Ja tez wizytuje w poniedzielek, ide jednak do tego ordynatora, jak sie uda przy nim zostac, to super
Ja mysle, ze te nasze hormony robia duuuzo, niestety..sama sie przekonalam. Tak jak kruszka pisze, mamy duzo czasu na rozmyslania, a to niczego dobrego nie wróży. Ja tez juz od 17 zerkam na zegarek, ale moj M pracuje roznie, dzis wrocil o 20
Do tego humor ma kiepski, cos go trapi ale ciezko wydobyc co...kupil mi pol arbuza i pol kazal zjesc
A ja mam zgage jak stad do Afryki...
Mloda tak wywija, ze zaczynam sie zastanawiac czy Ona tam jedna siedzi