reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2018

Mamusia96 jezu ale straszny sen. Ja tez mam koszmary ale az tak to nie.
U mnie tak ze kazdy ma swoje osobne konta na fb. Mnie ma nawet zablokowana bo kiedyś sie rozstalismy i od tamtej pory nie wiem co u Niego na fb ani on u mnie. Nawet zdjec ze sobą nie mamy. Ale ja nie żyje tym co na internecie i wie ze umiem zrobic bardziej na złość. Na telefonie ma hasło ktore znam ale ja tez mam i on mojego nie zna. I właśnie przez to rozstalismy sie kiedyś na dwa tygodnie. Bo dla mnie to bylo ewidentne ukrywanie czegos zalozenie sobie hasla. Wtedy mu kazalam sie wyprowadzic a bylismy juz po slubie. Niech ma co chce ale on dobrze wie ze dla mnie nie jest zadnym problemem odejsc i sie wyprowadzić nawet z trójka dzieci bo sobie dam świetnie rade. Musze mu tylko ufać po prostu. Teraz kiedy urodze Jego dziecko chyba to on bardziej jest zazdrosny niz ja tylko mi tego nie pokazuje.
 
reklama
Mamusia96 na zimę niestety trzeba więcej kupic bo to spiworek, jakies grubsze kombinezoniki, grube czapki, rajtuzki, butki niechodki. Ja osobiście nie mam zamiaru kupowac jeansów dla niemowlaka czy kurtek, wole spiworek bo gatki i kurtka strasznie niewygodne
 
Ja jebe z taka wkurzona ze az brzuch mnie boli i ryczalam w lazience. Z mojej własnej glupoty w sumie ale zobaczyłam przez przypadek ze maz (na pewno on) zalozyl nowego maila. Oczywiście nawkrecalam sobie juz czarne filmy ze mnie oszukuje i cos ukrywa. Wiem ze to z mojej zazdrości ale nic mu nie powiedziałam. Jak wrocil z siłowni pyta mnie co mi jest to mu mowie ze nic ze sie zle czuje to ten focha walnął i poszedl spac. Specjalnie mu nie mowilam bo wiem ze to nic takiego i nie chcialam sie kłócić bez powodu bo przecież mogl zalozyc maila to jakas glupota z mojej strony ze sama sobie nawkrecalam. A ten sie obraził i juz wkurzony bo mieliśmy isc na basen a pogody nie ma. To mu nagadałam ze chocby bylo zimno to by poszedł bo specjalnie rano szedl na siłownię żeby gwiazdorzyc na basenie podczas gdy ja czuje sie jak kupa u nawet stroju nie mam bo ten co mam mnie ciśnie w brzuchu i wyglądam jak matrioszka. Cala niedziela do kitu. Mysle co tu robić bo nawet na obiad nic nie mam. Chyba zamówie pizze chlopakom bo mi to sie jeść odechciało i brzuch mnie boli
Rozumiem cie czuje się tak samo jak ty. Gruba i nie atrakcyjna.wogole jestem o wszystko zazdrosna
 
Dziewczyny czy Wy już też macie kaczy chód? Nie wiem czy już środek ciężkości mógł mi się zmienić ale ewidentnie zaczęłam się inaczej poruszać.
Nie, dzisiaj leciałam jak sarenka hahahaha
Myslalam ze wiecej naprodukujecie! :)

Ja wlasnie wrocilam ze szpitala...
Poszlam do kolezanki na 30.. pilam sobie wode NIEGAZOWANA... poszlam do toalety siku, wrocilam usiadlam i czuje jak mi rozwala szyje i klatke, puls czulam wszedzie... zmierzylam i ponad 230.. kierunek pogotowie w ciagu 5 minut bylo 2 kardiologow ginekolog i 5 pielegniarek.. nie umialam oddychac.. jakby mnie ktos dusil caly czas.. reasumujac podali mi cos co mnie totalnke rozwalilo od srodka straszny bol, ale jak to lekarz stwierdzil zresetowali mi serducho.. 3 welfrony, cala aparatura, kroplowki i po godzinie bylam jak nowo narodzona.. potrzymali 5h i do kolekcji lekarzy dolaczyl kardiolog min raz w miesiacu do konca ciazy.. ginekolog palnol.. Ooo ON nie spi.. a Ja do niego on? A on mi no a kto..? a Ja ze nie wiem.. zaczol sie smiac i mowi no na 100% dowiesz sie w przyszlym tygodniu ale on tam chlopca widzi.. tak wiec chyba bedzie syn.. :) ide spac mam dosc wrazen!
Współczuję stresu, uważaj na siebie.
Hej niedzielnie!

