reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2018

reklama
Dziewczyny nie nakrecsjcie sie wzajemnie z tym neoparinem. To odpowiednik/zamiennik clexane. Rozni sie producentem. Neoparin jest polski, clexane bodajże francuski, przez co cens jest inns. To tak jak Apap i Panadol- i jedno i drugie to paracetamol innego producenta.

No to mnie uspokoiłaś, nie będę już sobie nic wkręcać.
 
Mile ochlodzenue i deszczyk super, bo przyroda juz tego potrzebowała. M pojechał w kilka miejsc po zakupy. Chłopcy oczywiście z nim, bo tata to ich idol i musza mu "pomagac". Ja trochę posprzątałam, zaraz wskocze na orbitreka. Ale ten czas dziś leci....

Oooo 23 tc skończony Wow!

Orbitrek hmm mnie to nawet siedzenie na kanapie męczy ;) posprzątanie mieszkania to już jest dla mnie sport ekstremalny. A tak a propos sprzątania mam poczucie, że nic innego nie robię tylko sprzątam a ciągle jest bałagan nie wiem jak ja ten dom ogarnę przy dwójce dzieci. Też tak macie?
 
Właśnie już cztery lata temu pojawiały się przesłanki, że to aż takie jednoznacznie dobre nie jest dlatego zrezygnowałam z pobrania tej krwi, ale teraz to już ostatnia szansa będzie na taką decyzję a widziałam się ostatnio z koleżanką, która rodzi we wrześniu i zamówiła ten zestaw (dla wszystkich swoich dzieci przechowuje krew) i jak z nią rozmawiałam to jakby jakimś rzecznikiem ich była taka przekonana o słuszności tej decyzji.
No wiesz, niektórzy potrafią mówić z przekonaniem rzecznika o rzeczach, z którymi ja się całkowicie nie zgadzam ;) Wiadomo, że najlepiej porozmawiać z jakimś lekarzem lub specjalistą, ale obiektywnym. A przypuszczam, że nie jest to zbyt proste, bo temat jest mimo wszystko dość kiełkujący.
 
Orbitrek hmm mnie to nawet siedzenie na kanapie męczy ;) posprzątanie mieszkania to już jest dla mnie sport ekstremalny. A tak a propos sprzątania mam poczucie, że nic innego nie robię tylko sprzątam a ciągle jest bałagan nie wiem jak ja ten dom ogarnę przy dwójce dzieci. Też tak macie?


Haha jakbym siebie czytala ;) ja tak mam przy dwojce i sie zastanawiam jak trojke ogarne :D
 
No wiesz, niektórzy potrafią mówić z przekonaniem rzecznika o rzeczach, z którymi ja się całkowicie nie zgadzam ;) Wiadomo, że najlepiej porozmawiać z jakimś lekarzem lub specjalistą, ale obiektywnym. A przypuszczam, że nie jest to zbyt proste, bo temat jest mimo wszystko dość kiełkujący.

Wydaje mi sie ze to taki sam temat jak szczepionki :) a boicie sie tych szczepionek na pneumokoki? bo ja strasznie :/
 
Lekarz od samego początku przepisał mi Neoparin nie wiedziałam, że jest to zamiennik oczywiście Wy mnie uświadomiłyście w Waszych wpisach jak pojawił się temat, że go brakuje w aptekach i że jest tylko zamiennik Neoparin. Może dlatego mi dała zamiennik, że pisała na 100% więc nie chciała mnie dodatkowo obciążać finansowo. Jedno opakowanie na 100% kosztuje 80 zł z R ok 3,20 ja dostałam ostatnio receptę na 3 opakowania dlatego zapłaciłam ok 10 zł Dziewczyny nie stresujcie mnie, że ten Neoparin to dziadostwo.

Mi sie wydaje ze jak jest ta sama substancja czynna to nie powinno być większych różnic, a jak masz jakiekolwiek wątpliwości to porozmawiaj ze swoim ginekologiem.

Witam się sobotnio, ja dziś wyspana, spałam od pierwszej w nocy do 4 przerwa na siku i spanie do 8 na szok normalnie, ale u mnie wczoraj w mieście to był koszmar jeśli chodzi o pogodę myślałam, że się wykończę tak strasznie było gorąco i parno, że nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Nie wiem czy moje dziecko też tak przechodziło tą pogodę bo tak strasznie w kość dawała, że ma dzisiaj karę na wszystko na cały dzień. Wieczorem przyszedł deszcz i wreszcie było czym oddychać.

Dziewczynki bo tu się jeszcze ten temat nie pojawiał a jestem ciekawa jakie macie zdanie na temat zamrażania krwi pępowinowej? Ja z Leną jak byłam w ciąży to analizowałam, ale się nie zdecydowałam, teraz to będzie moja ostatnia ciąża (przynajmniej planowana ;) ) więc mam ostatnią szansę na podjęcie tej decyzji i w sumie sama nie wiem.
Odnośnie krwi pępowinowej to ja zamroziłam przy synu i teraz trochę żałuję. Teraz już nie będę bankowość. Wtedy zachęciła nas Pani na szkole rodzenia i jej uwierzylismy, wogóle nie weryfikując czy to co mówi jest całą prawdą. Dopiero po fakcie zrobiliśmy reaserch, rozmawialiśmy z pediatrami i podobno szansa że skorzystamy z tej krwi są bardzo niewielkie (mało jest takich chorób u małych dzieci), a koszta są spore. Podobno miało by sens gdyby te banki były publiczne, tzn. każdy kto oddaje może skorzystać z odpowiedniej ilości krwi swojej lub innych. No i ta ilość którą pobrano nie wystarczy dla dorosłego. Chociaż jest szansa że skoro medycyna tak się rozwija, to kiedyś zastosowanie tej krwi będzie możliwe w innych chorobach lub u osób dorosłych. Dodatkowym plusem jest to ze oni tą krew dokładnie badają, czyli można wykluczyć sporą ilość zakażeń u noworodka i mamy.
 
Niektórzy lekarze sa przeciwko innym tanszym lekom, zamiennikom, z ta sama substancja czynna. Nie zawsze ma to sens ale moj gin w ogole nie zgodzil sie na zamiennik neoparin. Byly jednak sytuacje, M mowili na studiach, np przy leku na padaczke, bardzo drogim, wprowadzono zamiennik duzo tanszy, ta sama substancja czynna,lekarze zaczeli go wypisywac, wszystko bylo ok a po pewnym czasie powrocily ataki i wrocili do tego drogiego i bylo ok. Nie zawsze mozna byc tego pewnym, ja sie nie znam, najlepiej polegac na swoim lekarzu mysle
 
reklama
Do góry