reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2018

Help co na katar ? Czym sie wspomóc ? Nos mi zatkalo ... taka woda leci nie wiem czy to od trw czy co ...
Inhalacje, coś do psikania wodę morską, czasami nasivin soft, ale nie nadużywaj. Preenalen katar tez jest do nosa ale nie wiem co ma w składzie. I niestety katar leczony czy nie 7 dni trwa :(. Chyba ze to alergiczny?!
 
reklama
Masz już swoją położną skoro rodzilaś. Masz jedno czy więcej dzieci? Wybacz nie pamietam. Skoro już masz i chcesz żeby przyjeżdżała przed porodem przypomnieć wszystko co i jak to powinnaś się do niej zgłosić po tym 21 tc. Wiem, że mamy które rodzą któryś raz nie chcą lub nie potrzebują aż takiej pomocy położnej to wtedy jeśli się nie odezwą do położnej wcześniej to szpital powiadamia ( a raczej położne są w kontakcie ze szpitalem ) lub ty dzwonisz że wyszłaś z maleństwem ze szpitala. Tak to u nas wygląda :)
Przy pierwszym dziecku też nie miałam położnej w ciąży dopiero po porodzie dlatego myślałam że coś się może zmieniło w szpitalu miały mi wszystkie informacje ważne Pr, ekazac i pokazać czego nie robiły i jak przed wyjście zabrali małego kąpać to się zapytałam czy mogę zobaczyć jak to robi to była zdziwiona że nikt mi tego nie pokazal. A za informację dziękuję :) mam 2 chłopców :)
 
A co daje "posiadanie" poloznej przed porodem? [emoji14] pytam, bo nawet nie wiedzialam, ze jest taka mozliwosc. W pierwszej ciazy mialam dopiero po porodzie.
 
Bedzie! Musi byc! :)
Ciekawe jakie malenstwa sa juz duze;)
Moje ostatnie usg bylo 23.04...
A ten stres jest straszny ja przy pierwszym usg trzeslam sie tak, ze az moja gin pytala czy juz moze badac.
A ja tak strasznie wtedy sie balam, ze nie zobacze nic na tym usg

Ciekawe dziewczyny czy i kiedy ten strach minie...u mnie chyba dopiero jak bede miala malenstwo na rękach po porodzie
Ja przed każdym USG się denerwowal am nawet w zaawansowanej ciąży a po porodzie tez się denerwowal am czy je za mało albo za dużo czy dobrze przybiera a to kupa nie taka hehe a to jak ubrać żeby nie zmarzl i się nie przegrzal oj oj hehehe
 
Przy pierwszym dziecku też nie miałam położnej w ciąży dopiero po porodzie dlatego myślałam że coś się może zmieniło w szpitalu miały mi wszystkie informacje ważne Pr, ekazac i pokazać czego nie robiły i jak przed wyjście zabrali małego kąpać to się zapytałam czy mogę zobaczyć jak to robi to była zdziwiona że nikt mi tego nie pokazal. A za informację dziękuję :) mam 2 chłopców :)
A do obu synów po urodzeniu przyjeżdżała ta sama położna? Kiedyś x lat temu krążyły deklaracje do położnych i zapisywało się. Wiem, że kiedyś była bitwa o pacjentki bo wiadomo od każdej jest kasa dla położnej. Wiem, że przepisują się pacjentki i wędrują po położnych jeśli jakaś się nie spodobała.
Powinnaś podejść do tej przychodni do położnych i zgłosić. Mają obowiązek przyjechać przed porodem.
 
A co daje "posiadanie" poloznej przed porodem? [emoji14] pytam, bo nawet nie wiedzialam, ze jest taka mozliwosc. W pierwszej ciazy mialam dopiero po porodzie.
Przyjeżdża na wywiad i pogadanki, co do szpitala zabrać, tematy karmienie, chigiena noworodka, kąpiele.... itd. To samo po porodzie tylko ze wtedy masz już praktykę a nie tylko teorie ;)
 
A do obu synów po urodzeniu przyjeżdżała ta sama położna? Kiedyś x lat temu krążyły deklaracje do położnych i zapisywało się. Wiem, że kiedyś była bitwa o pacjentki bo wiadomo od każdej jest kasa dla położnej. Wiem, że przepisują się pacjentki i wędrują po położnych jeśli jakaś się nie spodobała.
Powinnaś podejść do tej przychodni do położnych i zgłosić. Mają obowiązek przyjechać przed porodem.
Miałam inne ponieważ pierwszy syn byl do innej przychodni zapisany a później go zapisałam do szpitalnej ale to chyba środowiskowa położną albo pielęgniarka już nie pamiętam z drugim synem była tylko raz ale my po 1tyg życia już w przychodni byliśmy z katarem i co rusz z czymś więc widziała nas bardzo często
 
reklama
To na pewno, ale przez 7 lat wiele mogło się zmienić ;).
Teściowa jak jeździ i widzi ze dziecko drugie, czy trzecie i że kobieta rozgarnięta i daje sobie świetnie radę to nie wchodzi w paradę i nie jeździ tyle ile nawet powinna bo nie ma po co ;).
Ale niestety położna jest najczęściej tą pierwszą osobą, która wyłapie że coś się dzieje albo z dzieckiem albo i zdaża się ze z matką. Ma obowiązek ocenić również warunki do wychowywania dziecka i sprawdzić jego bezpieczeństwo. I niestety ale czasami są trudne i smutne sytuacje...
 
Do góry