reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2018

reklama
Mika robię w brzuch w kazdej ciąży robilam tylko w brzuch.

Witam nowa mamę!

Mama zasuwaj do lekarza albo powiedz o tym na kolejnej wizycie.

Gacoperek ja dostaję na refundację od internisty ale miałam badania. Mysle że jak gin ci wypisze papier że miałaś poronienia nie powinno byc problemu

No właśnie ginekolog mi daje płatną 100%. Chodzę do dwóch lekarzy na NFZ i prywatnie i ten prywatnie mi przepisuje leki, jak zapytałam tego na NFZ czy może mi wystawić receptę na refundację to mi powiedział, że tylko na podstawie informacji, którą otrzyma od lekarza, który wdrożył leczenie a taką informację mam, że bez refundacji. I w sumie jestem w kropce bo nie wiem gdzie iść żeby taką refundację dostać bo za leki płacę kilkaset złotych miesięcznie :(
 
Dziewczyny odnośnie cukrzycy ciążowej również jestem jej "szczęśliwą" posiadaczką. Zarówno w pierwszej ciąży jak i teraz. Nie pamiętam która dziewczyna wzbrania się przed insuliną, ale powiem Wam, że to nie jest takie złe. Insulina w zupełności nie wpływa na dzidziusia a można zjeść od czasu do czasu coś niedozwolonego ze względu na cukrzycę np. pizze, dać większą dawkę insuliny i cukier jest w normie. Ja teraz mam insulinę na noc a w ciągu dnia mam dietę więc jak teraz zjem np: drożdżówkę to od razu mam za wysoki cukier na razie spacery mi pomagają w spalaniu cukru, ale pewnie za niedługo przestaną wystarczać i będzie się trzeba pożegnać z drożdżówkami :(
 
Witam nową mamę:)

U mnie dziś chlodny fajny poranek ale nic nam sie z dzieciem nie chce. Mówię: chodz na spacer - on sie teraz bedzie bawil..i tak w kolko az wyszlismy w koncu przed 12.oo. I znow bardzo cieplo. Jutro musimy wyjsc szybciej no ale cóż na lenia poradzimy:D
 
@gacoperek to zalezy od lekarza...ja jestem po jednej stracie , ale robilam wszystkie badania na zespol antyfosfolipidowy, wyszly ujemne, konsultowalam z reumatologiem i ona tak.o napisala mi na karteczce aby powtorzyc badania pod katem diagnozy zespolu antyfosfolipidowego. Tak o na karteczcee no ale walnela pieczątke i podpis i to wystarczylo jako podkladka dla lekarza zeby dal mi na refundacje. Wiem jaki to wydatek, dla mnie spory a place tylko 30% ale nic nie mowie nawet...slyszalam ze niektorym dziewczynom ginowie nawet sami wymyslaja podkladki: np zylali, zawaly w rodzinie. Prywatny tez smialo moze to wypisac, ale najlepiej przed ciaza znalezc takiego co chce, teraz moze sie nie udac namowic:/ wiesz wydasz ok 700 zl na badania bedziesz miala ujemne i tez moze nie przejsc..u mnie przeszlo ale tak jak pisalam, wszystko przed ciaza zalatwialam.

Ja pytalam super specow z warszawy i certtyfikowanych od prenatalnych i kazdy mowi ze smialo ladowac w brzuch do konca ciazy, czasem robie na lezaca czasem na siedziaco, czasem pod katem 90 stopni czasem 45 i nawet niezle idzie a mialam czas ze caly brzuch w siniakach...
 
reklama
Do góry