reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2018

U mnie najgorsze jest to ze nawet jak mam ochote na obiad to jak go zrobie to juz i mi ochota przechodzi jak sie na to wszystko napatrze :D
A to to standard.. Dzisiaj nie mam kompletnie pomysłu na obiad, zjadłabym jakiś ryż może, ale nie mam pomysłu jak go zrobić no i mój M nie przepada. Wczoraj rybka z kapustą kiszoną.. mmm jakie to było dobre :D Na razie od rana wciągnęłam 2 galaretki o smaku kiwi i na śniadanie jajko..
 
reklama
@Anet23 no i spoko;) tylko pisalam ze czytalam i ze tak nie ma a dalej napisalas ze tak slyszalas bo nie mozna wiecej pracowac czy jakos tak, ale jesli Ciebie to nie dotyczy bo nie pracowalas dluzej i tak to rozumiem ze jakby jest Ci to obojetne , no ale musialam przeczytac kilka artykulow ponownie chociaz wiedzialam ze nie ma zasady ze trzeba nie pracowac min rok;)

Ja tak slyszalam bo tak kolezanka mowila :) ale to bylo te 2 lata temu od tego czasu juz sie wszystko moglo pozmieniac :) na poczatku tez mowili ze trzeba byc zarejestrowanym w urzedzie pracy a nie trzeba bylo, teraz juz to pisza ze nie trzeba.
 
@MamaXTrzy jeśli szefowa chce od Ciebie l4 to może znaczyć to, że jednak te skladki miałaś odprowadzane i w sumie w Twoim interesie powinno być by w takim przypadku mieć l4. Na zleceniu, jeśli miałaś odprowadzane składki chorobowe, możesz być na zwolnieniu do rozwiązania, a później mieć macierzyński.
Jak ja nawet żadnej umowy na oczy nie widziałam. Nic nie podpisywalam. Wiec mogla mnie jedynie oszukać
 
Ja tak slyszalam bo tak kolezanka mowila :) ale to bylo te 2 lata temu od tego czasu juz sie wszystko moglo pozmieniac :) na poczatku tez mowili ze trzeba byc zarejestrowanym w urzedzie pracy a nie trzeba bylo, teraz juz to pisza ze nie trzeba.
Mi też tak mówiła kadrowa więc albo są haczyki albo się pozmieniało i mało kto o tym wie.
 
Eh jeeej pasowałoby się podłączyć pod jakieś napięcie ... 0 energii ... nawet nie chce mi się nie chcieć ! no cos strasznego ... teraz by się przydała jakas obsługa żeby zrobic obiad podać itd hehe
Znam ten stan dobrze...Też nic mi się nie chce. Muszę leżeć plackiem w łóżku(plamienie już ustępuje:)) Dziś miałam robic jakiś dobry obiad..te warzywa na parze z piersią z kurczaka ale przez te leżenie w łóżku jestem chyba jeszcze bardziej zmęczona:mad:
Na szczęście u męża w pracy jest też restauracja.Bardzo dobre obiadki mają a dziś w zestawie dnia jest zupka szczawiowa z jajkiem a na drugie danie gołąbki...taki zestaw kosztuje 16 zł więc nie ma co się szczypać.Raz na jakiś czas można i tak sobie radzić.Mąż jako pracownik ma ten zestaw za 6 zł:)
Na wynos nam przywiezie 4 zestawy bo dla reszty rodzinki oczywiście też..Ja się cieszę bo wiem,że zupki mi zostanie.Dzieci nią pogardzą ale ja nie;) Za to gołąbki będą wcinać aż im się uszy będą trzęsły:p
 
@Anet23 tak tak przemyslalam i moze tez byc w tym racja, edytowalam post wyzej przed sek:) no i sie to zmienia wlasnie. .ale 1000 zl bedzie:) na caly rok!:)
 
Laski ja tak na szybko, dostalan wyniki z krwi z prenatalnych. Ktoraś coś z tego rozumie? Chodzi mi bardziej o wynik bety i PAPP-a. Takie wybiki sa ok?
IMG_20180612_122601.jpg
IMG_20180612_122615.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180612_122601.jpg
    IMG_20180612_122601.jpg
    79,8 KB · Wyświetleń: 284
  • IMG_20180612_122615.jpg
    IMG_20180612_122615.jpg
    101,1 KB · Wyświetleń: 291
reklama
@PatkaPatka haczyki niech sobie beda, kazdy nizszy macierzynski wyrownuja do 1000zl chyba ze nie przysluguje zaden to daja 1000 zl i to jest pewniak na te chwile. Wiadomo trzeba polatac, powypelniac ale warto.
 
Do góry