reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2019

Mam możliwość podjęcia nowej pracy ale od polowy maja to będzie juz 9+6 lub kilka dni później. Tylko umowa o pracę na okres próbny 2 tyg a potem na 2 lata. Stawka wyszla p prawie 500 netto na msc. Nie wiem co robic. Obawiam sie co w sytuacji jeśli mi nie przedłuża lub jeśli po msc okaze się ze musze iść na l4. Oczywiste ze nie wspominałam o ciąży bo nie ma obowiązku. Nie boję się ze będą gadać bo to oczywiste. Ale czy nie podważa mi umowy?
 
reklama
Jeśli masz umowę o prave to przedłuża Ci do dnia potpdu a potem zasiłek z ZUS..
To inna umowa i mieszkam w Niemczech. Po skonczeniu umowy panstwo mi bedzie placilo. Trudno od sierpnia do narodzin w domu bede. Ja i tak pracuje na caly etat a gowno zarabiam wiec nie zbiedniejemy nawet miasto da nam tyle samo albo i wiecej po narodzinach dziecka.Jutro ide sie doinformowac
 
Jeżeli jest tak jak piszesz i miała umowe na czas okreslony, a 3 miesiac przypadał w trakcie jej trwania to bezprawiem było "kazanie jej" pracować do 12 tc. Żaden przepis tego nie nakazuje, no chyba, ze było to dawno temu bo przepisy sie zmieniły.

NIe jestem na stazu, tylko na umowę o pracę :) PUP "dopłaca" połowę za mnie, więc pracodawcy to się opłaciło :)

Znam swoje prawa a stres jest masakryczny .... czuje się tam lubiana i szanowana. Zawsze chce dobrze, ale wiem, ze plotki będą.
Ze wzgledu na białaczke lekarz od razu chciał mi dac l4 bo jest spore ryzyko u mnie ...
Ty i dziecko jesteście najważniejsi takze plotkami sie nie przejmuj a skoro i tak nie miałabyś przedluzonej umowy to sie nie denerwuj.
 
Mam możliwość podjęcia nowej pracy ale od polowy maja to będzie juz 9+6 lub kilka dni później. Tylko umowa o pracę na okres próbny 2 tyg a potem na 2 lata. Stawka wyszla p prawie 500 netto na msc. Nie wiem co robic. Obawiam sie co w sytuacji jeśli mi nie przedłuża lub jeśli po msc okaze się ze musze iść na l4. Oczywiste ze nie wspominałam o ciąży bo nie ma obowiązku. Nie boję się ze będą gadać bo to oczywiste. Ale czy nie podważa mi umowy?

Wydaje mi się, że umowy nie podważą, ale nie do końca wiem jak dokładnie od strony prawnej to działa....ale faktem jest, że jeśli na zwolnienie lekarskie pójdziesz prawie od razu to te dodatkowe + 500 zł nic Ci praktycznie nie daje, bo na zwolnieniu lekarskim w ciąży płacą wprawdzie 100% ale nie pensji z umowy tylko średniej z ostatnich 12 miesięcy, więc jest trochę ryzyka a korzyści mogą nie być aż tak duże. Wszystko zależy od tego jak się czujesz, jak podoba Ci się aktualna prace i jak bardzo lubisz ryzyko 8-)... też miałam ostatnio podobny problem ... w marcu złożyłam wypowiedzenie umowy o pracę, a na początku kwietnia dowiedziałam się o ciąży (3 miesięczny okres wypowiedzenia, czyli nowa praca potencjalnie od lipca). Ja wolałam nie ryzykować i w pracy powiedziałam że jednak zostaje bez podania przyczyny, bo na mówienie o ciąży jeszcze za wcześnie.
 
Mam możliwość podjęcia nowej pracy ale od polowy maja to będzie juz 9+6 lub kilka dni później. Tylko umowa o pracę na okres próbny 2 tyg a potem na 2 lata. Stawka wyszla p prawie 500 netto na msc. Nie wiem co robic. Obawiam sie co w sytuacji jeśli mi nie przedłuża lub jeśli po msc okaze się ze musze iść na l4. Oczywiste ze nie wspominałam o ciąży bo nie ma obowiązku. Nie boję się ze będą gadać bo to oczywiste. Ale czy nie podważa mi umowy?
Żeby iść na l4 musisz przepracować 33 dni na umowie. A żeby ZUS się nie przyczepil to chociaż 3 miesiące bo mogą Cię sprawdzić.
 
Wydaje mi się, że umowy nie podważą, ale nie do końca wiem jak dokładnie od strony prawnej to działa....ale faktem jest, że jeśli na zwolnienie lekarskie pójdziesz prawie od razu to te dodatkowe + 500 zł nic Ci praktycznie nie daje, bo na zwolnieniu lekarskim w ciąży płacą wprawdzie 100% ale nie pensji z umowy tylko średniej z ostatnich 12 miesięcy, więc jest trochę ryzyka a korzyści mogą nie być aż tak duże. Wszystko zależy od tego jak się czujesz, jak podoba Ci się aktualna prace i jak bardzo lubisz ryzyko 8-)... też miałam ostatnio podobny problem ... w marcu złożyłam wypowiedzenie umowy o pracę, a na początku kwietnia dowiedziałam się o ciąży (3 miesięczny okres wypowiedzenia, czyli nowa praca potencjalnie od lipca). Ja wolałam nie ryzykować i w pracy powiedziałam że jednak zostaje bez podania przyczyny, bo na mówienie o ciąży jeszcze za wcześnie.
Jesli podpisuje umowę z nową firmą biorą os aktualnej umowy. Jesli z tą samą to średnia. Tego jestem pewna. I dziewczyna tu z forum co pracuje w zasiłkach w ZUS tez to potwierdzila. Więc kwota robi ogromna roznice. To że muszę przepracowac 30dni czuli pełny miesiac na umowie. To wiem i to nie jest trudne. Bo narazie czuje się w miarę ok. Problem w tym ze w obecnej pracy konczy mi sie umowa właśnie w połowie maja czyli ok 9tc i jak mi nie przedłuża to zostaje z noczym.
 
Można iść szybciej ale ja miałam ostatnio taki problem że poszłam po 3 miesiącach na chorobowe A i tak mnie kontrolowali bo myśleli że chce coś wyłudzić...na szczęście wszystko się wyjaśniło.
 
reklama
Do góry