Hej dziewczęta :-)
Trzymam kciuki za wizyty ;-)
Co do pracy i l4 ja się "sfrajerzylam", przed zakończeniem macierzyńskiego rozmawiałam z szefostwem i usłyszałam że, uwaga " mój etat do redukcji", sfrajerzylam bo w jednej i drugiej ciąży pracowałam na maksa i wracalam do pracy pół roku po porodzie ;-) taka ot wdzięczność z docenieniem pracownika :-) dlatego l4 na stół jak tego chcemy i wyrzutów nie mamy ;-)
Ja karmila rok czasu i jedno i drugie dziecko, sami się odstawili na szczęście ;-) a początki karmienia miałam mega ciężkie cztery miesiące i raz i drugi raz na laktatorze bo moje chłopaki to wcześniaki i zero chęci do ciągnięcia cycka.
Ktoś pisał o sloniatku, ja już tak wyglądam ;-) a mam brzuch jak w 6 miesiącu ;-)