Anet29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Grudzień 2017
- Postów
- 3 026
Nie wiem jak Wam ale mi już ciezko sie schylać i kucać. Niby brzuch nie jwst jakiś wielki ale już zaczyna zawadzać. A tu obowiazkow ani mniej
W środę mam wizyte i juz odczuwam stresik.
Tymczasem dalszy ciąg relaksu / o ile moze byc relaks z 2.5latkiem/
Oooo dokladnie tak dzis z mezem jak sprzatalismy samochod to wlasnie sie zorientowalam ze ja juz nie potrafie sie normalnie schylac a i brzuch sie spinal caly czas.
Mnie czeka tydzien pelen wrazen w pon corka pierwszy dzien do przedszkola i na badania ide bede pic cudowna glukoze w czwartek mam wizyte a w piatek wyjezdzamy w gory