reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2018

Cześć dziewczynki
Ja już po wizycie, lekarz dziś w dobrym humorze to i ja po informacjach :)
Po poprzednim usg sprzed 3 tygodni z maluszkiem wszystko dobrze, rozwija się prawidłowo (nt = 1,7mm a crl=7,5cm).
Przedłużył mi L4 na kolejne 3 tygodnie. Dał zielone światło na przytulanki (dobra wiadomość dla mojego M :D ). Kolejne skierowanie na badanie krwi i moczu. Mam unikać słońca i jak tylko usiądę lub się położę zawsze nogi mam dawać wyżej.
Już się nie mogę doczekać kolejnego usg, ale to dopiero 3 sierpnia. Potem idę na prywatne, poszłabym teraz ale kasę firma zamiast przelewać 10tego da na koniec miesiąca, przez zwolnienie lekarskie bo nie wypłacają razem z wypłatą :/ no nic muszę uzbroić się w cierpliwość.
Dziś moja koleżanka, która również jest w ciąży ale ma termin na listopad, dowiedziała się że będzie mieć córeczkę :) ja aż się nie mogę doczekać kto u mnie mieszka :)

Muszę coś na obiad wymyślić, trochę ogarnąć mieszkanie i potem po malucha.

U nas dziś w końcu słońce, cieplej trochę ale jak zawieje to jednak chłodno, od jutra wracają upały.

@Pycholaki witaj :) Na zaparcia polecam czereśnie :) przynajmniej mi pomagają, ja nie wiem co zrobię jak sezon się skończy ;)

Jeśli dziś wizyty są jakieś to trzymam kciuki :)

Tzn ze bedziesz miec przerwe miedzy usg 7 tyg? :) czy dzis widzialas maluszka?
 
reklama
Cześć dziewczynki
Ja już po wizycie, lekarz dziś w dobrym humorze to i ja po informacjach :)
Po poprzednim usg sprzed 3 tygodni z maluszkiem wszystko dobrze, rozwija się prawidłowo (nt = 1,7mm a crl=7,5cm).
Przedłużył mi L4 na kolejne 3 tygodnie. Dał zielone światło na przytulanki (dobra wiadomość dla mojego M :D ). Kolejne skierowanie na badanie krwi i moczu. Mam unikać słońca i jak tylko usiądę lub się położę zawsze nogi mam dawać wyżej.
Już się nie mogę doczekać kolejnego usg, ale to dopiero 3 sierpnia. Potem idę na prywatne, poszłabym teraz ale kasę firma zamiast przelewać 10tego da na koniec miesiąca, przez zwolnienie lekarskie bo nie wypłacają razem z wypłatą :/ no nic muszę uzbroić się w cierpliwość.
Dziś moja koleżanka, która również jest w ciąży ale ma termin na listopad, dowiedziała się że będzie mieć córeczkę :) ja aż się nie mogę doczekać kto u mnie mieszka :)

Muszę coś na obiad wymyślić, trochę ogarnąć mieszkanie i potem po malucha.

U nas dziś w końcu słońce, cieplej trochę ale jak zawieje to jednak chłodno, od jutra wracają upały.

@Pycholaki witaj :) Na zaparcia polecam czereśnie :) przynajmniej mi pomagają, ja nie wiem co zrobię jak sezon się skończy ;)

Jeśli dziś wizyty są jakieś to trzymam kciuki :)
To.dobrze, ze wszystko u Ciebie dobrze! :) A dlaczego masz unikać slonca? Ogolnie przez ciąże czy z jakiegos konkretnego powodu? :)
 
Tzn ze bedziesz miec przerwe miedzy usg 7 tyg? :) czy dzis widzialas maluszka?
Niestety takie przerwy są na nfz, są tylko 3 refundowane usg przez całą ciążę. To 3 sierpnia będzie drugie i jeszcze gdzieś po 30tc będzie trzecie.

