reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2018

Dzień dobry :)
U nas już nastroje sie wczoraj poprawiły, pomimo klotni o farby [emoji14] Michał w końcu wieczorem poczuł kopniaki! Masakra, aż mu sie oczy zaszkliły [emoji14] tak na to czekał...ja wyraźne kopniaki czuje gdzieś od ponad tygodnia,ale on nie czuł.

Co.do seksu-u nas mało. Pomimo drugiego trumestru libido u mnie zerowe i wole się wieczorem potulić niż kochać.

Mnie też dzisiaj obudzono o 7. Ludzie to idioci. Mam wystawione na olx ogłoszenia, bo sprzedajemy stare meble. 7 rano telefon czy aktualne...no ja pierdziele ;)

A no wlasnie moj tez poczul :D a zeby mi nie bylo przykro kilka dni temu tez mowil ze poczul ale sie smial wiedzialam ze klamie :) hehe wczoraj mu kazalam pokazac w ktorym miejscu na moim brzuchu dostal kopa i pokazal wiec napewno czul :) on tego nie pokazuje ale widzialam ze byk zadowolony.

Jestem z 5 grudnia a mój szwagier 30 grudnia, w szkole nigdy nie odstawalismy umiejętnościami i wiedza od reszty, ta różnicę widać tylko u maluszków ;)
Jedynym "minusem" jest właśnie do 18tki urodziny na końcu no i jak nie ma śniegu to impreza urodzinowa w domu ale teraz są takie miejsca i pomysły na urodziny ze i zima nie jest straszna :D
Ah dobra jest jeden minus... Zawsze narzekalam że dostałam jeden prezent na urodziny i Mikołaja... xD dramat normalnie

Hehe ale dla rodzicow lepiej bo dwa w jednym :D ja az sie boje jak moj maz zacznie malemu kupowac samochody, samoloty i te wszystkie inne stwory :D juz go ciezko bylo odciagnac od tego a jak bedzie syn to juz nie powiem zeby czekal az syn sie urodzi to bedzie kupowal
 
reklama
Powodzenia na wizytach [emoji4]

Ja mam taki sen mocny ze mogliby mnie z łóżkiem wyniesc ...
Nawet nie wiem kiedy maz wyszedł a zawsze daje buziaka i się nie przebudzilam :/
 
U mnie humorek z rana też niczego sobie :) :) co prawda sny głupie, koszmary, powodzie, ech, ale mąż przyjechał z pracy godzinę wcześniej, bo mu wczoraj jojczylam że już drugi tydzień leci bez seksow I mnie nosi, to się zerwał z pracy co by mnie zdybac :D następnie poleciał do sklepu po śniadanie dla mnie do pracy, a ja się z uśmiechem od ucha do ucha wyszykowac am i teraz focze się w stronę biura.... A nie chce mi sieeee......

Wczoraj dostałam tez info od lekarza że mogę lecieć.
Odbiorę dzisiaj papierek co by na lotnisku mieć w razie W. :) :)

Powodzenia na wizytach kochane i miłego dnia :*
 
@Triss86 no to dotrzymasz mi towarzystwa TP wg usg z 8 tyg. Wyszło 31 grudzień, A wg 12tyg. 29 grudzień. W kartę mam wpisane oba terminy i tych się trzymamy bo wg OM ciąża powinna być 2 tygodnie starsza Ale ja miałam nieregularne cykle że względu na KP syna. Nie zdziwię się jak urodze w styczniu, syn 4 dni po terminie wyskoczył :p @gebka0 Twój mąż pracuje na wyjazdach? Ja mam teraz celibat 8 tygodni, ale mężu wraca że 2 I pół tygodnia i będzie aż miesiąc :) to sobie odbijemy bo w tej ciąży mam większe libido niż w poprzedniej :p
 
Hehe ale dla rodzicow lepiej bo dwa w jednym :D ja az sie boje jak moj maz zacznie malemu kupowac samochody, samoloty i te wszystkie inne stwory :D juz go ciezko bylo odciagnac od tego a jak bedzie syn to juz nie powiem zeby czekal az syn sie urodzi to bedzie kupowal

U nas też mąż przed urodzinami syna mąż mówił jak to będzie kupował różne zabawki, klocki i samochody, ale szybko mu zapał opadł, za przeszło na mnie. Jak tylko mam zły humor czy coś mi nie wyjdzie, idę na zakupy dla syna. Głównie kupuje ubrania, czasami też zabawki, a ostatnio książki bo od niedawna młody uwielbia jak mu się czyta :-) Jak tylko poznam płeć fasolki to będę mogła jeszcze bardziej szaleć i poprawić sobie ciążowe humorki.
 
MatiMar mój mąż pracuje w Holandii wraca średnio co 7 tyg na tydzień dwa różnie zależy jak dostanie wolne. Ja w poprzedniej miałam całkowity zakaz a ostatnie 2 miesiące leżałam w szpitalu z powodu nadciśnienia.
 
U mnie w rodzinie jak sie dowiedzieli ze termin na koniec grudnia to pierwsze co, ze to głupio bo bedzie dziecko w szkole odstawać... pfff... ja sie ciesze, ze to bedzie świąteczne dziecię bo i taki klimat rodzinny jest i mąż w pracy bedzie miał luzik wiec juz sie ciesze ;) gorzej jak przetrzymam do stycznia :D bo juz tak sie na te święta nastawiam :)
 
@gebka0 piona mój też pracuje w Holi Ale on sam sobie ustala na ile jedzie i na ile zjeżdża, teraz pojechał aż na 8 tygodni, bo mamy zaplanowany mały remont I meble trzeba dokupić więc kasa potrzebna, A tak to przeważnie jezdzi na 5 lub 6 tygodni i zjeżdża przeważnie na 2 tygodnie czasem dłużej :)
 
reklama
Ja wczoraj spojrzałam w kartę ciąży i okazało się że termin z USG mam na 31. grudnia, więc jestem ostatnia do rozpakowania. Z OM mam 27. i jakoś ten termin utkwił mi w glowie, a tu takie zaskoczenie. I tak się zastanawiam czy to dobrze jest być z końca roku, bo w sumie w przedszkolach i szkołach zawsze jest się najmłodszym i to prawie rok w stosunku do tych ze stycznia. Macie z tym jakieś doświadczenia?
Byłam nauczycielką w przedszkolu, więc trochę doświadczenia mam ;) I z mojej perspektywy takie dzieci najmłodsze w grupie bardzo korzystają, bo super nadganiają przy starszych. Jasne, aklimatyzacja może być cięższa dla dziecka niespełna trzyletniego, niż dla dziecka które ma 3.5 roku, ale to też tak naprawdę kwestia danego dziecka, a nie wieku.
Wolałabym rodzić w styczniu, żeby biedne dziecko nie miało urodzin w okresie świątecznym, ale gdyby chodziło tylko o bycie najmłodszym w klasie, to biorę grudzień z pocałowaniem ręki! :)
 
Do góry