reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2019

reklama
Ja mam pieska pudla miniaturkę rozpieszczoną jak nie wiem hahah ale jest taka kochana uwielbia sie przytulać nie wiem czy cos czuje ale lezy ze mną i mordkę kladzie na brzuch:)synek miał roczek jak ją kupiliśmy ja to psiara jestem kocham wszystkie psiaki i nie wyobrazam sobie zeby nie mieć psa❤
 
Moja❤
 

Załączniki

  • FB_IMG_1557935729027.jpg
    FB_IMG_1557935729027.jpg
    306,7 KB · Wyświetleń: 46
Z naszym bigielkiem to bedzie kłopot, bo jest dominujący i straszny przytulak. Może być zazdrosny o dzidzię. Bliżej porodu poczytamy co z nim zrobić, żeby było Ok w miarę. Podobno pieska nie może być w domu, kiedy dziecko przyjeżdża ze szpitala. Dopiero jak już jest dzidzia to wprowadza się psa, żeby znał swoje miejsce.
 
Z naszym bigielkiem to bedzie kłopot, bo jest dominujący i straszny przytulak. Może być zazdrosny o dzidzię. Bliżej porodu poczytamy co z nim zrobić, żeby było Ok w miarę. Podobno pieska nie może być w domu, kiedy dziecko przyjeżdża ze szpitala. Dopiero jak już jest dzidzia to wprowadza się psa, żeby znał swoje miejsce.
Tez właśnie o.tym slyszalam podobno tak sie robi bo pies wtedy od razu wyczuwa ze to czlonek rodziny i ze jest tu juz na stale.
 
Hej wszystkim. Parę dni mnie nie było przez natłok ogromny w pracy i już nie wiem co i jak u Was. Nie jestem w stanie wszystkiego nadrobić :) ja dziś znowu byłam u lekarza, ale tym razem prywatnie bo wizytę już miałam prędzej umówioną. Wszystko dobrze, zarówno z Om i usg wychodzi 8tc +5dn, dzidzia się ruszała, serduszko biło. Ale mam problem odnośnie lekarzy. I na NFZ i prywatnie lekarze mi bardzo odpowiadają, obie Panie są bardzo miłe (ta prywatnie może ciut cieplejsza) no ale... Mam założone 2 karty ciąży bo nie powiedziałam im o sobie. I nie wiem sama jak z tego wybrnąć to po pierwsze a po drugie nie wiem czy prowadzić ciążę podwójnie czy np tylko na NFZ. W tym prywatnym gabinecie Pani doktor była bardziej otwarta, więcej tłumaczyła no i miała lepszy sprzęt usg. Sama nie wiem co robić.
 
Hej wszystkim. Parę dni mnie nie było przez natłok ogromny w pracy i już nie wiem co i jak u Was. Nie jestem w stanie wszystkiego nadrobić :) ja dziś znowu byłam u lekarza, ale tym razem prywatnie bo wizytę już miałam prędzej umówioną. Wszystko dobrze, zarówno z Om i usg wychodzi 8tc +5dn, dzidzia się ruszała, serduszko biło. Ale mam problem odnośnie lekarzy. I na NFZ i prywatnie lekarze mi bardzo odpowiadają, obie Panie są bardzo miłe (ta prywatnie może ciut cieplejsza) no ale... Mam założone 2 karty ciąży bo nie powiedziałam im o sobie. I nie wiem sama jak z tego wybrnąć to po pierwsze a po drugie nie wiem czy prowadzić ciążę podwójnie czy np tylko na NFZ. W tym prywatnym gabinecie Pani doktor była bardziej otwarta, więcej tłumaczyła no i miała lepszy sprzęt usg. Sama nie wiem co robić.
Też się zastanawiam nad tym mam już założoną kartę ciąży u lekarza na NFZ ale w poniedziałek idę do innego prywatnie bo chcę sprawdzić czy wszystko okej z fasolą i czy krwiak mi się nie powiększa zresztą mój ginekolog NFZ ma słaby sprzęt i jakoś chcę sprawdzić co tam się dzieje na lepszym sprzęcie. I nie wiem czy mówić temu prywatnemu że mam już kartę ciąży czy pozwolic mu założyć nową.
 
reklama
Ja idę we wtorek na genetyczne badanie i konsultację do innego lekarza i zamierzam mu powiedzieć, że ciąże prowadzę u innego, mam u niego kartę ciąży itd. Być może zmienię lekarza na tego drugiego, jeszcze nie wiem jak to bedzie, czy wszystko bedzie Ok itd., ale chyba będę mówiła jednemu i drugiemu co i jak. Zresztą do tego pierwszego idę na wizytę w sobotę i będę chciała skierowanie na badania genetyczne, bo z racji wieku przysługuje mi refundacja ale muszę mieć skierowanie.
 
Do góry