reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2016

Kupiliśmy mieszkanie deweloperskie :) skorzystaliśmy z dopłaty MdM i załapaliśmy się akurat na najdogodniejsze warunki. A jeśli chodzi o ginekologów, to nie ma terminów! Już zrobiłam aferę w jednej przychodni, w której zaproponowali mi termin na... czerwiec! Ostatnim razem jak się do nich zapisałam to nie doczekałam wizyty, bo poroniłam w międzyczasie i to właśnie im powiedziałam przez telefon. To kpina po prostu! Na mojego prywatnego gina muszę czekać do 20.04, a dla mnie termin ten się dłuuuuży w nieskończoność. Dodzwoniłam się w zeszłym tygodniu tylko do jednego gabinetu gin, który mógłby mnie przyjąć "już" 13.04., ale lekarz, który tam pracuje ma w większości negatywne opinie w internecie. Obdzwoniłam wszystkich lekarzy na NFZ i wierzcie lub nie, ale nikt się nie wzruszył nawet gdy mówiłam, że moja pierwsza ciąża obumarła, choruję na niedoczynność tarczycy i autoimmunologiczne jej zapalenie :p Ech... znowu dzisiaj mam chyba dzień wqrzenia.
 
reklama
Witam Was dziewczynki;)
Ja wczoraj tez mało sie odzywalam bo jakiegos dola załapałam i glupie rzeczy mi na mysl przychodzily.
Teczowa jak tam?
Anio jak musisz tak dlugo czekac i masz kłócie w boku to skocz na ip . powiedz jaka masz sytuacje ewentualnie powiedz ze mocno cie boli i niech pokażą Ci kropka Twojego :)
 
Myślę, że mojego kropka jeszcze nie ma... :( no i - chyba najśmieszniejsze w tej całej sytuacji - oddział ginekologiczny jest w innym mieście :D Szpital mamy, ale rodzić kobity muszą jechać nad morze (ok. 20 km).
 
Podejrzewam jednak, że ten ból miał swoje źródło w pozycji, w której spałam. Mój cały wielki, wzdęty brzuch leciał na prawą stronę, więc i jajnik mógł oberwać ;) hahaha!
 
Tęczowa, zazdroszczę! :D Wspaniałe wieści! Który masz tydzień wg USG? Zgadza się z tym od ostatniej @? :) masz jakieś zdjęcia swojego Olbrzyma już? :)[/QUOT
jeden dzień wyprzedził Om :D, wczoraj było wg om 6t1d, a wg usg 6t2d . Mam fotę i to nawet kilka :D
 

Załączniki

  • 20160404_075608.jpg
    20160404_075608.jpg
    526,1 KB · Wyświetleń: 92
reklama
anio0 to trochę chore z tymi terminami... Normalnie brak mi słów.
Ja tym razem odpuszczam sobie całkowicie gin na NFZ i chodzę tylko prywatnie. Jutro mam pierwszą wizytę i cholernie się denerwuję, żeby się nie powtórzyło to co ostatnio. Dodatkowo mam stresa, bo ze względu na moją tarczycę zrobiłam sobie badania TSH i FT4 i niestety TSH wynosi 3,34, a czytałam, że w ciąży w pierwszym trymestrze TSH nie powinno być wyższe niż 2,5. Zapytam mojej ginki co ona o tym myśli, bo wizytę u endokrynologa mam dopiero 11 kwietnia.
tęczowa super! Bardzo się cieszę, że maluszek tak ładnie się rozwija. :happy: Świetne zdjęcie.
 
Do góry