reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2018

Wlasnie tak z mezem planujemy isc do kogos innego zwlaszcza ze te wczorajsze (11+5) mialam na skierowanie wiec nic nie placilam. Za jakis tydzien bede miec wyniki z krwi to moze bedzie wiadomo cos wiecej.
 
reklama
Witam kochane,
Nie pisalam jakis czas bo potrzenowalam wyciszenia i spokoju.
Wczoraj mialam badania prenatalne.
Przeziernosc karkowa wyszla 2,5 przy clr 4.98.
Bylam w ogromnym szoku, w mojej rodzinie nie bylo chorob genetycznych.
Lekarz wytlumaczyl mi ze to tylko statystyczne ryzyko urodzenia dziecka z wada ale jest dosc duze na podstawie tego wyniku i mojego wieku- dziewczyny mam 28 lat a nie 48! :(
Ten lekarz badal nas bardzo dlugo, maluch nie chcial sie obrocic do pomiarów, musialam ja sie obracac, kaszlec itp.
Kurcze, moze on to zle zmierzyl?

Zrobilam tez badania z krwi, teraz czekam na wyniki i gin ma do mnie dzwonic i ustalimy co dalej.

Cholera! Czy nie mozs byc nigdy dobrze? Kiedy w koncu zaczęłam sie cieszyć tą ciaza (upragnioną po 3 latach staran i 2 stratach), znowu cos co na to nie pozwala...
Mojej kumpeli lekarz powiedział ze dziecko ma wade serca i czy chce usunąć. Oczywiście milion badan i sie okazało ze dzidzius zdrowy. Lekarze tez czesto sie mylą. Także bez paniki. Wszystko będzie dobrze[emoji8][emoji8]
 
Witam dziewczynki....a ja od rana ledwo żyje córka mi sprzedala swojego wirusa i zaczelam wymiotowac i ogolnie tak mi słabo chyba zdechne......powinnam jechac na zakupy ale nie dam rady.
Trzymam kciuki za wszystkie wizytujace dzisiaj..
Ja mam to samo. Maz mówi ze nigdy mnie jeszcze w takim stanie nie widzial. Nawet oddychanie mnie męczy. Ale moze dlatego ze mam astme od urodzenia, teraz byla wyciszona ale przy ciazy moze mi sie uaktywnila[emoji22]
 
Wlasnie tak z mezem planujemy isc do kogos innego zwlaszcza ze te wczorajsze (11+5) mialam na skierowanie wiec nic nie placilam. Za jakis tydzien bede miec wyniki z krwi to moze bedzie wiadomo cos wiecej.
Kochana, nie martw sie, jesli masz mozliwosv powtorz badanie u innego lekarza. Wierze, ze bedzie dobrze! Mojej kuzynce tez usg wyszlo zle, zrobila badsnia z krwi strasznie drogie(wybaczcie, nie znam tych nazw...) I okazalo sie, ze prawdopodobienstwo urodzrnia dziecka z wada genetyczna bylo 1: iluś tam tysięcy. Mają zdrową corke! :*
 
Witam kochane,
Nie pisalam jakis czas bo potrzenowalam wyciszenia i spokoju.
Wczoraj mialam badania prenatalne.
Przeziernosc karkowa wyszla 2,5 przy clr 4.98.
Bylam w ogromnym szoku, w mojej rodzinie nie bylo chorob genetycznych.
Lekarz wytlumaczyl mi ze to tylko statystyczne ryzyko urodzenia dziecka z wada ale jest dosc duze na podstawie tego wyniku i mojego wieku- dziewczyny mam 28 lat a nie 48! :(
Ten lekarz badal nas bardzo dlugo, maluch nie chcial sie obrocic do pomiarów, musialam ja sie obracac, kaszlec itp.
Kurcze, moze on to zle zmierzyl?

Zrobilam tez badania z krwi, teraz czekam na wyniki i gin ma do mnie dzwonic i ustalimy co dalej.

Cholera! Czy nie mozs byc nigdy dobrze? Kiedy w koncu zaczęłam sie cieszyć tą ciaza (upragnioną po 3 latach staran i 2 stratach), znowu cos co na to nie pozwala...
Jeśli masz możliwość zrób jeszcze raz.. mam znajomych gdzie to był błąd pomiaru i dziecko urodziło się zdrowe. !
 
Ja sie witam, też mislam ciężką noc. Nie moglam zasnac, jak juz zasnelam snily mi sie pająki, mnóstwo pająków... Ale podobno pająki zwiastują szczęście, oooby!
Rano byłam u dziadka, niedawno wrociłam i paaadam na pysk.
Jutro jade z corka i rodzicami do Brenne- to taka mala miejscowosc niedalrko nas, z rzeką i gorami :) cudownie!
 
Witam kochane,
Nie pisalam jakis czas bo potrzenowalam wyciszenia i spokoju.
Wczoraj mialam badania prenatalne.
Przeziernosc karkowa wyszla 2,5 przy clr 4.98.
Bylam w ogromnym szoku, w mojej rodzinie nie bylo chorob genetycznych.
Lekarz wytlumaczyl mi ze to tylko statystyczne ryzyko urodzenia dziecka z wada ale jest dosc duze na podstawie tego wyniku i mojego wieku- dziewczyny mam 28 lat a nie 48! :(
Ten lekarz badal nas bardzo dlugo, maluch nie chcial sie obrocic do pomiarów, musialam ja sie obracac, kaszlec itp.
Kurcze, moze on to zle zmierzyl?

Zrobilam tez badania z krwi, teraz czekam na wyniki i gin ma do mnie dzwonic i ustalimy co dalej.

Cholera! Czy nie mozs byc nigdy dobrze? Kiedy w koncu zaczęłam sie cieszyć tą ciaza (upragnioną po 3 latach staran i 2 stratach), znowu cos co na to nie pozwala...
Skonsultuj z innym lekarzem może wina pomiaru
 
reklama
Do góry