Antiope
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Październik 2006
- Postów
- 11 228
No ja też właśnie myślę, żeby wziąć kogoś do sprzątania choć raz w tygodniu, bo sprzątać, to ja pasjami nie cierpię, a mój D zwyczajnie nie ma czasu. No ale na razie finansowo i tak słabo, ciężko nam co miesiąc zamknąć budżet przez pewne wydatki. Chyba musimy poczekać jeszcze kilka miesięcy z tym pomysłem.
Mój D nie ma problemu ani z gotowaniem, ani sprzątaniem ani innymi tego typu zajęciami. On oczekuje, że ja posprzątam, bo ja jestem w domu z dzieckiem, a on jednak dużo pracuje. Ale sam powiedział, że nie miałby problemu żeby sprzątać, gdybym to ja pracowała a on był w domu z dzieckiem. Zresztą z byłą żoną tak miał przez jakiś czas, że on akurat odszedł z pracy, nie zaczął jeszcze kolejnej i wtedy to on zajmował się domem i dzieckiem.
Mój D nie ma problemu ani z gotowaniem, ani sprzątaniem ani innymi tego typu zajęciami. On oczekuje, że ja posprzątam, bo ja jestem w domu z dzieckiem, a on jednak dużo pracuje. Ale sam powiedział, że nie miałby problemu żeby sprzątać, gdybym to ja pracowała a on był w domu z dzieckiem. Zresztą z byłą żoną tak miał przez jakiś czas, że on akurat odszedł z pracy, nie zaczął jeszcze kolejnej i wtedy to on zajmował się domem i dzieckiem.