A co mają powiedzieć biedne ciężarne z Hiszpanii, Grecji czy Ameryki Południowej?
Bez przesady.
Przegrzanie jest groźne i dla matki (utrata przytomności, udar) I dla dziecka (za wysoka temp wewnątrz ciała matki). Ale tak jak piszesz, nie ma to nic wspólnego z korzystaniem ze słońca. Ja jestem z 3miasta, nie wytrzymałabym bez jeżdżenia na plażę. Obie poprzednie ciąże przechodziłam latem i spędzałam sporo czasu nad morzem w dwuczęściowym kostiumie
oczywiście parasol był nieodzowny jak czułam, że mi za ciepło oraz kąpiele w morzu no i sporo wody do picia. Nigdy udaru nie miałam ani nawet przegrzania, normalnie się opalałam (aczkolwiek od wielu lat nie lubię leżeć plackiem), za to na maksa żal mi było zastraszonych kobiet w ciąży, które na plaży siedziały w pełnym ubraniu (jedna nawet w golfie), kapeluszach i jeszcze pod parasolem...
Z resztą w ciąży jest nam potrzebna Wit D3 a zawsze lepsza naturalna niż syntetyczna
No i super i tak myśl. Jak dzieci będą większe rozmawiaj z nimi aby w odpowiednim czasie ułożyły się główkowo
wizualizacje też działają podobno