Cześć dziewczynki, ja dzis od rana u mamy siedzialam z córką, chłopaki pojechali na ryby, taka bumelka od szkoły..teraz wrocilam, a ich jeszcze nie ma
Wczoraj jak sie polozylam to tak fajnie dzidzie czulam, skakala rowno
dzis tylko raz, jak zjadłam bułkę
Kurde jakie wy macie brzuchy..ja ledwo co tam mam i dzis sie wazylam, to przytylam 1 kg
ale to akurat dobrze
Juz sie poniedzialku nie moge doczekac, równocześnie sie boje, bo wtedy oficjalnie zakomunikuje M o ciąży, choc generalnie juz wie. Wczoraj wieczorem patrzy na mnie i patrzy, to pytam co jest grane, a ten mnie maca po brzuchu
i stwierdzil, ze teraz to ja chyba juz tylko ide do lekarza po to aby zobaczyc czy wszystko ok, a nie potwierdzic ciąże [emoji14] potem pobiadolil, ze tak na stare lata..ooo staruszek sie znalazl, co ja mam powiedziec, ja musze urodzic
Generalnie mam nadzieje, ze bedzie ok i szybko przekona się w 100 proc do sytuacji.