reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Grudniowe mamy 2016

No to może indukcja to będzie jakieś wyjście... Szczerze to po prostu nie wymyśliłam żadnego "planu B". CC u mnie to jedyna opcja, mam bezwzględne wskazania a lekarze u których byłam generalnie mocno optują za tym, żeby się wcześniej pojawić w szpitalu podając szereg argumentów że to jest ryzykowne (chociaż wszystkie te ryzyka tak naprawdę nie są poważne ani prawdopodobne). Nie wiem czy wygoda personelu nie jest dla nich ważniejsza;) Całą ciążę byłam nastawiona na przedterminowy poród jak z Asią bo myślałam że moja macica może po prostu nie jest w stanie bardziej się rozrastać i teraz mam mętlik w głowie.



Dzisiaj szorowałam piekarnik, wczoraj był długi spacer a ja nawet czuję się lepiej niż tylko leżącc/ siedząc na pupie bo przynajmniej głowa mnie w żebra nie uwiera. Nadal zero skurczy.
Ta sama sytuacja, dosłownie. Lepiej się czuje jak się ruszam niż siedzę
 
reklama
No to może indukcja to będzie jakieś wyjście... Szczerze to po prostu nie wymyśliłam żadnego "planu B". CC u mnie to jedyna opcja, mam bezwzględne wskazania a lekarze u których byłam generalnie mocno optują za tym, żeby się wcześniej pojawić w szpitalu podając szereg argumentów że to jest ryzykowne (chociaż wszystkie te ryzyka tak naprawdę nie są poważne ani prawdopodobne). Nie wiem czy wygoda personelu nie jest dla nich ważniejsza;) Całą ciążę byłam nastawiona na przedterminowy poród jak z Asią bo myślałam że moja macica może po prostu nie jest w stanie bardziej się rozrastać i teraz mam mętlik w głowie.



Dzisiaj szorowałam piekarnik, wczoraj był długi spacer a ja nawet czuję się lepiej niż tylko leżącc/ siedząc na pupie bo przynajmniej głowa mnie w żebra nie uwiera. Nadal zero skurczy.
Dzieciatko sie nie przekrecilo i dlatego cc? :(
 
No to może indukcja to będzie jakieś wyjście... Szczerze to po prostu nie wymyśliłam żadnego "planu B". CC u mnie to jedyna opcja, mam bezwzględne wskazania a lekarze u których byłam generalnie mocno optują za tym, żeby się wcześniej pojawić w szpitalu podając szereg argumentów że to jest ryzykowne (chociaż wszystkie te ryzyka tak naprawdę nie są poważne ani prawdopodobne). Nie wiem czy wygoda personelu nie jest dla nich ważniejsza;) Całą ciążę byłam nastawiona na przedterminowy poród jak z Asią bo myślałam że moja macica może po prostu nie jest w stanie bardziej się rozrastać i teraz mam mętlik w głowie.



Dzisiaj szorowałam piekarnik, wczoraj był długi spacer a ja nawet czuję się lepiej niż tylko leżącc/ siedząc na pupie bo przynajmniej głowa mnie w żebra nie uwiera. Nadal zero skurczy.
No to już masz plan b ;)

♡ 39 tc jeszcze dwa tygodnie do spotkania z Lilcią ♡
 
Haha, przypomniał mi się taki filmik jak dziewczyna tańczy na porodowce, kurczę jakbym go znalazła :D:D:D
Akurat to jest mój plan na porodówkę :)

Ja też się dobrze czuję fizycznie.. rzeczywiście lepiej na chodzie niż nieruchomo.. psychicznie też na szczęście.. jakoś nie mam parcia na poród..

♡ 39 tc jeszcze dwa tygodnie do spotkania z Lilcią ♡
 
Od jakichs 3 dni mam intensywniejsze twardnienie brzucha, po ktorym robi mi sie duszno i pieka mnie az uszy, ciut wiecej przepowiadaczy, po ktorych oczywiscie czeka mnie toaleta, klocie tam na dole i doszly jeszcze bole w podbrzuszu, krotkie ale dosc bolesne, czy to normalne na tym etapie, tez tak macie?? W dodatku do tego wszystkiego dochodza mega kopniaki i wiercenie sie malej :) ale troche sie dzis wystraszylam, bo jeszcze pare dni temu nic takiego mi nie dolegalo, pare razy brzuch stwardnial jak prasowalam itp
 
Mi tez duszno przy niektórych skurczach. A ból jak chodzę na skurczu okropny, nie wiem jak można na porodówce skakać na piłce. Siku, kupa to samo, mała uwiera i boli wszystko
 
reklama
Od jakichs 3 dni mam intensywniejsze twardnienie brzucha, po ktorym robi mi sie duszno i pieka mnie az uszy, ciut wiecej przepowiadaczy, po ktorych oczywiscie czeka mnie toaleta, klocie tam na dole i doszly jeszcze bole w podbrzuszu, krotkie ale dosc bolesne, czy to normalne na tym etapie, tez tak macie?? W dodatku do tego wszystkiego dochodza mega kopniaki i wiercenie sie malej :) ale troche sie dzis wystraszylam, bo jeszcze pare dni temu nic takiego mi nie dolegalo, pare razy brzuch stwardnial jak prasowalam itp
Na tym etapie normalne. Niektóre dziewczyny mają tak przez kilka tyg do porodu a niektóre przez kilka dni. Wielka niewiadoma :)

♡ 39 tc jeszcze dwa tygodnie do spotkania z Lilcią ♡
 
Do góry