Cześć dziewczyny. Przez jakiś czas się nie udzielalam, ale starałam się być na bieżąco. Ponad tydzień byłam u rodziców na wsi, bo narzeczony cały czas na delegacjach, a ja słabiej się czułam i bałam się zostawać sama na tak długo.
W końcu zabrałam się za kompletowanie wyprawki (i nie mówię tu o ciuszkach, bo te magazynuje od dawna).
Znalazłam sklep na allegro o szerokim asortymencie. Zamawiam u nich pościele, kocyk, rożek, poduszkę do karmienia, prześcieradła, termometry, smoczki, pieluszki flanelowe i tetrowe, maści, podkłady, przewijak i masę innych rzeczy. Jak narazie wrzuciłam do koszyka ponad 20 rzeczy, a wyszło ok.300 zł. Myślę że nie jest źle.
Komode też już wybrałam, wiec czekam tylko na wypłatę do końca miesiąca i bede wszystko zamawiać :-)
Łóżeczko czeka na malowanie, a wózek ma być do odbioru na początku listopada.
Szczerze mówiąc,nie wierzę że to wszystko się dzieje... Mam wrażenie, że zbyt szybko mija mi ten 'ciążowy czas'... Czy Wy też macie takie odczucia?
Bardzo się rozpisalam, ale dawno mnie tu nie było, wiec mam nadzieję że mi wybaczcie
Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom