reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2018

Miedzy moim najstarszym a najmlodszym jest 5 lat roznicy i juz komunikacja praktycznie zerowa, chyba, ze sie kłócą ;) wg mnie tak najlepiej to 2-3 lata roznicy max. Miedzy mna a siostrą jest 12 lat i to takze zle, bo nie mamy tematow wspólnych za duzo aktualnie...

A ja ze swoim 10 lat starszym bratem złapałam kontakt po liceum i teraz najlepiej się z nim dogaduje z tym 8 lat starszym podobnie z tym ze oni mieli zawsze takie bardzo opiekuńcze podejście do mnie (mama kiedy tylko mogła wciskała mnie im pod opiekę ;). Natomiast młodszy ode mnie o 5 lat wiecznie był dla mnie za przeproszeniem „wrzodem na tyłku”. Chodził za mną krok w krok, ja chciałam z koleżankami a on ze mną :D uciekałam, on mnie gonił i płakał heh nienawidziłam go wtedy ale teraz jest moim malutkim braciszkiem i kontakt mamy całkiem całkiem. Kwestia charakterów i po części wychowania tak sądzę. My musieliśmy się sobą opiekować i tak zostało do tej pory.
 
reklama
Mi naprawdę ciąża nie służy pod względem wizualnym , cera zrobiła mi się szara raz przesuszona raz się świeci dodatkowo co chwilę jakieś uczulenia ale nie przejmuje się tym wiem ze to tylko chwilowy stan;)

Co do roweru to duzo jeździliśmy z synem co prawda nie po wertepach ale po osiedlowych drogach głównie zwiedzając place zabaw ale odkąd przeczytałam tutaj ze nie jest wskazany to ograniczyłm do minimum przynajmiej do wizyty.
 
Rozumiem, rozmawialam z lekarka, powiedzialam jak jest, zaczela liczyc i powiedziala, ze w poniedzialek jeszcze moge przyjsc na prenatalne i tego sie bede trzymac, wczesniej na to badanie nie mam szans.
Juz sie nie tłumaczę, bo z Waszej perspektywy i tak wyglada to wszystko inaczej, a nie chce sie spierać. Ide zjesc bulke z serem, bo jeszcze tego nie zrobilam :) milej nocy wszystkim życzę i przespanej ;)
Szkoda nerwów . Nie musisz się nikomu tłumaczyć [emoji4] musi być dobrze innej opcji nie ma [emoji4]
 
Co do tych rowerów to myślę że nie ma co się sugerować tym co kto pisze,nawet tutaj..Jedynie do serca można wziąć nasze rady,że każda z nas powinna indywidualnie skonsultować to ze swoim lekarzem
 
Co to znaczy wszystkiego? Dziewczuny ja w trzech ciazach jedynie co zrobilam to dwa razu usg na nfz podczas ciąży polowkowe...i tyle, reszta to badania ginekologiczne, bez dodatkowych badan prywatnych. Taka jest podstawowa opieka kobiet w ciąży, jesli nie ma wskazan do innych, bardziej szczegółowych badan.
Z natury nie wpadam w panike kiedy nie muszę i tym razem jest tak samo.

Nie wiem jak kiedyś ale teraz na NFZ przysługują 3 USG w prawidłowo przebiegającej ciąży.
 
