reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2019

reklama
Znalazłam takie info: czyli zwolnienie idzie do ZUS, ten udostępnia pracodawcy, ale bez kodu choroby. To nie wiem jak to pracodawca nalicza

A podpytam jutro mojego lekarza to dam wam znać.
Ja mam Profil zaufany ZUS pue więc jak wpłynie to zobaczę co tam jest widoczne.
 
A czy ty także nie przedstawiałaś zaświadczenia o ciąży?
Nie nic nie dawałam i nie muszę podobno. Jeśli chodzi o zwolnienie to podobno w kadrach mogą podejrzeć kod bo ja nic nie mówiłam im o ciąży a zaraz po wyjsciu od lekarza dzwonili do mnie z pracy ze zwolnienie z kodem b doszło. Nie wiem czy utrwalo 10min... Wydaje mi się że pracodawca musi znać kod w razie gdyby chcial kontrolę przeprowadzic, albo choćby naliczyc wyplate
 
Ja pracuję w kadrach i pracodawca widzi na zwolnieniu kod choroby- w naszym przypadku B. Zaświadczenie jest potrzebne gdy chcesz wykonywać nadal pracę, ponieważ wtedy pracodawca musi wziąć od ciebie oświadczenie np czy zgadzasz sie na prace w nadgodzinach itp . i zapewnić Ci optymalne warunki.
 
Z chęcią bym poszła na zwolnienie, ale chcę zamknąć najpierw miesiąc kwiecień(bo u nas wyplaty na 10-tego) i zdążyć kogoś znaleźć i przyuczyc na moje miejsce. Ale jak nie dam rady to trudno, jutro mówię pracodawcy o ciąży i mam nadzieję że szybko kogoś znajdzie
 
9+4:)
IMG_20190502_205147.jpeg
IMG_20190502_205136.jpeg
 
Ok, to może te kody typu B są na zwolnieniu, ale nie ma szczegółów innych chorób, tylko gen A, B, C, D... to by się zgadzało wtedy ;) sorry za zamieszanie
 
Z chęcią bym poszła na zwolnienie, ale chcę zamknąć najpierw miesiąc kwiecień(bo u nas wyplaty na 10-tego) i zdążyć kogoś znaleźć i przyuczyc na moje miejsce. Ale jak nie dam rady to trudno, jutro mówię pracodawcy o ciąży i mam nadzieję że szybko kogoś znajdzie

A ja czuję ogromny stres w związku z tym że jutro powiem mojej dyrektor przez telefon o tym. Ona jest bardzo miła i empatyczna więc nie zakładam złej reakcji ale chciałam to zrobić osobiście. Zmusiła mnie do tego sytuacja w pracy, a dokładnie to że jestem tam nowa, pracuje prawie dwa miesiące i koleżanka chyba widzi we mnie zagrożenie bo od pierwszego dnia w pracy była opryskliwa i bardzo roszczeniowa. Najgorsze jest to że muszę z nią współpracować bo siedzę obok niej. Parę dni temu Czara goryczy się przelała i zostałam doprowadzona do płaczu i bezczelnością. Nerwy mi już puściły bo zagryzałam zęby półtora miesiąca i nic się nie odzywałam. Ale nie pozwolę żeby jakaś gówniara swoją zawiścią i zazdrością zrujnowała mi zdrowie psychiczne. Tak czy siak lekarz i tak chciał mnie wysłać wcześniej na zwolnienie ze względu na chorobę co i tak wiem że się u mnie z ogromnym stresem i nie mam pojęcia dlaczego…
Podobna osoba która doprowadziła mnie do łez już kiedyś dostała jedną ostrzeżenie i rozważam czy nie powiedzieć o tym dyrekcji choć przez telefon wydaje mi się to dziecinne i głupie na zasadzie do noszenia...
 
reklama
Ja wiem że Szefowa zrozumie, ale wiem też jak Szef i ogólnie pracodawcy patrzą na osoby na zwolnieniach i na przyklad naa 100 % nie będę miala powrotu po macierzyńskim na moje stanowisko, bo jak kogoś już wezmą na moje miejsce to 2 osob nie będą trzymać . A jak już pójdę na zwolnienie to będą mówić po kątach że ciąża to nie choroba. Może i nie ale jak czlowiek ma się skupic na pracy gdy wszystko przeżywa, ma mdłości i jest ciągle zmęczony....
 
Do góry