Jutro o tej godz bedziemy juz pewnie jechac na amnio. Prosze o kciukasy...
Dzis musze syna spakowac bo mama zabiera mi go za tydzień do Polanicy a od jutro nakaz odpoczynku... Syn piekszy raz gdzieś z babcia jedzie. Niewiem jak ja to przezyje ;).

Darina konktroluj i nie bagatelizuj. W Pl by Cię napewno w szpitalu zostawili. Dobrze ze z malutkim wszystko ok.

Miłej niedzieli :-) :).
Ojej, a ja głupia myslakam, że jesteś już po. Powodzenia, życzę Wam dużo sił &&&
Twój synek ma już 8 lat :) Są tacy co puszczają z dziadkami dwulatki na wakacje. Ja bym tego nigdy nie zrobiła, ale jeśli ktoś potrafi to ok :)
Pewnie dużo mnie ominęło, bo jakiś czas nie zaglądałam do Was... Nie wiem czy uda mi się wszystko nadrobić...
Męczy mnie odruch wymiotny dalej... Ustała tylko ta ogromna senność z czego się cieszę, bo nic nie robiłam tylko spałam na okrągło...
Dziewczyny jakieś pomysły na obiad??? Już mi się pomysły kończą, a nie chce ciągle tego samego robić...
My dzisiaj jemy ziemniaki, udka z kurczaka i kalafior lub marchewka z groszkiem do wyboru. Plus pomidorówka z makaronem ze względu na dziecko, bo woli zupki...
Milego dnia!
Nie pomogę z obiadami, bo my często jemy bez mięsa
Podrzucam fajna stronę z przepisami www.qchenne-inspiracje.pl uwielbiam ta dziewczyne :

Ja mam pytanie do mam, ktore znają już płeć- przywiązujecie sie do tego bardzo bardzo? Nam na prenatalnych lekarz powiedzial,ze raczej dziewczynka, w piatek prowadzący potwierdził (3 razy sprawdzał) a i tak jakoś boje sie przywiazac do tego na 100% [emoji14]
Tak, przywiazalam się już. W czwartek gin podglądal i na bank jest pipka ;)
A ja może jestem dziwna ale odkąd jestem w ciąży nie znam pojęcia zazdrości czy złości, zawsze byliśmy jak włoska rodzina a teraz po mnie wszystko spływa, jakoś tłumaczę sobie że dziecko jest najważniejsze. Zawsze sobie wkręcałam dużo rzeczy a teraz jakoś tak ze spokojem do wszystkiego podchodzę i nie doszukuję się na siłę zdrad i spisków. To samo w pracy jakoś zrobiłam się w ogóle nie nerwowa. Oby mi to zostało już do końca życia bo jak teraz patrzę na siebie z przed ciąży to musiało to być strasznie upierdliwe dla mojego partnera wieczne fochy i doszukiwanie się spisków :)
Ja również jestem spokojniejsza, ostatni raz tak miałam gdy karmiłam piersią młodszego. Bylam oaza spokoju :D
Dzień dobry Kochane.
Boże co ja dzisiaj za sen miałam. Śniło mi się , że urodziłam moją Lilkę. Jednak lekarz nie chciał dać mi jej przytulić , powiedział że umarła i do tego była bardzo chora i brzydka. Ale ja tak krzyczałam żeby mi ją dali, że w końcu ją podali. Ona była taka śliczna i mała. Ale martwa. Zaczęłam nią trząść i reanimować ale to nic nie dawało. Był tak realistyczny i przerażający.
Aż na szczęście się obudziłam z tego koszmaru :((
Współczuję, też miał a nie fajny sen, ale już się uspokoilam.