Dzieki dziewczyny, oczywiscie juz nie wsiade na ten nieszczesny rower, ciaza prawidlowa od poczatku, nic nie bolalo, zadnych plamien wiec mam nadzieje ze ten jednorazowy wybryk nie zaszkodzil maluszkowi. Powiem Wam ze bedac w ciazy zwlaszcza w pierwszej jest duzo takich sytuacji ze nawet nie zastanowie sie powinnam nie powinnam a potem okazuje sie ze samemu mozna zrobic sobie krzywde, oby po porodzie pojawil sie ten tzw. instynkt zeby wiedziec co i jak!:oo:
Oczywiście że możesz jeździć rowerem ale się nie forsowac, ja biegam z dziećmi się ganiam gram w piłkę ale się nie forsuje a w zimę nie biegalam. Nie możemy w ciąży usiąść i nic nie robić bo to też nie jest zdrowe. Musimy bardziej na siebie uważać i tyle. A teraz powoli zaczynasz poznawać uroki macierzyństwa i rady, jedne są za jeżdżeniem i aktywnością inne prxeciwne. Ja nigdy nie zapomnę jak przy pierwszym dziecku w szpitalu pielęgniarka doradziła żeby pepuszek smarować (nie pamiętam nazwy) czymś na alkoholu żeby szybciej wysuszyć to szybciej odpadnie a pielęgniarka która przyszła do domu mnie opieprzyla że nie można że to rana ii mam kupić to samo bez alkoholu. Dużo było sytuacji że ktoś doradza to a inna to odradza i my jesteśmy od tego żeby wybrać to co uważamy za słuszniejsze :)
 
Powiem Wam ze bedac w ciazy zwlaszcza w pierwszej jest duzo takich sytuacji ze nawet nie zastanowie sie powinnam nie powinnam a potem okazuje sie ze samemu mozna zrobic sobie krzywde, oby po porodzie pojawil sie ten tzw. instynkt zeby wiedziec co i jak!:oo:
A to ja przeciwnie, w pierwszej ciąży googlowałam dosłownie wszystko, pamiętam że nawet sprawdzałam, czy wolno mi jeść winogrona :laugh2: To w drugiej mam totalny luz pod tym względem, bo wiem już, co można, a czego nie. I że tych „nie” jest w prawidłowej ciąży znacznie mniej, niż by się wydawało ;-) ;)
 
Witajcie ja sie czuje. Jakas brzydka w tej ciazy albo sobie wkrecam bo przytylam. Na obiad za to. Ze mam dzisiaj urodziny zrobię sobie ryz zapiekany z warzywami mimo ze rodzinka nie lubi ryz a ja uwielbiam.
 
A ja ze swoim 10 lat starszym bratem złapałam kontakt po liceum i teraz najlepiej się z nim dogaduje z tym 8 lat starszym podobnie z tym ze oni mieli zawsze takie bardzo opiekuńcze podejście do mnie (mama kiedy tylko mogła wciskała mnie im pod opiekę ;). Natomiast młodszy ode mnie o 5 lat wiecznie był dla mnie za przeproszeniem „wrzodem na tyłku”. Chodził za mną krok w krok, ja chciałam z koleżankami a on ze mną :D uciekałam, on mnie gonił i płakał heh nienawidziłam go wtedy ale teraz jest moim malutkim braciszkiem i kontakt mamy całkiem całkiem. Kwestia charakterów i po części wychowania tak sądzę. My musieliśmy się sobą opiekować i tak zostało do tej pory.

Katkut bo nie ma reguły. Mój mąż ma siostrę 2lata młodsza. Nigdy nie mieli ani nie mają dobrego kontaktu a wręcz caly czas sa na wojennej ścieżce :realmad:...
A pomiędzy mną a moim bratem jest 5 lat różnicy i kontakt mamy różny. Ale mieszkamy w jednym domu wiec moze dlatego. Duzo tez myśle zalezy od drugich polówek.

U nas bedzie 9lat różnicy....ale cóż nie kazdemu jest dana mała różnica :unsure:.
 
reklama
Katkut bo nie ma reguły. Mój mąż ma siostrę 2lata młodsza. Nigdy nie mieli ani nie mają dobrego kontaktu a wręcz caly czas sa na wojennej ścieżce :realmad:...
A pomiędzy mną a moim bratem jest 5 lat różnicy i kontakt mamy różny. Ale mieszkamy w jednym domu wiec moze dlatego. Duzo tez myśle zalezy od drugich polówek.

U nas bedzie 9lat różnicy....ale cóż nie kazdemu jest dana mała różnica :unsure:.
Między mną a starszym bratem jest rok różnicy a kontakt raczej mamy żaden, mam też młodsze rodzeństwo 12 lat młodsze i zdecydowanie świetny kontakt mimo, że to takie szkrabiki jeszcze dla mnie. Nie ma reguły :)
 
Do góry