reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2018

reklama
Klaudia, jak po wizycie?

Wszystko w porządku, serduszko bije pięknie i dziecko uroslo. Jestem szczęśliwa ;) a ja mimo nudności i wymiotów przebrałam sobie ponad 3 kg od początku ciąży. .. :D
 

Załączniki

  • received_1745860678835399.jpeg
    received_1745860678835399.jpeg
    16,9 KB · Wyświetleń: 84
Cześć dziewczyny.... Poradzcie.... Idę dziś na 14:30 do lekarza z wynikami badań. Umęczona jestem strasznie tymi wymiotami i ogólnie sytuacją w pracy (strasznie dużo nerwów). Chciałabym już chyba L4, planowałam za jakieś 2 tygodnie wziąć, ale chyba nie dotrwam... Pracuję w 2 szkołach - na stałe w budowlance, a dorywczo w podstawówce. Z budowlanką nie bedzie problemu, bo dyro już wie, a z tą podstawówką - no właśnie. Dyra to straszna zołza i aż się boję jej dziś powiedzieć, bo po lekarzu jadę tam na zebrania. Dodatkowo, mój syn chodzi do tej szkoły i nie wiem, czy to się na nim nie zemści... No i nie wiem co robić i jak z nią gadać... Pracować w tej szkole już więcej nie zamierzam więc tym się nie martwię... Ale cykor ze mnie... Cały weekend mi się śniła ta rozmowa...

Najważniejsze jest Twoje zdrowie i samopoczucie. I gdyby nie chodziło o syna z miejsca bym poszła na l4 bez żadnych wątpliwości.
Jeżeli ta dyrektor faktycznie miałaby się mscic na dziecku, to brak słów na taką niekompetencje. Na Twoim miejscu powiedziałabym jak wygląda sprawa prosto z mostu, ale jak lubi czuć władze- niech sama wpadnie na pomysł, że to byloby najlepszym rozwiązaniem. Poradz się niby jej, sugerując pójście na zwolnienie jako najlepsze wyjście. Może w ten sposób, jak rozstaniecie się w przyjaznych warunkach oszczędzi pastwienia się nad dzieckiem..
 
Najważniejsze jest Twoje zdrowie i samopoczucie. I gdyby nie chodziło o syna z miejsca bym poszła na l4 bez żadnych wątpliwości.
Jeżeli ta dyrektor faktycznie miałaby się mscic na dziecku, to brak słów na taką niekompetencje. Na Twoim miejscu powiedziałabym jak wygląda sprawa prosto z mostu, ale jak lubi czuć władze- niech sama wpadnie na pomysł, że to byloby najlepszym rozwiązaniem. Poradz się niby jej, sugerując pójście na zwolnienie jako najlepsze wyjście. Może w ten sposób, jak rozstaniecie się w przyjaznych warunkach oszczędzi pastwienia się nad dzieckiem..
Dzięki Klaudia ;) Ta rozmowa mnie nie minie... Układam sobie w głowie co mam mówić, ale za chiny nie wiem jak zacząć nawet ...
 
Dzięki Klaudia ;) Ta rozmowa mnie nie minie... Układam sobie w głowie co mam mówić, ale za chiny nie wiem jak zacząć nawet ...
Ja mysle, ze na Twoim miejscu jednak zdecydowałabym się na L4 przy tak zlym samopoczuciu. Mysle, ze dyrektorka nie bedzie wyzywac sie na Twoim synu. Co innego gdyby byla jego wychowawczynią... Bądz dobrej mysli :*
Ja idac na l4 tez mialam ogromne wyrzuty sumienia, ale kolezanka postawila mnie do pionu slowami "i tak nikt ci nie da medalu jak w pracy zostaniesz" ;)
 
Gratuluje wszystkim udanych wizyt :*
Ja znowu zaczynam sie nakrecac, do prenatalnych jeszcze rowne 2 tygodnie... Chcialabym juz wiedziec, czy wszystko dobrze
 
reklama
Ja mysle, ze na Twoim miejscu jednak zdecydowałabym się na L4 przy tak zlym samopoczuciu. Mysle, ze dyrektorka nie bedzie wyzywac sie na Twoim synu. Co innego gdyby byla jego wychowawczynią... Bądz dobrej mysli :*
Ja idac na l4 tez mialam ogromne wyrzuty sumienia, ale kolezanka postawila mnie do pionu slowami "i tak nikt ci nie da medalu jak w pracy zostaniesz" ;)
Dokładnie to samo mówi mi mój W...
 
Do góry