reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2018

reklama
Hej dziewczyny☺ Jest może, któraś z Was z Gdyni albo Gdańska? Mogłybyście polecić specjalistę na USG połówkowe z 3d/4d? Za dwa tygodnie jedziemy na Hel. Moja doktor powiedziała, że przy okazji mogę tam zrobić USG. Podobno tam są nieźle specjaliści. Planujemy popłynąć z Helu do Gdańska na Jarmark i do Gdyni do Akwarium więc może faktycznie przy okazji podglądniemy naszego Kubusia☺
 
Hej dziewczynki, ale wczoraj był beznadziejny dzień, idąc do kuchni po drodze zrobiło mi się czarno przed oczami i bardzo słabo, serce oczywiście zaczęło dziwnie bić raz szybko, raz wolno, do końca dnia już musiałam leżeć ale z tego wszystkiego brzych mi stwardniał. Na szczęście przyjechała posiedzieć ze mną mama narzeczonego i została już do jego powrotu z pracy, bo bałam się zostać sama. Mam nadzieję, ze więcej się to nie powtórzy i że bobas ma się dobrze, jeszcze 8 dni do wizyty, ocipieje :/
 
Witajcie :) ale mialam dzis okropny sen który totalnie mnie rozwalił psychicznie hehe, śniło mi sie, ze dziecko mieliśmy i tylko łóżeczko dostawiane było. Żadnych pampersow, wózka ani mm. Wbijałam sobie w śnie, jaka ze mnie okropna matka, ze dziecko musze owijać podkładem nieprzemakajacym... masakra :D nawet budzik męża mnie nie obudził. Chyba zaczyna sie etap dziwnych snów. @patka spróbuj jak tylko poczujesz mroczki natychmiast sie położyć, nawet na ziemi i ugiąć nogi w kolanach. Ja kiedyś lekko skaleczyłam sie w palec i stojąc przy zlewie zmywając krew po prostu zaczelam odpływać i straciłam przytomność. Obudziłam sie posikana na kanapie bo mnie mama z podłogi zgarnęła... takze nie ma żartów z tym :( trzymam kciuki zeby juz to nie wróciło
 
Witajcie :) ale mialam dzis okropny sen który totalnie mnie rozwalił psychicznie hehe, śniło mi sie, ze dziecko mieliśmy i tylko łóżeczko dostawiane było. Żadnych pampersow, wózka ani mm. Wbijałam sobie w śnie, jaka ze mnie okropna matka, ze dziecko musze owijać podkładem nieprzemakajacym... masakra :D nawet budzik męża mnie nie obudził. Chyba zaczyna sie etap dziwnych snów. @patka spróbuj jak tylko poczujesz mroczki natychmiast sie położyć, nawet na ziemi i ugiąć nogi w kolanach. Ja kiedyś lekko skaleczyłam sie w palec i stojąc przy zlewie zmywając krew po prostu zaczelam odpływać i straciłam przytomność. Obudziłam sie posikana na kanapie bo mnie mama z podłogi zgarnęła... takze nie ma żartów z tym :( trzymam kciuki zeby juz to nie wróciło
Wiem wiem, bo zemdlałam kilka razy w życiu raz to nawet głową w grzejnik przywaliłam więc zdaje sobie sprawę jakie to niebezpieczne. Przez to chociaż już wiem kiedy to się zbliża i mam zawsze kilka sekund na reakcję - tak jak mówisz położyć się, usiąść czy kucnąć chociaż..
 
No najgorzej jakby mi sie to przytrafiło w miejscu publicznym, nawet sobie tego nie wyobrażam. Brrr okropne uczucie. Kiedyś w szpitalu jak mi często krew pobierali i czułam miękkie nogi to biegłam ile sił w nogach na swoją sale i od razu hop do łóżka :D te dodatkowe 2l krwi w ciazy jednak robią swoje...
 
No najgorzej jakby mi sie to przytrafiło w miejscu publicznym, nawet sobie tego nie wyobrażam. Brrr okropne uczucie. Kiedyś w szpitalu jak mi często krew pobierali i czułam miękkie nogi to biegłam ile sił w nogach na swoją sale i od razu hop do łóżka :D te dodatkowe 2l krwi w ciazy jednak robią swoje...
A ja właśnie odwrotnie boję się, że przytrafi mi się to w domu jak akurat będę sama, zawsze się boję, że już się nie ocknę, jak dziecko wiem.. [emoji3]
 
Hej dziewczynki, ale wczoraj był beznadziejny dzień, idąc do kuchni po drodze zrobiło mi się czarno przed oczami i bardzo słabo, serce oczywiście zaczęło dziwnie bić raz szybko, raz wolno, do końca dnia już musiałam leżeć ale z tego wszystkiego brzych mi stwardniał. Na szczęście przyjechała posiedzieć ze mną mama narzeczonego i została już do jego powrotu z pracy, bo bałam się zostać sama. Mam nadzieję, ze więcej się to nie powtórzy i że bobas ma się dobrze, jeszcze 8 dni do wizyty, ocipieje :/
Kurcze Patka znam doskonale to uczucie :/ tez zemdlałam killa razy w zyciu i teraz tez sie tego boje. Nie raz zrobi mi sie czarno przed oczami i musze sie przytrzymac, zwbh nie upasc. Choc teraz i tak jest lepiej niz w pierwszym trymestrze. Wtedy bałam sie sama wyjsc do sklepu, bo robilo mi sie slabo non stop i telnu brakowało.
 
reklama
Mój mi dzisiaj powiedział że jeśli mam zamiar teraz panikowc to może chce iść na usg będąc w Polsce. Co by sprawdzono to czego w uk nie sprawdzają. Kuszące. Ale fizycznie nie ma na to czasu.... Bo my w sobotę wieczorem wpadamy na Polskę a już w poniedziałek wieczorem wypad....
O kurczę to co tak krótko ... jedynie do gina co przyjmuje w niedzielę albo IP albo w pon rano
 
Do góry