reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Grudniowe mamy 2017

reklama
Ja biorę prenatal duo

p19uflw1nv024jhl.png
Ja tez, ma wszystko, co najwazniejsze i w dobrych dawkach:)
 
Wlasnie dziewczyny, a macie gdzies dobra,kompletna sprawdzona liste wszystkich rzeczy potrzebnych dla maluszka? Boje sie, ze zapomne o czyms waznym, a kupie cos totalnie niepotrzebnego ;)
 
Ja właśnie robię listę co jeszcze potrzebuje kupić i ile mniej więcej na to wydam :D
Chociaż i tak postęp, wczoraj mój T coś tam marudził, jak powiedziałam ze idę szaleć na zakupach dla Tobiaszka i Królewny. A dzisiaj sam zadzwonił, ze mam rację że kupuje jak sa przeceny. Czasem z nim można zwariować :D Tak jak ja bym o tym nie wiedziała, że lepiej jest kupić na wyprzedaży niż potem w normalnej cenie...
Trzeba im to uswiadamiac co jakis czas po prostu :p Ciesze, sie bardzo, ze normalnie ze soba rozmawiacie i ze daliscie sobie jeszcze szanse :)
 
Za mna tez kalafior chodzi ostatnio..:p ale dzisiaj mamy chlopski garnek;)
A jeszcze o tych realiach miałam napisać. Dla mnie to jest świetna sprawa. Przy pierwszej ciąży jeszcze zanim zaczęła mnie teściowa opłacać chodziłam prywatnie do gina. Prywatnie robiłam też badania. Tak się złożyło że jak wyszły mi 2 kreski na teście to akurat miałam do niej zajrzeć z badaniami. Na badania wydałam 100 zł + wizyta u gina 150 zł i do zobaczenia za dwa tygodnie bo nie biło jeszcze serduszko.. Ręce mi opadły jak zaczęłam to sobie przeliczać. A publicznie... Teraz w drugiej ciąży byłam ze skierowaniem na patologię bo miałam ogromną cystę na jajniku i mój nowy gin chciał żeby oglądnęli mnie na lepszym sprzęcie. Nie dość że czułam się jak intruz bo musiałam się wepchać do kolejki to potraktowani mnie jak najgorszy sort człowieka o_O A tu, przychodzę do recepcji, uśmiech do pacjenta, lekarze to samo. Podają dłoń, wszystko grzecznie tłumaczą. Ludzie są dla siebie uprzejmi. Same placówki ładnie wyglądają. Aż chce się biegać po lekarzach. Położne czasem są kiepskie a tak to ja sobie chwalę :) No i wreszcie mam gina który dba o moją ciążę a nie takiego co olewa krwawienia o_O i endokrynologa trafiłam cudownego. Taka ciepła kobieta że mogłabym Ją widywać codziennie <3
 
reklama
Do góry