reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2018

Dziewczyny ja juz po endo, wszystko ok, zrobil mi usg tarczycy. Kolejna wizyta w sierpniu. Ale to, co przezylam w ppczekalni...czulam sie jakbym byla na wojnie. Z 20 ludzi czekalo, do tego my-4 ciezarne, wszystkie z karteczkami "bez kolejki". Ci ludzie jakby mogli, to by nam flaki wypruli. Jiz dawno nie slyszalam takiego chamstwa i prostactwa. Ciagle komentarze, ze "ciaza to nir choroba", ze za ich czasow ciezarne nie mialy zadnych praw. Ale teraz mają, kurw.... Zyjemy w 21 wieku i mamy prawo wejsc do lekarza bez kolejki! To nasze prawo i korzystajmy z tego! W koncu jedna ciezarna nie wytrzymala i powiedziala tej najbardziej komentujacej babie, ze nie zyczy jej tylu poronien ilu ona miała, tak ciezkiej ciazy jaka ma teraz, tego co przeszla i ze zadna z nas brzuchatek nie musi miec wypisane na czole ze jest z zagrozonej ciazy zeby mogla wejsc bez kolejki! Bardzo przykre doswiadczenie.
Ja pitole!! Noz sie otwiera normalnie. Jak pracowalam w przychodni to sama pacjentki w ciazy wolałam bez kolejki. Nie bylo ze ktos podskakuje. Masakra. Ja bym powiedziala ze STAROŚĆ TO TEZ NIE CHOROBA.
 
reklama
Jeżeli chodzi o grilla to słyszałam że w brykiecie i węglu drzewnym mogą być jakieś niebezpieczne związki które osiadają na mięsie i kiełbasie, na podobnych zasadach jest opinia żeby nie jeść wędzonych rzeczy bo nie wiadomo co firmy dodają do wędzenia. Z tym że możemy trafić na niedopieczone mięso też się trzeba liczyć. Najbezpieczniejszy jest chyba grill elektryczny i gazowy. Nie wiem jaką w tym prawda ktoś mi to mówił w poprzedniej ciąży
Dokladnoe tak jest, dlatego nie wolno grilowac bezpośrednio na ruszcie tylko na tackach. Moj maz pamieta zawsze dla naszego dobra zeby robic na tackach
 
Witajcie dziewczyny :) skromnie chcialabym dołączyć do Was, szczęśliwych przyszlych mam grudniowych maluszków. Ja jeszcze niestety do tej szczęśliwej mamy nie naleze, bo wiesc o ciąży zaskoczyla mnie niespodziewanie...Pare dni temu zrobilam test, gdyz moje objawy daly mi duzo do myslenia...caly czas mialam okres, zmeczenie i okropna sennosc byla zrzucana na moja anemie nawracajaca, no ale to nie anemia :( jestem w szoku, bralam od 7 lat tabletki anty, nie mam pojecia co zawiodlo, choc podejrzewam marcowa mega angine i antybiotyki :/. Najgorsze jest to, ze oboje z M nie chcieliśmy wiecej dzieci..ja mam troje z poprzedniego zwiazku ( 7, 11 i 12lat) M ma dwoje (12 i 15lat). Jestesmy razem 3 lata, od pol roku razem mieszkamy...to nie tak mialo byc, M jeszcze nie wie...aaaa okazalo sie, ze w ciazy jestem od marca co dodatkowo bylo dla mnie szokiem, bo nie dbalam o siebie tak jak powinna kobieta w ciazy :( i to w tych najważniejszych tygodniach...nie wiem jak sobie z tym poradzić, mam 33 lata i myslalam, ze teraz zacznie sie ten piekny czas, nasz czas...rowery, rolki, wyjazdy :( ja wiem, ze brzmi to moze egoistyczne, ale naprawdę dziecko, to ostatnie co bym teraz chciala :(
Witaj kochana. To dar od Boga i tak musialo byc. Po prostu. Daj znac jak powiesz swojemu Panu. Dacie radę. Nie stresj sie. Moglabys wziac udzial w programie CIĄŻA Z ZASKOCZENIA[emoji23] tyle czasu i nie miec objawów. Myslalam ze to nie możliwe. Powodzenia z calego serca Ci życzę i mysl pozytywnie
 
Miałam dzisiaj wizytę u mojego gin. Aktualnie 14t5d, dzidzia rozwija się prawidłowo i wszystko w porządku :) co ciekawe, to nie mierzył mi CRL tylko te 4 parametry, które obliczyły wagę dzieciątka (110 g). Czy orientujecie się czy na podstawie długości kości udowej można oszacować wzrost? Gdzieś się natknęłam, że FL mnoży się razy 7 i to jest wzrost płodu, ale nie wiem ile w tym prawdy.
Co USG to termin porodu coraz bardziej się zbliża :D wcześniej było 3 dni młodsze, na prenatalnych potwierdziło TP z OM czyli 1.12, a dzisiaj USG wyliczyło 29.11 :D wciąż mała różnica, ale ciekawe co pokaże na następnym badaniu..

