reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2018

Witam kochane,
Nie pisalam jakis czas bo potrzenowalam wyciszenia i spokoju.
Wczoraj mialam badania prenatalne.
Przeziernosc karkowa wyszla 2,5 przy clr 4.98.
Bylam w ogromnym szoku, w mojej rodzinie nie bylo chorob genetycznych.
Lekarz wytlumaczyl mi ze to tylko statystyczne ryzyko urodzenia dziecka z wada ale jest dosc duze na podstawie tego wyniku i mojego wieku- dziewczyny mam 28 lat a nie 48! :(
Ten lekarz badal nas bardzo dlugo, maluch nie chcial sie obrocic do pomiarów, musialam ja sie obracac, kaszlec itp.
Kurcze, moze on to zle zmierzyl?

Zrobilam tez badania z krwi, teraz czekam na wyniki i gin ma do mnie dzwonic i ustalimy co dalej.

Cholera! Czy nie mozs byc nigdy dobrze? Kiedy w koncu zaczęłam sie cieszyć tą ciaza (upragnioną po 3 latach staran i 2 stratach), znowu cos co na to nie pozwala...
Anita, tak jak dziewczyny piszą a napisałaś, że wy też, powtorzylabym badanie u kogoś innego. Trzymam
Kciuki
Witam dziewczynki....a ja od rana ledwo żyje córka mi sprzedala swojego wirusa i zaczelam wymiotowac i ogolnie tak mi słabo chyba zdechne......powinnam jechac na zakupy ale nie dam rady.
Trzymam kciuki za wszystkie wizytujace dzisiaj..
Zdrówka i sił
Ja leżę i już mam stres kuje mnie dzisiaj w pochwie nieprzyjemnie :/
Macie tak ? Mi się do tej pory nie zdarzyło
Mam dość często :/
 
reklama
Tzn ja nie wiem jak opisywac te "bole" moze to i tepy byl ale takie jakby prady czulam ale moze mam jakies uposledzone odczuwanie i interpetowanie:D na pewno wszystko ok:)
 
Wypchalo mi tak śmiesznie brzuch tam gdzie bobas po lewo [emoji23] nie wiem jak to wytłumaczyć ale jakby noga jak duże dziecko wypchalo
Jestem dzisiaj niemożliwa [emoji23]
 
U mnie te bóle to tak jakby w środku szpila klul. Okropne uczucie bo aż podskakuje z bólu.

Motylek ciekawe jaj wygląda [emoji1]
 
Mi te klucia dziubiace nie dają spokoju :/
W pierwszej ciazy pojechalam do szpitala bo mnie mocno kłulo w brzuchu bo nie wiedzialam co jest grane. Okazalo sie ze naciaga się macica i więzadła. Teraz w trzeciej ciazy czuje juz to mniej bo rozciaga sie trzeci raz. Nie masz jak zadzwonic do ginekologa zeby dla swojego spokoju sie zapytac ?
 
reklama
Do góry