reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2017

reklama
Coś wy czytacie. Ja jestem nie wierząca.
A niektóre punkty, które tam są napisane to jakieś wielkie bzdety / zabobony są:
7. Lepsze jest pożycie, gdy oboje małżonkowie są głodni. Są silniejsi.
Czy mam rozumieć, że ojciec tego próbował i wie?
10. Wygoda życia u żony utrudnia poczęcie i donoszenie ciąży. Żona przed pożyciem powinna być zmęczona, upracowana, głodna (urządzić pranie, sprzątanie, długą meczącą przechadzkę)
I jeszcze żonę trzeba umęczyć... Szkoda, że godziny różańca nie trzeba odmawiać...

19. Raz na tydzień ubić zapłodnione przez koguta jajko z jedną łyżeczką miodu. Posiada dużo witamin i życia.
No a tu brakuje tylko zabić koguta o pólnocy, wymazać łózko...
Same zalecenia praktyczne to bzdety, ale zioła jako zioła mają mnóstwo zwolenniczek ;)
 
Ja do 16 jakoś funkcjonuje a później to już tylko o poduszce myślę. Wieczorami mam mdłości. A moja buzia zrobiła się okropna przez te krosty. Z jedzeniem tez nie ma szału. Zjem tylko co i nic a tak mi ciężko na żołądku i uczucie pełności od razu.
 
Coś wy czytacie. Ja jestem nie wierząca.
A niektóre punkty, które tam są napisane to jakieś wielkie bzdety / zabobony są:
7. Lepsze jest pożycie, gdy oboje małżonkowie są głodni. Są silniejsi.
Czy mam rozumieć, że ojciec tego próbował i wie?
10. Wygoda życia u żony utrudnia poczęcie i donoszenie ciąży. Żona przed pożyciem powinna być zmęczona, upracowana, głodna (urządzić pranie, sprzątanie, długą meczącą przechadzkę)
I jeszcze żonę trzeba umęczyć... Szkoda, że godziny różańca nie trzeba odmawiać...

19. Raz na tydzień ubić zapłodnione przez koguta jajko z jedną łyżeczką miodu. Posiada dużo witamin i życia.
No a tu brakuje tylko zabić koguta o pólnocy, wymazać łózko...
Jajo z miodem pewnie jakies wartosci ma... Kiedys ludzie leczyli sie tylko dietami i ziołami itp... Jeśli chodzi o to czy ojciec tego próbował? to czy trzeba chorować na serce, zeby być kardiologiem? Magda nie bronię tego postu bo to jakieś stare wymysły i juz pewnie nikt nie podchodzi do tego serio, ale w kazdych wierzeniach jest trochę prawdy
 
reklama
Do góry