Natomiast jeśli chodzi o płeć to mnie dr trochę zaskoczył mówiąc, że mamy chłopca! Najpierw miałam dopochwowo, żeby zbadać szyjkę i tam pupcia z dwoma nóżkami, a między nimi ewidentnie siusiak :szok: Na wstępie się pokazał! A potem przez powłoki brzuszne dr potwierdził jeszcze raz. Już się nastawiałam na dziewczynkę, bo tak bardziej inna dr obstawiała 2 tyg temu na prenatalnych. Następna wizyta za 4 tygodnie (nigdy tyle nie czekałam!) i zobaczymy co tym razem będzie między nóżkami.. chociaż pewnie już na chłopaku zostanie.
 
Miałam dzisiaj wizytę u mojego gin. Aktualnie 14t5d, dzidzia rozwija się prawidłowo i wszystko w porządku :) co ciekawe, to nie mierzył mi CRL tylko te 4 parametry, które obliczyły wagę dzieciątka (110 g). Czy orientujecie się czy na podstawie długości kości udowej można oszacować wzrost? Gdzieś się natknęłam, że FL mnoży się razy 7 i to jest wzrost płodu, ale nie wiem ile w tym prawdy.
Co USG to termin porodu coraz bardziej się zbliża :D wcześniej było 3 dni młodsze, na prenatalnych potwierdziło TP z OM czyli 1.12, a dzisiaj USG wyliczyło 29.11 :D wciąż mała różnica, ale ciekawe co pokaże na następnym badaniu..

Natomiast jeśli chodzi o płeć to mnie dr trochę zaskoczył mówiąc, że mamy chłopca! Najpierw miałam dopochwowo, żeby zbadać szyjkę i tam pupcia z dwoma nóżkami, a między nimi ewidentnie siusiak :szok: Na wstępie się pokazał! A potem przez powłoki brzuszne dr potwierdził jeszcze raz. Już się nastawiałam na dziewczynkę, bo tak bardziej inna dr obstawiała 2 tyg temu na prenatalnych. Następna wizyta za 4 tygodnie (nigdy tyle nie czekałam!) i zobaczymy co tym razem będzie między nóżkami.. chociaż pewnie już na chłopaku zostanie.
Gratki wieści, wychodzi na to że będzie duuuuzo chłopaków :) :) :)
 
Ja pitole!! Noz sie otwiera normalnie. Jak pracowalam w przychodni to sama pacjentki w ciazy wolałam bez kolejki. Nie bylo ze ktos podskakuje. Masakra. Ja bym powiedziala ze STAROŚĆ TO TEZ NIE CHOROBA.
Oo widzisz, na taką ripostę nie wpadłam! Ale zapamiętam sobie na przyszłość :)
 
Miałam dzisiaj wizytę u mojego gin. Aktualnie 14t5d, dzidzia rozwija się prawidłowo i wszystko w porządku :) co ciekawe, to nie mierzył mi CRL tylko te 4 parametry, które obliczyły wagę dzieciątka (110 g). Czy orientujecie się czy na podstawie długości kości udowej można oszacować wzrost? Gdzieś się natknęłam, że FL mnoży się razy 7 i to jest wzrost płodu, ale nie wiem ile w tym prawdy.
Co USG to termin porodu coraz bardziej się zbliża :D wcześniej było 3 dni młodsze, na prenatalnych potwierdziło TP z OM czyli 1.12, a dzisiaj USG wyliczyło 29.11 :D wciąż mała różnica, ale ciekawe co pokaże na następnym badaniu..

Natomiast jeśli chodzi o płeć to mnie dr trochę zaskoczył mówiąc, że mamy chłopca! Najpierw miałam dopochwowo, żeby zbadać szyjkę i tam pupcia z dwoma nóżkami, a między nimi ewidentnie siusiak :szok: Na wstępie się pokazał! A potem przez powłoki brzuszne dr potwierdził jeszcze raz. Już się nastawiałam na dziewczynkę, bo tak bardziej inna dr obstawiała 2 tyg temu na prenatalnych. Następna wizyta za 4 tygodnie (nigdy tyle nie czekałam!) i zobaczymy co tym razem będzie między nóżkami.. chociaż pewnie już na chłopaku zostanie.
To super że w porządku [emoji110][emoji4] tak to jest z płcią na początku [emoji6]
 
reklama
Fajnie, że tak wcześnie znacie wstępnie płeć :) Mnie na USG genetycznym na pewno nie powiedzą. Prywatnie nie będę szła między 12 a 20 tc, więc dowiem się dopiero na połówkowym.
Nie jest to w sumie istotne, żeby wiedzieć szybko, bo mamy wszystko po młodym. Wózek i fotelik kupowaliśmy neutralne kolorystycznie. Jeśli okaże się, że jest dziewczynka, to parę dziewczęcych ciuszków zdążymy dokupić choćby w jeden weekend. Ale wiadomo, ciekawość :)
 
Do góry