reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2019

My jeszcze nie myśleliśmy nad imieniem, badania połówkowe mam dopiero 17.7 i wtedy poznamy płeć, chyba że namówię męża i pójdziemy na dodatkowe usg, może akurat maleństwo pokaże co nie co [emoji39] jeśli nie to pozostaje mi czekać do lipca. Dopiero wtedy będziemy myśleć nad imieniem [emoji4]

Macie tez delikatne skurcze w dole brzucha ?? Ja mam takie odczucie kilka razy dziennie.

To mój brzuchol rano przed śniadankiem [emoji4]
IMG_1177.JPG
 
reklama
Wiem co czułas..tez sie strasznie denerwuje przed poniedzialkowym usg prenatalnym a smutna wiadomosc od Mama2018Mama2019 jeszcze spotegowała moj strach.. Ciesze się,ze wszystko u Cb dobrze❤i mam nadzieje,ze i ja w pon.sie uspokoje:)
Trzymamy kciuki na pewno.wszystko bedzie dobrze a dzidzia rozwija sie.prawidlowo ❤
 
My dla dziewczynki mamy wybranr zgodnie bez problemów, a dla chłopca wiem, że się nie dogadamy.. Wymieniłam wszystkie możliwe imiona jakie nadają się dla dziecka, to żadne się mu nie spodobało więc będę walczyć o swoje i będzie Franek albo Feliks :)
A ja wlasnie myslalam ze bedzie dziewczynka.dogadalismy sie co do imienia dla niej a tu niespodzianka chlopak :D
 
Ja ostatnio byłam na weselu i 2/3 kobiet było ubrane na czarno, ja też [emoji39]
Powiem szczerze że jestem zaskoczona :p no ale skoro tak to chyba pójdę w czarnej bo ona jest taka ze ściągaczem w talii a później jest luźna to ja będę się swobodnie czuła i dzidzi nie będzie nic uciskać :D
 
Hej.
Nie wyspana jestem... Arek przyjechał wczoraj i jakoś nacieszyć się sobą nie możemy (nie daje mi spać) [emoji12] Ale nie narzekam, bo mi się chce hehe
Jedziemy dzisiaj na Dni Złotoryji, bo dziecko nasze ma chęć na pajde pieczoną ze smalcem, skwarkami i ogórkiem kiszonym. I nie ważne, że mogę sobie to zrobić w domu. Ja chcę i już!
[emoji23][emoji23][emoji23] Arek stwierdził, że jak to zachcianka dziecka, to musi być spełniona haha.
Wieczorem przychodzą goście, a ja kompletnie nie wiem co przygotować, żeby się nie pierdzielić dwóch godzin z szykowaniem. Macie jakiś pomysł na kolacje? Chłopaki na pewno whiskey będą chcieli wypić, bo się dawno nie widzieli.
 
reklama
Ja wczoraj do 3 w nocy nie spalam bo meczyly mnie wymioty, nie mialam czym wiec zolcia wymiotowalam, ehh..
 
Do góry