Ja miałam niechęć do mięsa w pierwszej ciąży, w sumie żyłam na batonikach I zmuszalam się do jedzenia parowej z szynki I jest chłopiecNo to bedzie córcia
Teraz mam Takie ciśnienie na owoce że szok.
I na sorbety.
I kfc
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)