Zuzanka1402
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2017
- Postów
- 329
Dawno się tak nie uśmiałam... [emoji23][emoji23][emoji23]Wracając do problemów z myśleniem, właśnie trzy razy próbowałam zrobić sobie zdjęcie kalkulatorem
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dawno się tak nie uśmiałam... [emoji23][emoji23][emoji23]Wracając do problemów z myśleniem, właśnie trzy razy próbowałam zrobić sobie zdjęcie kalkulatorem
Sabi ja jestem tak wredna dla moich dzisiaj ze moj M stwierdzil ze musi sie napić czegos mocniejszego bo ze mna nie idzie dzisiaj wytrzymać
Ja wam powiem dziewczyny ze ja nie mogłabym mieszkać w bloku , czułabym się nie swojo i to jeszcze na wynajmowanym, nie wiem może jestem dziwna ale jestem przyzwyczajona do życia na wsi na swoim gdzie mogę krzyczec tłuc się i nikt nie powie mi że jestem za głośno [emoji4]
Teraz będziemy musieli ruszyć szybciej z poddaszem bo jak przyjdą bąbelki na świat to będzie ciężko w 2 pokojach w 5 osób [emoji846]
Kiedyś się spełni tylko trzeba wierzyć [emoji4] jakiegoś lottka puścić czy coś [emoji5]Ja tez kocham wies, pochodze z wsi i nawet nie wiesz ile bym dala zeby mieszkac spowrotem na wsi niestety wyprowadzalismy sie na szybko w ciagu tyg znalezlismy mieszkanie i byla przeprowadzka. Wczesniej mieszkalismy z rodzicami w jednym pokoju z dzieckiem bylo w miare ale widzielismy ze nas nie chca, sami nam zaczeli szukac mieszkania i proponowali zeby ogladac itd wkoncu zdecydowalismy ze nie bedziemy nikomu przeszkadzac ale to dluga niekonczaca sie historia. Marze o domku na wsi, swoim ogrodku, warzywkach, owockach eh to sie nigdy nie spelni.
Ja mam Preglife. Opisuje każdy tydzień w 3 opcjach: dla mamy, taty i dla dziecka. Takie momentami pierdulety :/. Pokazuje ile procent minęło, ile dni zostało do końca, który to tydzień, miesiąc ciąży, miesiac kalendarzowy. Taki gadżet, ale jak dla mnie bez szału.
Jak macie coś ciekawszego to dajcie znać, chętnie zmienię.
Też tak myślałam jak Ty a teraz co? Marzenia jednak się spełniają.Nie stać mnie na nowiutki dom ale przez lata nazbieraliśmy jakąś sumkę i za gotówkę mamy nasz dom na wsi..Jak pomysle ile kasy juz wydaliśmy przez te lata na wynajmach to już byśmy sobie wybudowali nowy...Czasem warto z czegoś zrezygnować,zacisnąć pasa,odmówić sobie np wyjazdu na wakacje...trzeba pokombinować,być stanowczym i odkładac pieniążki i zobaczysz,że kiedyś i Tobie spełni się to co teraz wydaje się takie nierealne..Ja tez kocham wies, pochodze z wsi i nawet nie wiesz ile bym dala zeby mieszkac spowrotem na wsi niestety wyprowadzalismy sie na szybko w ciagu tyg znalezlismy mieszkanie i byla przeprowadzka. Wczesniej mieszkalismy z rodzicami w jednym pokoju z dzieckiem bylo w miare ale widzielismy ze nas nie chca, sami nam zaczeli szukac mieszkania i proponowali zeby ogladac itd wkoncu zdecydowalismy ze nie bedziemy nikomu przeszkadzac ale to dluga niekonczaca sie historia. Marze o domku na wsi, swoim ogrodku, warzywkach, owockach eh to sie nigdy nie spelni.
Co Wy dziewczynki z tym meldunkiem, jest obowiazek caly czas
Link do: Obowiązek meldunkowy od 1 stycznia 2018 r.
Ja musze isc spac, bo juz sie poryczalam, sfochowalam i kazalam M kupic sobie namiot w decathlonie i spac w pracy w namiocie...oczywiscie zapytal dlaczego jestem złośliwa. Nie do ogarniecia dzis jestem.
Kiedyś się spełni tylko trzeba wierzyć [emoji4] jakiegoś lottka puścić czy coś [emoji5]
Też tak myślałam jak Ty a teraz co? Marzenia jednak się spełniają.Nie stać mnie na nowiutki dom ale przez lata nazbieraliśmy jakąś sumkę i za gotówkę mamy nasz dom na wsi..Jak pomysle ile kasy juz wydaliśmy przez te lata na wynajmach to już byśmy sobie wybudowali nowy...Czasem warto z czegoś zrezygnować,zacisnąć pasa,odmówić sobie np wyjazdu na wakacje...trzeba pokombinować,być stanowczym i odkładac pieniążki i zobaczysz,że kiedyś i Tobie spełni się to co teraz wydaje się takie nierealne..
U nas nie ma takich tanich domow nawet na wsi cenia sie. Dla nas by bylo nie fajnie bo ja nie mam prawka.albo kupujesz dom na wsi,zdarzają się okazje,Za 50tys-100 tys już kupisz a remontujesz tyle na ile cie stac,rozkładasz sobie to w czasie no i własnymi łapkami też dużo można zrobić.Jeśli ktoś wiejskich klimatów nie lubi to niestety raczej ciężko coś w mieście za taką cene kupic