A ja nadal plamie. Po nocy było ok i cały wieczór wczoraj też ok. Więc pozwoliłam sobie wstać z łóżka żeby chociaż przelewy porobić. Szukałam w szafce rachunków i tak przeglądając papiery poczułam ciepło. Od razu polecialam po papier. Ale i tak kilka kropel pobrudzilo bieliznę. Taki rzadki śluz w takim brunatnym kolorze. Dodam że często czułam jak mi leci więcej śluzu nawet jak nie byłam w ciąży dlatego stosuje wkładki ale zwykle jest on kremowy albo jasnozoly. Czyli jednak nie jest dobrzeA naprawdę miałam nadzieję...
Rozumiem że się denerwujesz ale myślę że do póki nie krwawisz to si nie przejmuj. A możesz do giną na dziś się umówić? Zawsze byś była spokojniejsza