Ja się śmiało mogę tytułować ch* panią domu [emoji6]. Jestem w tym temacie leniuszkiem i mam mega oparcie w mężu [emoji6] motywuje mnie i zwykle sprzątamy czy gotujemy razem.. Mąż uważa, że jak sama gotuję to zawsze robię to za długo i za duży bałagan po sobie zostawiam [emoji23]. A razem idzie nam sprawniej [emoji6]. Przez cały pierwszy trymestr nie wiem czy zdążyło mi się choć raz odkurzyć i umyć podłogę, tak mnie mąż wręczał [emoji6].
Lubię sobie od czasu do czasu na niego ponarzekać [emoji6] ale jak czasem słucham koleżanek, że ich faceci wracają z pracy i rozwalają się na kanapie z pilotem w ręku i mają pretensje, że na obiad trzeba czekać, że dzieci za głośno, albo koszula niewyprasowana to sobie myślę, że jednak jestem szczęściarą [emoji4][emoji6]
Napisane na F8331 w aplikacji Forum BabyBoom