Grudniowe mamy 2016

[agnesis]

Oj tam ja robiłam 6 testów. Pierwszy w 24dc pozytyw (taki z Rossmana na F coś nazwa ) dwa dni później Pink negatyw, kolejne dwa dni później Pink ledwo widoczny, znów dwa dni przerwy kupiłam trzy różnych firm, wszystkie pozytywne
Między czasie jeszcze bete zrobiłam i dopiero uwierzyłam choć ciężko to do mnie docierało

 

[joshi]

Nie dziewczyny, ja tak tylko z ciekawości. Bo dziś rano sobie tak pomyślałam czy aby testy nie kłamią. Ponieważ objawy jak by zelzaly, tylko te mdłości przed śniadaniem miałam. No ale brzuch znowu się lekko odezwał to wierzę że wszystko dzieje się tak jak ma być [emoji14]
Dwa wyszły pozytywy, więc raczej trzeci sobie odpuszczę i za te 5 euro co bym na test dała, kupie sobie coś dobrego do jedzenia [emoji23][emoji23][emoji23].

Napisane na D6503 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Luxuorius]

Oj tam ja robiłam 6 testów. Pierwszy w 24dc pozytyw (taki z Rossmana na F coś nazwa ) dwa dni później Pink negatyw, kolejne dwa dni później Pink ledwo widoczny, znów dwa dni przerwy kupiłam trzy różnych firm, wszystkie pozytywne
Między czasie jeszcze bete zrobiłam i dopiero uwierzyłam choć ciężko to do mnie docierało

teraz juz dociera? bo do mnie powoli tak

 

[zadora]

do mnie dotrze tak na 100% jak lekarz potwierdzi...jeszcze tydzień...

 

[Luxuorius]

do mnie dotrze jak lekarz potwierdzi...jeszcze tydzień...

u mnie gurbo ponad tydzien, ale mma stresa

 

[agnesis]

Lux tak teraz dociera, ale jeszcze nie na 100% na 100% będzie jak mnie kopać zacznie po wątrobie

 

[zadora]

Lux, mnie też wczoraj naszły takie dziwne myśli...czy będzie zarodek, serduszko...dżizas

 

[Luxuorius]

Lux tak teraz dociera, ale jeszcze nie na 100% na 100% będzie jak mnie kopać zacznie po wątrobie

no tak sie mowi, ze jak zaczyna kopac to sie wierzy, ze ktos tam siedzi

 

[Luxuorius]

Lux, mnie też wczoraj naszły takie dziwne myśli...czy będzie zarodek, serduszko...dżizas

oszalec mozna, ja na leb dostane przez ten czas, przed pierwsza wizyta tez cala chodzilam z nerwow

 

[Antiope]

wlasnie-ile testow robilyscie? ja jeden tylko, ale krechy tak bordowe, ze nie mialam watpliowosci

Ja robiłam w każdej ciąży tylko jeden. Jak były 2 kreski, to uznawałam, że jestem w ciąży i już. Ale to może też dlatego, że ja mierzyłam temperaturę i w 2 pierwszych ciążach testy robiłam jak już była temperatura podwyższona przez 16 dni, praktycznie wiedziałam, że jestem w ciąży, a test był dla mnie tylko potwierdzeniem. Z kolei w tej ciąży test zrobiłam wcześniej, ale jak były 2 kreski (pomimo, że druga trochę bledsza), to uznałam, że jestem w ciąży. Jakoś nie wątpiłam w to. Z kolei testy negatywne, to ja w swoim życiu robiłam tylko 2 razy. Kiedy wyszło, że nie jestem w ciąży, to też nie powtarzałam, bo w przeciągu 1-2 dni temperatura spadała i dostawałam okres, więc już nie było po co robić kolejnych.

moje tez sa duzo wieksze, a jak ich dotykam to puchna jeszcze bardziej, wieczorem sa ogromne

A u mnie najśmieszniejsze jest to, że one mnie nawet jakoś specjalnie nie bolą, odczówam ból tylko przy silniejszym nacisku. Z Bazylim mnie bardzo bolały i były mega wrażliwe przez kilkanaście tygodni ciąży. Z kolei w mojej straconej ciąży nie bolały, nie były nabrzmiałe i nie urosły nawet o jotę do tego 9 tygodnia, więc to, że teraz są większe biorę za dobry znak.