reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2018

Xoxo rozumiem. Powstrzymuje się już od złotych rad. Każdy ma swój rozum ;-) dzięki za opinie.

A ja zapytań o coś innego, czy któraś z obecnych tu mam, jedzie gdzieś lub leci samolotem na wakacje ??

Dziś mam najgorszy dzień od momentu kiedy jestem w ciąży, a mój roczniak jest taki absorbujący dzisiaj, dziękuję opatrzności że mąż jest w domu. Nie podolalabym dzisiaj sama. Dziś czuję każda kość, staw, mięsień... Juz się boję zebym nie miała tego co w pierwszej ciąży, bo się pochlastam :-(
Tak ja wylatuję w środę na urlop. Ale (odpukać!) póki co nie czuję jakbym była w ciąży. Na USG wszystko w porządku więc muszę że możemy lecieć:)
 
reklama
@Kacprysiowo oj tak, przepięknie. I wiesz... Dużo, dużo bliżej od Chorwacji ;) . Jezioro jest jak morze, otoczone Dolomitami. Tam nie można się nudzić- świetne trasy rowerowe, wspinaczka (trasy dla dzieci) no i wielkie jezioro koloru Adriatyku. Aaaaa, i to co najważniejsze to pyszne lody.
Mamy wspaniały camping, nazywa się camping zoo i jest najlepszy dla rodziny z dziećmi.
 
XzrCVLmgoDnSwp6C3

LYVbP2tvqSwnnRhi1

@Kacprysiowo zdjęcia z Gardy, czy Riva de Garda znajdziesz w necie, ale zobacz tę miejscówkę, o której pisałam :)

Eh, nie umiem wstawiać zdjęć :(
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczyny
Weekend zleciał nawet nie wiem kiedy. W sobotę młodą zaprowadzilam do babci aby coś zrobić, więc zawekowalam syrop z kwiatów czarnego bzu i siadłam do moich zaległych godZin z pracy. Więc guzik odpoczęłam. Dziś szybkie zakupy, i kupiłam kilo czereśni, boże jak mi tego było trzeba [emoji4]
Za truskawkami średnio ale czereśnie mniam [emoji4]

Jutro lecę zrobić badania mocz i krew, zostały 2 tygodnie do wizyty więc trzeba to odbebnic w końcu.

Córa coś mi się pochorowala, na dniach jakby coś na zatokach jej siedziało, a dziś już katar i kaszel. Ja jeszcze zdrowa więc lecę jutro zrobić te badania bo jak znów mnie weźmie to nie wiem kiedy to zrobię, ostatnio miałam zrobić to przerwa 2 tygodnie prawie bo antybiotyk brałam.

Teraz jakaś infekcja mi się przyplatala, czuję świąd, narazie smaruje się clotrimazolem, mam nadzieję że pomoże. Mam jeszcze provag bardzo mi pomagał jak coś się przyplatalo ale w ciąży chyba nie mozna...

Temat wakacji na tapecie. My w tym roku mieliśmy jechać nad polskie morze, ale coś nie wypaliło, a nawet i dobrze bo nie wyobraź sobie za miesiąc podróży na drugi koniec Polski. Juz ostatnia wycieczka na komunie mnie wymeczyla.

Dobra lecę do spania bo jutro wczesna pobudka.
Dobranoc

Dwa lata temu byliśmy też w Bieszczadach, konkretnie w Przyslupie, było super. W sumie nie chodziliśmy po górach bo córka miała prawie 2 lata, ale pojezdzilismy trochę, nad Soline się trochę popluskac, obok domków mieliśmy smazalnie pstrąga - pyszny [emoji4] nawet pogoda nam dopisała, cieplutko było, a pojechaliśmy w sierpniu.
 
Cześć dziewczyny
Weekend zleciał nawet nie wiem kiedy. W sobotę młodą zaprowadzilam do babci aby coś zrobić, więc zawekowalam syrop z kwiatów czarnego bzu i siadłam do moich zaległych godZin z pracy. Więc guzik odpoczęłam. Dziś szybkie zakupy, i kupiłam kilo czereśni, boże jak mi tego było trzeba [emoji4]
Za truskawkami średnio ale czereśnie mniam [emoji4]

Jutro lecę zrobić badania mocz i krew, zostały 2 tygodnie do wizyty więc trzeba to odbebnic w końcu.

Córa coś mi się pochorowala, na dniach jakby coś na zatokach jej siedziało, a dziś już katar i kaszel. Ja jeszcze zdrowa więc lecę jutro zrobić te badania bo jak znów mnie weźmie to nie wiem kiedy to zrobię, ostatnio miałam zrobić to przerwa 2 tygodnie prawie bo antybiotyk brałam.

Teraz jakaś infekcja mi się przyplatala, czuję świąd, narazie smaruje się clotrimazolem, mam nadzieję że pomoże. Mam jeszcze provag bardzo mi pomagał jak coś się przyplatalo ale w ciąży chyba nie mozna...

Temat wakacji na tapecie. My w tym roku mieliśmy jechać nad polskie morze, ale coś nie wypaliło, a nawet i dobrze bo nie wyobraź sobie za miesiąc podróży na drugi koniec Polski. Juz ostatnia wycieczka na komunie mnie wymeczyla.

Dobra lecę do spania bo jutro wczesna pobudka.
Dobranoc

Dwa lata temu byliśmy też w Bieszczadach, konkretnie w Przyslupie, było super. W sumie nie chodziliśmy po górach bo córka miała prawie 2 lata, ale pojezdzilismy trochę, nad Soline się trochę popluskac, obok domków mieliśmy smazalnie pstrąga - pyszny [emoji4] nawet pogoda nam dopisała, cieplutko było, a pojechaliśmy w sierpniu.
Provag to probiotyk, zawiera bakterie kwasu mlekowego, mozesz stosować. Clotrimazol mi pomogl, tez mnie wczoraj cos brało od rana- swedzenie i ogolnoe uczucie początku infekcji, smarowalam caly dzien clotrimazolem, na noc gruba warstwe i dzisian po infekcji nie ma śladu :)
 
Odnośnie wakacji- my w tym roku też rezygnujemy... Dzisiejszy "upał" 27 stopno mnie pokonał, a co dopieri upaly w lipcu/sierpniu. Chciałam nad morze, ale my ze Śląska, więc cała Polska do pokonania- wiem, ze nie dam rady. Córke zapisalam.na dwutygodniowe półkolonie, zeby chociaz ona miała frajde :) my planujemy weendowe wyczeczki, zresztą nawet w okresie niewakacyjnym dużo podróżujemu po bliższej i dalszej okolicy. Napewno też pojedziemy na weekend do teściów na Dolny Śląsk. Noo a w sierpniu przyjeżdża do nas siostra mojego M., która na codzień moeszka w Dani, więc będziemy mieli co robić ;)
Uciekam spać, bo głowa mi zaraz pęknie. Miłej nocy! :*
 
reklama
Do góry