Grudniowe mamy 2018

[Tutti_frutti_by-Iga]

Dziewczyny strach nas nie opusci juz nigdy! Za kazdym razem Beda obawy na kazdym etapie ciazy. Teraz wiadomo jest to na najwyzszym poziomie bo delikatny jest ten czas pierwszych tygodni! Ja mam stres Od poczatku ciazy a ostatnio 10 dni to juz w ogole. W tralice tych dni juz sie zegnalam z Wami, bylam w klinice gdzie mnie przygotowywali na lyzeczkowanie po czym zdarzyl sie Moj cud! A teraz wierze, ze po cos ten cud sie zdarzyl i jak dano mi te szanse to musze wierzyc i trwac w tej nadzieji! Ja tez mamniepewna sytuacje, bo w piatek beta slaba ale pomimo to serducho bije ! Nie mozemy sie schizowac bo to pogarsza sytuacje. Ja staran sie troche pracowac zeby czas szybciej mijal, czytam ksiazki itp. Corka duzo mi pomaga bo jak jestem z nia to w ogole nie mam negatywnych mysli. Ja w piatek mam powtorzyc bete a wizyte mam miec 4 maja. Jestesmy tu zeby sie wspierac bo wszystkie jestesmy w podobnych sytuacjach! Sciskam Was i wierze ze zostanie My w tym skladzie az do porodu i jeszcze nas przybedzie.
Co z motylkowelove? Bo odkad ja sie z wami pozegnalam 10 dni temu nie czytlam was zeby sie nie zalamywac i jak wrocilam to nu nie widzialam zeby pisala. Wiecie cos?

 

[DianaO]

Chyba na razie odstawila się od forum, bo mocno je przeżywała I jej to nie służyło, miała nas czytać i wrócić w drugim trymestrze

 

[DianaO]

A dla Ciebie obiad mam już wymyślony :*

 

[martakratka]

Dziewczyny strach nas nie opusci juz nigdy! Za kazdym razem Beda obawy na kazdym etapie ciazy. Teraz wiadomo jest to na najwyzszym poziomie bo delikatny jest ten czas pierwszych tygodni! Ja mam stres Od poczatku ciazy a ostatnio 10 dni to juz w ogole. W tralice tych dni juz sie zegnalam z Wami, bylam w klinice gdzie mnie przygotowywali na lyzeczkowanie po czym zdarzyl sie Moj cud! A teraz wierze, ze po cos ten cud sie zdarzyl i jak dano mi te szanse to musze wierzyc i trwac w tej nadzieji! Ja tez mamniepewna sytuacje, bo w piatek beta slaba ale pomimo to serducho bije ! Nie mozemy sie schizowac bo to pogarsza sytuacje. Ja staran sie troche pracowac zeby czas szybciej mijal, czytam ksiazki itp. Corka duzo mi pomaga bo jak jestem z nia to w ogole nie mam negatywnych mysli. Ja w piatek mam powtorzyc bete a wizyte mam miec 4 maja. Jestesmy tu zeby sie wspierac bo wszystkie jestesmy w podobnych sytuacjach! Sciskam Was i wierze ze zostanie My w tym skladzie az do porodu i jeszcze nas przybedzie.
Co z motylkowelove? Bo odkad ja sie z wami pozegnalam 10 dni temu nie czytlam was zeby sie nie zalamywac i jak wrocilam to nu nie widzialam zeby pisala. Wiecie cos?

Nie wiem ale spróbujemy ją wywołać @motylkowelove - co u Ciebie?

 

[DianaO]

A dla Ciebie obiad mam już wymyślony :*

Hahaha miała być wiadomość do męża a wyszedł post na forum xD

 

[bllondii]

A ja jak przewróciłam tel to widzę suwaczki tylko ja na str czytam forum niewiedzialam nawet ze jest aplikacja

 

[motylkowelove]

@Tutti_frutti_by-Iga kochana dziękuję , ze pytasz ;* gratuluję cudu ! <3 niech pięknie rośnie @Dagaa11 Tobie tak samo :*

No i całej reszcie życzę spokojnej ciąży

@martakratka dzięki za wywołanie

Wiecie ja tak sobie siedzę w krzaczkach trochę tak jak Wam pisałam czekam na moment gdzie będzie trochę stabilniejszy grunt ... bo ta moja radość jest jak bańka mydlana i tak na spokojnie podchodzę do tego wszytskigo u nas chyba wszystko dobrze na razie bez zmian czujemy się tak samo , doszły tylko sny erotyczne i orgazmy przez sen hehe hormony... przez co aż strach się budzić rano , bo akurat nie życzę sobie skurczy macicy , bo się boję ;p ale niestety na to nie ma rady .
No i od 2 dni wyskoczył mi balonik malutki , ale pewnie temu ze ja jestem sucharek i też genetycznie u nas tak . No i wierzę w mojego maluszka , że będzie już tylko dobrze <3
Zapisałam nas na prenatalne , bo trzeba do przodu i mnie Pani ledwo wcisnęła na 2 czerwca ... także zapisani jesteśmy miejmy nadzieję , że po drodze nie będzie niespodziewanek

Dziękuję Wam raz jeszcze za zainteresowanie :* wszystkim mocno kibicuję ;*

 

[EklerkaDaria]

jeśli mnie odwaga nie opuści jutro pójdę na bete i/lub progesteron. Z USG się na pewno wstrzymam minimum do końca tygodnia bo też nie chcę żeby tam mi ciągle ktoś grzebał. Poza tym jeszcze tak sobie myślę... A może właśnie przy badaniu pękło jakieś naczynko i teraz powolutku to schodzi razem ze śluzem? A że leżę plackiem i więcej śluzu jest tylko jak się poruszam no to jeszcze to trwa?

Bardzo możliwe ze jakieś naczynko miałaś naruszone. Tam jest wszystko teraz bardzo ukrwione. Jedz może tez wit c albo rutinoscorbin, nie zaszkodzi a wzmocni naczynia. Ja plamie zawsze po cytologi. Musi mi zrobić na następnej wizycie i już się boje tego plamienia. Wiadomo ze jak leżysz to się tam zbiera, dlatego po nocy masz więcej. Nic się nie martw tylko odpoczywaj i bierz tabletki? A o ten acard pytałaś?

 

[Wanilia89]

W sumie to nie, wyleciało mi z głowy Jak wyślę faceta do apteki po duphaston to każę mu też wit C kupić.

 

[Anet29]

Witam gratuluje nowym mamusia
Zaliczylam komisariat i lekarza z corka, wyniki ma dobre wiec juz moge spokojnie czekac na swoja srodowa wizyte juz sie nie moge doczekac a z drugiej strony baardzo sie boje. Dzis zaliczylam pierwsze mdlosci

Wanilia jestesmy na tym samym etapie ciazy jesli lekarz mowi ze to nic groznego to moze warto mu zaufac i nie stresowac sie bo to ma ogromny wplyw na kropeczke.