Grudniowe mamy 2018

[katkut3070]

Ja mam caly czas -3,5 kg z 53,5 do 50 tez nie wymiotowalam ani raz, doktor na ostatniej wizycie ( bylo 12+2) mowil ze na tym etapie tak moze byc, ostatnio czytalam na necie ze w tych tyg co teraz jestem nie powinno sie tyc wiecej niz 0,5 kg na tydzien

Czyli może powoli zaczniemy, ja to nawet zaczęłam jesc regularnie bo miałam wyrzuty sumienia ze może za mało jem albo jakoś nie tak

 

[HappyElephant]

Dziewczyny jak jest z tym przybieraniem na wadze, pisało kilka z was ze cieszycie się ze nic nie przybralyscie jeszcze. A czy to nie jest tak ze już jednak powinnismy? Ja się trochę martwię bo na początku mimo ze nie wymiotowałam spadłam kilogram i tak stoję dalej na -1.

To też zależy od wagi startowej. Ja mam niestety BMI 29 i dla takiego wskazane jest, żeby na początku ciąży przytyć jak najmniej.


Przyszedł mój doppler. Od razu rozpakowaliśmy i szukaliśmy serduszka. Jestem dziś 13+1, więc byłabym chyba rozczarowana, gdyby się jeszcze nie udało. Kilka minut przyzwyczajania ucha do szumów i jest! Biło szybciutko, potem się odsunęło, przesunęłam i znowu było słychać kilka sekund, zanim gdzieś uciekło. Teraz maluch ma jeszcze dużo miejsca, to może sobie uciekać

 

[Anet29]

Czyli może powoli zaczniemy, ja to nawet zaczęłam jesc regularnie bo miałam wyrzuty sumienia ze może za mało jem albo jakoś nie tak

U mnie wlasnie ciezko z tym jedzeniem, w ciazy z corkami mialam mega apetyt caly czas cos jadlam, teraz tak nie dam rady nawet frytki mi wczoraj nie smakowaly hehe, jedynie jak mam zachcianke to ja po prostu musze zjesc

To też zależy od wagi startowej. Ja mam niestety BMI 29 i dla takiego wskazane jest, żeby na początku ciąży przytyć jak najmniej.


Przyszedł mój doppler. Od razu rozpakowaliśmy i szukaliśmy serduszka. Jestem dziś 13+1, więc byłabym chyba rozczarowana, gdyby się jeszcze nie udało. Kilka minut przyzwyczajania ucha do szumów i jest! Biło szybciutko, potem się odsunęło, przesunęłam i znowu było słychać kilka sekund, zanim gdzieś uciekło. Teraz maluch ma jeszcze dużo miejsca, to może sobie uciekać

Jeju ale kusicie tymi dopplerami ja tylko raz slyszalam serduszko na prenatalnym.

 

[Sabi32]

Ja jestem wysoka 174cm ii waga aktualna 60kg, zwykle stoi na 59kg chocbym konia z kopytami zjadla..bede sie pilnować, na ten czas jeszcze sie nie martwie, ze tylko kg w górę.

 

[HappyElephant]

Jeju ale kusicie tymi dopplerami ja tylko raz slyszalam serduszko na prenatalnym.

Ja w sumie trochę żałuję, że nie skusiłam się na droższy od razu w pierwszej ciąży, bo teraz zainwestowałam w taki za £49 i pewnie tylko na jedną ciążę Ale spokój nie ma ceny

 

[Anet29]

Ja w sumie trochę żałuję, że nie skusiłam się na droższy od razu w pierwszej ciąży, bo teraz zainwestowałam w taki za £49 i pewnie tylko na jedną ciążę Ale spokój nie ma ceny

Dokladnie, zawsze sie moze jeszcze przydac lub mozna odsprzedac po ciazy

 

[Sabi32]

A ja mam szanse odkupic doppler za 150zl i chyba to zrobie, nowy kosztuje 250zl. Akurat dziewczyna sie ogłosiła, ze chce odsprzedac

 

[DianaO]

Ja tam kocham mój detektor za spokój jaki mi daje

Bylam w moim sklepie krawieckim. Odpuszczam szycie xD ceny kosmiczne za materiały :/

Ale kupiłam wloczke szenilowa I robię na szybko mieciutki prosty kocyk

 

[Sabi32]

Ja tam kocham mój detektor za spokój jaki mi daje

Bylam w moim sklepie krawieckim. Odpuszczam szycie xD ceny kosmiczne za materiały :/

Ale kupiłam wloczke szenilowa I robię na szybko mieciutki prosty kocyk

Eee, internetowo zamawiaj..metr dresowki kosztuje od 24-30zl, z tego dla takiego maluszka uszyjesz jakies 5 par spodenek i ze trzy komplety czapa i komin ja zamierzam pozamawiac po pol metra roznych wzorow,bo sa cudne te dresowki

 

[DianaO]

Eee, internetowo zamawiaj..metr dresowki kosztuje od 24-30zl, z tego dla takiego maluszka uszyjesz jakies 5 par spodenek i ze trzy komplety czapa i komin ja zamierzam pozamawiac po pol metra roznych wzorow,bo sa cudne te dresowki

Nie wiem czy mi się opłaca, ceny pl i uk się różnią trochę

A oto jak fajnie wychodzi na tej wloczce