Sabi32
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2018
- Postów
- 1 232
Szczerze nie slyszalam o czyms takim..ja przy kazdym porodzie mialam oksy niestety.Bardziej chodzi mi o zastrzyk który możesz kupić żeby nie męczyć się kilkanaście godzin i urodzić szybciej. Jak kończyła się w szpitalu u nas woda to dziewczyny dostały i wszystkie po 15 minutach urodziły więc coś takiego jest ale czy można zapłacić żeby to dostać?
Ale taki zastrzyk bylby wybawieniem pierwszego syna rodzilam 9godz, porod mi wywolali, pocieli tak, ze 13 szwów mialam...rok odczuwalam skutki tego szycia. Core rodzilam 3 godz i jak sie zblizyla z nozyczkami do nacięcia, to zawarczalam jak pies i mnie nie naciela tym samym peklam lekko na jeden szew najmlodszego rodzilam trzy zmiany pielegniarek, juz z gory nie zgodziłam sie na naciecie czy lewatywe i obylo sie bez szwow tym razem rowniez mnie nie natna bo pozabijam.