reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2018

Anet ja też kocham góry a właściwie oboje kochamy, byliśmy na Giewoncie nie wspominam tego dobrze ;-) wlazilam, płakałam i wyzywalam męża bo to on chciał tak wysoko wchodzić ;-)
Do Chorwacji dojazd drogi bo okolo 1500-2000 zł tak jak my mieszkamy na górze polski, Ci co nisko mają bliżej i to dużo bliżej ;-) też myślimy o górach w zamian. Albo remoncie łazienki w domu i chyba ta łazienka najbardziej mnie przekonuje ;-)

Karols przykro mi że tak się czujesz ale dokładnie mam to samo, już stawy smarowalam bo dziś dają znać i zakwasy mam na dopie nie wiem od czego, Masakra.
Zakwasy też takie jak by czuje ale od czego nie wiem , chyba od lenistwa [emoji23] da się radę bo kto jak nie my kobietki prawda ? [emoji6][emoji7]
 
reklama
Anet ja też kocham góry a właściwie oboje kochamy, byliśmy na Giewoncie nie wspominam tego dobrze ;-) wlazilam, płakałam i wyzywalam męża bo to on chciał tak wysoko wchodzić ;-)
Do Chorwacji dojazd drogi bo okolo 1500-2000 zł tak jak my mieszkamy na górze polski, Ci co nisko mają bliżej i to dużo bliżej ;-) też myślimy o górach w zamian. Albo remoncie łazienki w domu i chyba ta łazienka najbardziej mnie przekonuje ;-)

Karols przykro mi że tak się czujesz ale dokładnie mam to samo, już stawy smarowalam bo dziś dają znać i zakwasy mam na dopie nie wiem od czego, Masakra.

My mieszkamu na dole jak sprawdzalam to ok 900 km jest a nad nasze morze mamy ponad 600 :D my mamy auto na gaz to zawsze troche taniej hehe ale tez musimy kupic teraz inne auto bo w to nie zmiescimy 3 foteliki z tylu a jezdzimy co tydzien gdzies, wogole to dopiero teraz nam sie zycie calkiem zmieni.

No wlasnie jak sie dotykam na biodrze to mnie i nie mam pojecia od czego ani siniaka nie mam ani nic, czasem tam mialam do dzis nie wyjasnione :/
 
Anet też musimy zmienić auto, bo też oczekujemy trzeciego małego terrorysty i trzy foteliki nie wejdą ani do mojego ani męża auta ;-) macie parkę? Chłopców? Córki??
To macie zdecydowanie bliżej , tylko korzystać ;-) ja chętnie bym w Bieszczady pojechała jednak kopa km mnie zniechęca :-(
 
Anet też musimy zmienić auto, bo też oczekujemy trzeciego małego terrorysty i trzy foteliki nie wejdą ani do mojego ani męża auta ;-) macie parkę? Chłopców? Córki??
To macie zdecydowanie bliżej , tylko korzystać ;-) ja chętnie bym w Bieszczady pojechała jednak kopa km mnie zniechęca :-(
Ja mieszkam w Bieszczadach praktycznie [emoji4]
 
Anet też musimy zmienić auto, bo też oczekujemy trzeciego małego terrorysty i trzy foteliki nie wejdą ani do mojego ani męża auta ;-) macie parkę? Chłopców? Córki??
To macie zdecydowanie bliżej , tylko korzystać ;-) ja chętnie bym w Bieszczady pojechała jednak kopa km mnie zniechęca :-(
Byliśmy w tamte wakacje w Bieszczadach , pięknie ,tylko pogoda nam się nie trafiła bo byliśmy w lipcu a temperatura rano była 5 stopni , zimno jak pieron
 
Jak tylko maz wroci zamierzamy wykorzystywac ten czas na wycieczkach i zwiedzaniu jak najwiecej :D wybieramy sie do czestochowy i do zakopanego a pomiedzy drobne wycieczki :) w poprzedniej ciazy pojechalismy do zakopanego jak bylam w 9 miesiacu i spokojnie przeszlam 20 km :)
Super :-) Ja mieszkam w Częstochowie :-)
 
reklama
Do góry