Dziewczyny, czy któraś z Was bierze Femibion 1- do końca 12 tygodnia ciąży? Od kilku dni jakoś nie mam apetytu. Niby jestem głodna i nakładam sobie na talerz porcję jak dla konia, a po trzech kęsach mam odruch wymiotny. Tylko ze słodyczami tak nie mam... Codziennie paczkę Kinder Schoko-Bons do kawy zbożowej wciągam bez problemu. Przez to boję się, że nie dostarczam dzidzi wystarczająco witamin. Byłam w aptece i pani mi poleciła właśnie Femibion. Ma w składzie też kwas foliowy, który lepiej się przyswaja (cokolwiek to znaczy) w dawce 400, więc ten, który brałam dotychczas odstawiłam - dawka była ta sama.