Witajcie mamusie po małej przerwie
remontowaliśmy pokój u moich rodzicow na wsi zeby było gdzie przyjechać z wnuczkiem
i chyba teraz odsypiam remont bo spałam do 10 rano co mi sie nie zdarza, a teraz po południu padłam na 2h... nie wiem co ze mna jest dzis. Za 2 dni koncze 15 tydzien pierwszej ciazy ale w zeszłym tyg podczas jazdy samochodem poczułam takie banki mydlane pod pępkiem, az sie wystraszyłam co to jest ale to pewnie dzidzia, a za chwile w tym samym miejscu powtórka
tylko od tamtego czasu juz sie to nie powtórzyło i juz snuje czarne scenariusze.... co do facetów i ich pomocy to mam w rodzinie przykład mojej szwagierki. Szwagier od kiedy przyszło dziecko na świat ucieka z domu, nie mozna na niego liczyć w ogole ani dziecka zostawić samego z nim.. jest to bardzo przykre ale niestety przed ciąża zachowywał sie tez mało odpowiedzialnie. Jeśli ktos myśli ze ślub czy dziecko zmieniają faceta to watpie, ale oczywiscie wierze w cuda
moj mąż jest cudowny od samego początku, dba o mnie i wspiera. Jak nie mam siły ogarnąć obiadu czy posprzątać to nie ma problemu, pomoże chetnie i zrozumie. Jestem szczęściara
życzę wam kobitki takich cudownych facetów
@agula trzymam kciukasy za amnio, a reszcie udanych wizyt