reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2018

Kochana mój młody po nowym roku wszy załapał że szkoły, ogolilam na krociutkim, poleciałam do apteki po preparat, nałożyłam wszystkim w domku, w ogóle bezzapachowy miałam, taki bardzo oleisty, po 5 min wszyscy głowy mieli umyć (najpierw wy zjeść drobnym grzebykiem) I po sprawie. Popralam koce I pościel i ręczniki i wszystko cacy :) a młody czysty, głowa codziennie myta , zadbany a i tak złapał.... Więc to nie od brudu
Kolezanka ma racje sa takie bezzapachowe preparaty i naprawdę skutecznie działają moja corka w trzeciej klasie towarzystwo miala w głowie z częstotliwością co 3 tygodnie az sie o sanepid odbiło w szkole bo sie matki wszystkie wkurzyly lec do apteki napewno cos Ci doradza...
 
reklama
Kupiłam sobie nowy doppler. Mąż sam mnie zachęcał i dał połowę ;) Stary nadaje się do kosza, niedawno próbowałam go użyć i ledwo wyłapałam własne serce, szkoda moich nerwów. Zapowiada się, że znowu późno poczuję ruchy, następne USG dopiero połówkowe, więc chętnie posłucham serduszka raz czy dwa w tygodniu :)

Taki:
image.png
bardzo fajny, ciekawa jestem, jak bedzie z Tobą wspolpracowac :) dawaj znać, jak już dotrze :):)
 
Kupiłam sobie nowy doppler. Mąż sam mnie zachęcał i dał połowę ;) Stary nadaje się do kosza, niedawno próbowałam go użyć i ledwo wyłapałam własne serce, szkoda moich nerwów. Zapowiada się, że znowu późno poczuję ruchy, następne USG dopiero połówkowe, więc chętnie posłucham serduszka raz czy dwa w tygodniu :)

Taki:
image.png
Ja go mam. Polecam bardzo bardzo! :)
 
reklama
Do góry