motylkowelove
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2018
- Postów
- 7 022
Ja tez mialam gbs dodatni i mimo ze bylam w szpitalu dwa dni wczesniej antybiotyk dawali mi 30 min zanim sie mala urodzila i bylo juz za pozno, na szczescie malej nic nie bylo.
Motylku jednak porod sn to jest naturalny proces od pokolen a cc to jest juz ingerencja nie raz sie slyszy ze rana nie chce sie zagoic a raz nawet slyszalam ze lekarz przeciol dziecko robiac cesarke wiec przypadki tez sa rozne, moga zle wbic znieczulenie w kregoslup, moze to znieczulenie zaszkodzi dzidziowi roznie bywa i kazdy porod to jest ryzyko. Ja na cc pojde tylko pod przymusem i bede blagac o narkoze
Wiem ale to sa sporadyczne przypadki jednak , z tym przecięciem i to takie gazetowe wyszukane przypadki , bo na tyle co jest cc to ja tutaj jeszcze nie słyszałam na tyle koleżanek co rodziło każda sobie chwaliła piszesz już tutaj o powikłaniach po , a ja pisze o tych w trakcie co się może stać , że jednak przy cc jest ich mniej , bo ten czas porodu jest nieporównywalny ile kobiet chce cc na zyczenie to się nie wzięło z powietrza , poza tym operacji jest wiele w tych czasach i ktoś ma guza musi go wyciąć czy wyrostek czy cokolwiek innego i rana sie musi zagoić naturalnie nie znaczy lepiej zawsze dla każdego , bo własnie zalezy od tych naszych wskazań czy mozemy czy nie i to jest najwazniejsze tutaj fajnie jest kiedy dziecko rodzi się książkowo , a jak nie to już wtedy nie jest fajnie . Sama zawsze marzyłam o SN , bo tak to ładnie pokazują w filmach , jednak bywa , że nawet nie chce się do tego wracać , i mimo , że sobie inaczej wyobrażałam to trzeba dążyć do bezpieczeństwa , tak samo jak nie planowałam 4 poronień tak i CC tak musi byc to musi czekam tylko na zdrowe maleństwo aby je przytulić , i jak ma być to dla mnie mniejsze ryzyko to tak być musi . Co do znieczulenia , nie można bać się wszystkiego , u dentysty tez nie sa naturalne , do operacji tez nie , a bez nich ciężko leczyć heh także nie ma co dzielić czy ingerencja czy nie bo dzięki takim ingerencjom ratują życie . Wazne aby wszystko skończyło się dobrze
Jak już mówimy o gojeniu rany kolezanka mi wczoraj pisała , ze po naturalnym porodzie jej znajomą źle wyczyścili czy coś takiego , i tez wesolo nie jest leży w szpitalu zamiast zajmowac się dzieckiem w domu i jest bardzo ciężko . Także z każdym porodem trzeba liczyć się , że coś moze iśc nie tak :/ Dlatego ja nie dziele co jest lepsze , a co gorsze ,ze cc to nie poród tylko ingerencja , przy sn jak robią vacum też jest ingerencja , takze mozna się doszukiwac : ) poród to poród każda chce zacząć SN nie każda może , czasami jest tak , że trzeba mieć to CC czy sie chce czy nie i też nie mozna wychodzić z załozeniem ze to koniec świata chodzi , aby dazyć do bezpieczeństwa mamy i dziecka jak ktoś pisze , że cc to samo zło , to tak troche krytykuje kobiety , które wyboru nie mają , bo na pewno każda by chciała spróbować własnych sił . Jak robia cc w trakcie porodu to muszą narkoze dać , bo jest za późno na znieczulenia . Także to jest temat taki w sumie bez punktu wyjścia prawda jest taka , że ktoś kto może rodzić SN to będzie , i ja życze aby od początku do końca było wszystko dobrze , i tak samo kobietom , które muszą mieć CC aby nie bały się na zapas bo trzeba wierzyć , że jest się w dobrych rękach i nie będzie źle także nie ma być co zwolenniczką sn ani cc bo nie wiadomo co nas w zyciu spotka wazne aby utulić maleństwa silne zdrowe płaczące na cały oddział