My już po panieńskim. Dziewczyny pojechały, wieczorem wrócą moi chłopcy. Na obiad zrobię fasolkę szparagową.
 
Ja dzis sama ze starszymi, bo M w pracy, poszlismy do parku i dzieci na rolki, oj posmigaloby sie z nimi ;)

Co do facetow..u mnie jest tak, ze ja niestety mam zle wspomnienia i chocbym chciala zaufac, to nie dam rady w 100 proc. M mial jedna kolezanke z ktora czasem pisal, wpadla nawet raz do Nas na wieczor, wtedy ja poznałam. Siedziala mi w glowie caly czas, bo cos ich kiedys łączyło, ale nie mowilam tego glosno, kontakt sam sie jakos rozmyl po tym jak Ona mnie poznala ;)
Co do zazdrosci o inne, to az tak to nie, czasem razem skomentujemy jaka fajna laska idzie, aczkolwiek teraz w ciazy jestem troche wyczulona, bo nie czuje sie za atrakcyjnie. Do tego M zrobil sie troche jakbtaki moj tatus, wiecie o co chodzi? Tego nie, tamtego nie, tulaski, buziaczki i...koniec. troche stracilam w swoich oczach jako kobieta, nie ma tego co wczesniej, ze potrafilismy na spontanie w kuchni cos tego bo mini miałam ;) mam nadzieje, ze to wroci. Wiem tez, ze M sie boi sexu...a domyslilam sie po jego zapytaniu " ja w sumie nie wien jak ja moge sie teraz z Toba kochac.."...i faktycznie bliskosci jest mniej, a jak juz jest, to tak bez elementow dodatkowych. No coz...zobaczymy :)
@MamaXTrzy a Ty kochana masz buzujace hormony to raz, ale dwa nigdy nie mozna byc za cos pewnym...ja kiedys bylam i sie przejechalam. Zalozyl maila? Ok, podejdz go jakos i zapytaj po co mu, no bo teoretycznie po co? Wiecie,nie mozna sie tez dac oszukiwac. Ja jestem na tym punkcie wyczulona, ale nie az tak zeby miec hasla do kont, bo to juz dla mnie koniec totalnej prywatnosci :)

A teraz ide robic obiad :p ziemniaczki, surowka i pulpeciki w sosie ;) man smaka na mieso caly czas, a ma byc dziewczynka :)

Tu jeszcze moje nastolatki z dzisiejszej wycieczki ;)

Screenshot_2018-07-08-15-56-12.png
Screenshot_2018-07-08-15-55-55.png
Screenshot_2018-07-08-15-55-39.png
 

Załączniki

  • Screenshot_2018-07-08-15-56-12.png
    Screenshot_2018-07-08-15-56-12.png
    302,4 KB · Wyświetleń: 364
  • Screenshot_2018-07-08-15-55-55.png
    Screenshot_2018-07-08-15-55-55.png
    443,5 KB · Wyświetleń: 364
  • Screenshot_2018-07-08-15-55-39.png
    Screenshot_2018-07-08-15-55-39.png
    232,6 KB · Wyświetleń: 363
Jej od wczoraj strasznie bolą mnie sutki, normalnie pieką, swedza i bolą. Dłuższy czas miałam spokój z piersiami aż do wczoraj. Też tak macie???
 
reklama
@Julianna_Szcz @Dagaa11 @Sabi32 Kurde co Wy dziewczyny macie z tą samooceną? Akurat Wy wszystkie jesteście superekstra laski i założę się, że po ciąży w mig zgubicie co do kilograma :*
Ja nie wiem ;) od zawsze tak mam, jako dziecko bylam skryta i zamknieta, do dzis mam kompleksy różnorakie, ale z moja samoocena juz duzo lepiej :) jak to mowia, sporo dzieki facetowi ;) no bo jak sie slyszy komplementy, to i samoocone rośnie. Ale w ciazy mysle, ze to tez inaczej dziala, z gory sie zaklada, ze sie facetowi nie podoba bo brzuch...;) jednak to tylko 9 miesięcy, damy rade :D
 
Do góry