To.dobrze, ze wszystko u Ciebie dobrze! :) A dlaczego masz unikać slonca? Ogolnie przez ciąże czy z jakiegos konkretnego powodu? :)
Lekarz dopytywał czy czasem mi nogi nie puchną, czy nie mam żylaków czy pajączków, dodatkowo w ciąży kontakt ze słońcem powoduje przebarwienia na skórze, a także pajączki na nogach a co za tym idzie żylaki.
 
Niestety takie przerwy są na nfz, są tylko 3 refundowane usg przez całą ciążę. To 3 sierpnia będzie drugie i jeszcze gdzieś po 30tc będzie trzecie.


Lekarz dopytywał czy czasem mi nogi nie puchną, czy nie mam żylaków czy pajączków, dodatkowo w ciąży kontakt ze słońcem powoduje przebarwienia na skórze, a także pajączki na nogach a co za tym idzie żylaki.

Wlasnie ja tez bede miala taka przerwe do usg mi zostalo jeszcze prawie 4 tyg, wlasnie chcialam isc na 3d ale nie wiem czy znajde cos tak szybko :(
 
Hejka, moja dwójka dziś w przedszkolu, więc mozna coś napisac, młodszy był przeziębiona i miałam Go w domu. Skarb kochany, ale ciągle za mną chodził i pytał co robię i ze mi pomoże :D Jak np. robiłam make up to 5x potrafił zapytać co robię i po co i On będzie mi wszystko podawał. W weekend mieliśmy jechać do babci, ale zostaliśmy i skończyliśmy wejście do mieszkania tzn M skończył. Jeszcze musimy pomalować saloon ;) i koniec odświeżania. Na razie. Pewnie po wakacjach pomalujemy małej pokój, Julek jej oddaje swój i idzie do brata. Mamy tam jedna ścianę w tapecie w dinozaury, ale jest śliczna i nie chce jej zmieniać? Pokój pewnie zrobimy jasno lawendowy...
Muszę w tym tygodniu podjechać do sklepu i poszukać kiecki na ślub. Nie wiem tylko jak będzie z butami, jeszcze nie wierzyłam ale większość już mnie uwiera w paluszek :/
 

Załączniki

  • 20180702_131525.jpg
    20180702_131525.jpg
    937,5 KB · Wyświetleń: 92
Pocieszam się że Góra 5 lat i w końcu będziemy mieli kat dla siebie, bez dodatkowych osób... No ale fakt, gdybym nie kochała to już dawno by mnie tu nie było.
Czloeiek z miłości robi różne rzeczy.
Ja z miłości wlasnie bylam z osobą o podobnym charakterze co twoj mąż 10 lat. I powiem Ci jedno... Jesli teraz sie nie zmieni, nie zacznie Ci więcej pomagac, to nigdy juz sie nie zmieni. A jak urodzi sie dziecko, to bedzie Ci samej ze wszystkim bardzo ciezko.
 
Ja z miłości wlasnie bylam z osobą o podobnym charakterze co twoj mąż 10 lat. I powiem Ci jedno... Jesli teraz sie nie zmieni, nie zacznie Ci więcej pomagac, to nigdy juz sie nie zmieni. A jak urodzi sie dziecko, to bedzie Ci samej ze wszystkim bardzo ciezko.
Generalnie to on leniuchem jako takim nie jest, kiedy trzeba to potrafi się spiąć, po prostu ją i on mamy inne wymogi względem porządku w domu.
Plus dla mnie teksty typu "ja poświęcam godzinę na odebranie dzieciaka to ty możesz godzinę więcej poświęcić na zajęcie się domem" są bezmyślne. Mam nadzieję że jak już wyjdzie z etapu choroba / przestawianie się na nocki / walka z upałami to zacznie rzeczywiście z powrotem dorzuca swoją część do pomocy w domu. Zobaczymy.
 
reklama
Do góry