reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2018

reklama
Właśnie już cztery lata temu pojawiały się przesłanki, że to aż takie jednoznacznie dobre nie jest dlatego zrezygnowałam z pobrania tej krwi, ale teraz to już ostatnia szansa będzie na taką decyzję a widziałam się ostatnio z koleżanką, która rodzi we wrześniu i zamówiła ten zestaw (dla wszystkich swoich dzieci przechowuje krew) i jak z nią rozmawiałam to jakby jakimś rzecznikiem ich była taka przekonana o słuszności tej decyzji.
Ja się kiedyś zastanawiałam. A ponieważ pracuje w szpitalu i NIKT NIGDY nawet o tym nie wspomniał, by mnie zachęcić uznałam, że nie będę tego robić.
Orbitrek hmm mnie to nawet siedzenie na kanapie męczy ;) posprzątanie mieszkania to już jest dla mnie sport ekstremalny. A tak a propos sprzątania mam poczucie, że nic innego nie robię tylko sprzątam a ciągle jest bałagan nie wiem jak ja ten dom ogarnę przy dwójce dzieci. Też tak macie?
Dla mnie sport to relaks i odskocznia.
Propo sprzątania to mam tak cały czas. Odkąd jestem na L4 to zrezygnowałam z pomocy do sprzątania, więc ogarniamy sami. Ale pracując nie miałam jak tego dopilnować. Razem z M staraliśmy na głowie, by dzieci bardzo nie odczuł mojego powrotu do pracy.

Haha jakbym siebie czytala ;) ja tak mam przy dwojce i sie zastanawiam jak trojke ogarne :D
Nie wiem czy może być gorzej. A jak może to trudno;)
Część dziewczyny jak tam wasze samopoczucie ?
U mnie dziś ok, serio :) Czekamy na gości, ale nic nie szykujemy. Zamówimy pizzę pyszna :)
 
Ja się kiedyś zastanawiałam. A ponieważ pracuje w szpitalu i NIKT NIGDY nawet o tym nie wspomniał, by mnie zachęcić uznałam, że nie będę tego robić.

Dla mnie sport to relaks i odskocznia.
Propo sprzątania to mam tak cały czas. Odkąd jestem na L4 to zrezygnowałam z pomocy do sprzątania, więc ogarniamy sami. Ale pracując nie miałam jak tego dopilnować. Razem z M staraliśmy na głowie, by dzieci bardzo nie odczuł mojego powrotu do pracy.


Nie wiem czy może być gorzej. A jak może to trudno;)

U mnie dziś ok, serio :) Czekamy na gości, ale nic nie szykujemy. Zamówimy pizzę pyszna :)

Haha ja juz staram sie ogarniac zeby same sprzataly :) ale trzeba im pomoc jeszcze lub pokazac gdzie co ma stac.

Jeju juz ktorys dzien czytam o pizzy i mam taka ochote :D a tu sie narazie na nia nie zapowiada hehe

Dzieciaki chore i mnie cos gardlo zaczyna brac... jak bede chora to chyba sie zalamie, w srode chrzciny u brata
 
Wydaje mi sie ze to taki sam temat jak szczepionki :) a boicie sie tych szczepionek na pneumokoki? bo ja strasznie :/
Właśnie szczepionki miałam na końcu języka jako przykład ;)
Mój młody miał po szczepionce na pneumokoki prawie 40 stopni gorączki. Miał 4 miesiące. Dość przerażające uczucie, nie mogliśmy zbić temperatury, w końcu pojechaliśmy na izbę i chyba sama trasa go trochę ochłodziła... Potem obserwowałam go uważnie po kolejnej dawce. Ale bardziej boję się chorób, niż szczepień na nie, więc na pewno nie zrezygnuję.
Zwłaszcza, że w UK mam pneumo za darmo ;)
 
Właśnie szczepionki miałam na końcu języka jako przykład ;)
Mój młody miał po szczepionce na pneumokoki prawie 40 stopni gorączki. Miał 4 miesiące. Dość przerażające uczucie, nie mogliśmy zbić temperatury, w końcu pojechaliśmy na izbę i chyba sama trasa go trochę ochłodziła... Potem obserwowałam go uważnie po kolejnej dawce. Ale bardziej boję się chorób, niż szczepień na nie, więc na pewno nie zrezygnuję.
Zwłaszcza, że w UK mam pneumo za darmo ;)

Ja również bardziej się boję chorób, niż szczepionek i szczepie na wszystko, ale ponieważ syn dość często miał infekcje, bo jest zlobkowy, a terminy w naszej poradni szczepień są na 6 tyg do przodu to jeszcze mamy jakieś zaległości, ale z tych zalecanych. Teraz przy upałach nie chciałam go szczepić, bo strasznie by się męczył gdyby miał wysoką gorączkę, a zarówno w domu jak i na dworze ponad 30 st.
 
Ja szczepiłam dziecko na wszystko. Przy pierwszych dawkach dobrze reagowała nie miała temperatury, żadnych zaczerwień i opuchnięć, ale ostatnie dawki gdzie dziecko ma już odporność to wysoka temperatura występowała. Moje dziecko w ogóle jak choruje to ma bardzo wysoką temperaturę 39 stopni to jest standard a i 40 się zdarza.
Jeśli chodzi o szczepienie na pneumokoki to znałam przypadek z bloku w którym mieszkałam, że dziecko 3 letnie zmarło i lekarz powiedział, że gdyby była zaszczepiona na pneumokoki to by do tragedii nie doszło.
 
Haha ja juz staram sie ogarniac zeby same sprzataly :) ale trzeba im pomoc jeszcze lub pokazac gdzie co ma stac.

Jeju juz ktorys dzien czytam o pizzy i mam taka ochote :D a tu sie narazie na nia nie zapowiada hehe

Dzieciaki chore i mnie cos gardlo zaczyna brac... jak bede chora to chyba sie zalamie, w srode chrzciny u brata

Anet a to u Twojego brata był Franio co go podejrzewali o chore nóżki? Nie wiem czy Cię z kimś nie pomyliłam.
 
reklama
Moje dziecko sprzątać nie chce okropnie się buntuje. Ostatnio musiałam iść do pracy i przyszła moja mama żeby się nią zająć. Wracam a ja mam pranie wyprasowane i pokój Leny wysprzątany zdziwiona pytam mamy po co to robiła? a mama mówi, że Leniusia jej powiedziała, że tatuś kazał żeby posprzątała jej zabawki i że dawno jej ubranek nie prasowała. :) no więc mała da sobie radę w życiu już widzę, że ma cechy przywódcze i umie zarządzać ludźmi. Jak nic rośnie mi w domu kadra menagerska.
 
Do góry