reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2018

Wyobrażam sobie [emoji23] jak M się cieszył wczoraj jak dotkna [emoji23] ja ja od razu przesunelam bo to faktycznie uciska lekko jak tak się wypnie i boję [emoji23] dla mnie wszystko nowość i nawet nie wiem co mnie czeka haha
Cos czuje, ze beda z Toba mieli wesolo na porodowce :D jak ze mna za pierwszym razem ..do tego stopnia, ze dostalam od lekarza w twarz :D ale nie zalowalam mu tego, zle parlam, nie oddychalam..oj masakra byla :) przeprosil potem, ale mowil, ze to bylo konieczne, bo ja odlatywalam, nie sluchalam co do mnie mowia, jak strzala dostalam to wreszcie powietrze wypuscilam :D dla odmiany z trzecim, jak weszlam na sale porodowa, polozylam sie na worek sako, telefonik i pierwsze skurcze spedzilam na necie...potem reszte czyli jakies 23 godz na piłce :eek: polozna tylko przechodzila i pytala " jak tam?" A ja " spoko, spoko" ha ha. Mieli wtedy wysyp rodzacych, ja oczywiscie urodzilam na trzeciej zmianie pielegniarek, nie dalam sie namowic na nic, na prysznic, na lazenie...nie i koniec, pilka i pilka. Potem jak kazali wreszcie przec, to jak sie zaparlam to przy pierwszym partym urodzilam :D oni do mnie "juz! Teraz wydech" a ja sobie mysle, nie ma bata, teraz albo wcale! I mlody wyskoczyl :p za czwartm razem, to mysle ze dopiero lekarza zawolam ha ha:rolleyes2:
 
reklama
Cos czuje, ze beda z Toba mieli wesolo na porodowce :D jak ze mna za pierwszym razem ..do tego stopnia, ze dostalam od lekarza w twarz :D ale nie zalowalam mu tego, zle parlam, nie oddychalam..oj masakra byla :) przeprosil potem, ale mowil, ze to bylo konieczne, bo ja odlatywalam, nie sluchalam co do mnie mowia, jak strzala dostalam to wreszcie powietrze wypuscilam :D dla odmiany z trzecim, jak weszlam na sale porodowa, polozylam sie na worek sako, telefonik i pierwsze skurcze spedzilam na necie...potem reszte czyli jakies 23 godz na piłce :eek: polozna tylko przechodzila i pytala " jak tam?" A ja " spoko, spoko" ha ha. Mieli wtedy wysyp rodzacych, ja oczywiscie urodzilam na trzeciej zmianie pielegniarek, nie dalam sie namowic na nic, na prysznic, na lazenie...nie i koniec, pilka i pilka. Potem jak kazali wreszcie przec, to jak sie zaparlam to przy pierwszym partym urodzilam :D oni do mnie "juz! Teraz wydech" a ja sobie mysle, nie ma bata, teraz albo wcale! I mlody wyskoczyl [emoji14] za czwartm razem, to mysle ze dopiero lekarza zawolam ha ha:rolleyes2:
[emoji23][emoji23][emoji23][emoji23] u Ciebie to teraz będzie x4 [emoji16] może i dobrze ze mam mieć to cc [emoji16] i tak im pewnie bede cały czas komentować haha i pytać o wszystko i dyktować ze mają ja zbadać dobrze itd cala ja [emoji23]
Nie umiem zrobić zdj kurczę bo śmiesznie wychodzi :/ ale ona świetnie pływa była ciągle po lewo teraz nagle po prawo od wczoraj i wypukle widać wtedy koło pępka [emoji16] nie tak jak u Julianny bo brzuszka to ja nie mam takiego jeszcze , ale widać temu się wystaszylam co to się robi [emoji23]
 
Ja już dziaiaj padam na twarz, popoludniu przychodzą goście na urodziny, wiec od rana trwa produkcja ciast i przekąsek ;) pochwale sie tartą i ciastem ze śliwkami :)
IMG_20180711_134046_328.jpg
IMG_20180711_134057_917.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180711_134046_328.jpg
    IMG_20180711_134046_328.jpg
    65,8 KB · Wyświetleń: 250
  • IMG_20180711_134057_917.jpg
    IMG_20180711_134057_917.jpg
    75,6 KB · Wyświetleń: 254
reklama
Do góry