Psy są mega mądre i wdzięczne. Moja znajoma miala psa w kojcu. Jak gdyby kupili go z domem bo właściciele mieli go zabrać za kilka dni a już minęło 3 lata i nadal nie zabrali. Każdy się bał tego psa bo wilczur do tego ze schroniska taki by pilnował posesji a nie się spoufalal. A kiedy przyjechali z dzieckiem to piszczal, wył i szczekal na zmianę. Okazało się że kocha dzieci nawet przekopal się pod fundamentem żeby wyjść. Oni byli w szoku pies biegnie w stronę wózka a on się położył i leżał teraz to bydle mieszka w domu.
reklama
kasiaaaaaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Czerwiec 2012
- Postów
- 5 881
Bo to chyba tez zalezy od psa. Od czlowieka na jakiego zwierzak trafi i moze na ile sie mu pozwoli. Sama nie wiem. Moja ciocia miala.kundelka ze schroniska bylo wszystko ok dopoki nie zamieszkala u niej corka ze swoja coreczka pies sie rzucal na nie za kazdym razem w koncu musieli go oddac bo byl bardzo agresywny do tego stopnia ze wejsc do domu nie mogly a ta mala.sie juz go w ogole bala. Moze to tez zalezy co taki pies przezyl. Roznie mozna na to patrzec dlatego mimo ze moj pies jest ok wychowany to i tak sie zastanawiam jak na dzidzie zareaguje.
Lusia125
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Listopad 2018
- Postów
- 6 392
No to może być problem może być Jeszce zazdrosna do tego... Ja też nie jestem za tym aby duże psy mieć w bloku ale myślę ze te małe rasy jak najbardziej. Sama mieszkam w bloku ale mamy 100m2 więc pies się nie ciśnie...Hej. Ja byłam dziś na badaniach krwi, tak mi było słabo i gorąco, myślałam że padnie do tego mi nie dobrze. Piersi znów dają się we znaki. Wczoraj skończyłam antybiotyki i czekam co będzie dalej. Póki co mi nie dobrze. Wypiłam pół kawy rozpuszczalnej, zjadłam pół barierki czosnkowej gdzie ostatnio mdlilo mnie na sam zapach czosnku i do tego kawałek arbuza. Mam ciągle chęć na smażona cukinie w panierce.
A co do pieska to ja obecnie nie mam. Jak mieszkałam na wsi mieliśmy 5 psów znaczy one nadal tam są. Ale ja nie jestem zwolenniczką psów w blokach moim zdaniem one się tu męczą ale może dlatego że widzę jak starsze osoby z mojej klatkę opiekują się. Chciałam tu zabrać mojego psa od rodziców ale to taki staruszek już. Siwy, nie ma połowy zębów i nie widzi już prawie wcale bo ma zacme. A tam jest nauczony całego domu i podwórka. Poza tym napewno by tęsknil za domem i innymi psami. Tu mam kota. Straszna wredota i boję się co będzie dalej bo ona nie lubi dzieci i nawet mnie czasem ugryzie lub podrapie bez powodu. Taki czarny diabeł. Nie wyobrażam sobie jej z dzieckiem które macha rączkami i się wierci. Może na jakiś czas ja dam siostrze. Ona jest mega wredna i zdradliwa.
brak..wyobraźni
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Marzec 2019
- Postów
- 1 483
Cześć dziewczyny.
Ja się czuje coraz gorzej [emoji57] jak na złość dzisiaj i jutro nie ma żadnych lekarzy w mojej przychodni, musiałabym iść do innej ale tam nie mogę się teraz dodzwonić. Dzwoniłam do położnej powiedziała żebym poszła do apteki to dadzą mi jakieś leki dla ciężarnych. Trochę się martwię, z rana miałam trochę biegunkę i brzucha w ogóle nie mam [emoji849] macie z rana mniejszy brzuch ? Jest to możliwe ? Ehhh wizyta u położnej dopiero w poniedziałek [emoji57]
He he na tym etapie mniejszy brzuch rano jest normalny! (już pisałam dziewczynki)
Żołądek jest opróżniony, wszytko się przesuwa w jelita głębiej i niżej, woda rano jest mniej zatrzymana niż normalnie po całym dniu ... nie ma powodu do niepokoju ...
Dzidzia jest może wielkości śliwki/brzoskwini i nie zajmuje jeszcze tyle miejsca z macica zeby brzuch był duży
Biegunka może być np z powodu opróżnienia jelit i organizmu z nadmiaru wody ... puściło i poszło jest ok ...
brak..wyobraźni
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Marzec 2019
- Postów
- 1 483
Dzień dobry
Ja dzisiaj pierwsze spotkanie z położna / karta ciazy , pobranie krwi i cała reszta .. usg pewnie za jakiś tydzień-dwa razem z badaniami genetycznymi
Podkreślę, ze to pierwsze spotkanie i będzie drugie usg dopiero - jestem naprawdę cierpliwa muszę stwierdzić hi hi
Ja dzisiaj pierwsze spotkanie z położna / karta ciazy , pobranie krwi i cała reszta .. usg pewnie za jakiś tydzień-dwa razem z badaniami genetycznymi
Podkreślę, ze to pierwsze spotkanie i będzie drugie usg dopiero - jestem naprawdę cierpliwa muszę stwierdzić hi hi
Magdalena S
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Marzec 2019
- Postów
- 2 339
He he na tym etapie mniejszy brzuch rano jest normalny! (już pisałam dziewczynki)
Żołądek jest opróżniony, wszytko się przesuwa w jelita głębiej i niżej, woda rano jest mniej zatrzymana niż normalnie po całym dniu ... nie ma powodu do niepokoju ...
Dzidzia jest może wielkości śliwki/brzoskwini i nie zajmuje jeszcze tyle miejsca z macica zeby brzuch był duży
Biegunka może być np z powodu opróżnienia jelit i organizmu z nadmiaru wody ... puściło i poszło jest ok ...
Dzięki [emoji8][emoji8]
Anusiak1990
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Marzec 2019
- Postów
- 2 451
Bylam zaprowadzic starsza corke do szkoly i jak wrocilam z mlodsza na schodach zaczelo mnie bolec tak dziwnie kluc w podbrzuszu bardziej na spojeniu. Wystraszylam sie wzielam magnez(bo oczywiście skleroza) i grzecznie leze. Pierwszy raz tak mialam zeby tak długo to klucie trwalo.
reklama
Witajcie. Jestem po wczorajszej wizycie. I nawet zostaje z Wamiza . Moje puste jajo, z 8tc wczoraj okazalo sie ruchliwym ludzikiem, (okreslenie p.dr). Robiac usg , mowi do mnie, oooo co za ruchy :O piekny w calej okazalosci ruchliwy ludzik:-). Nie dowiezalam wlasnym oczom,, az sie prawie ze szczescia poplakalam. Takze zostaje z wami. Termin na 8gr
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 49
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 23
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 1 tys
G
Podziel się: