reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Grudniowe mamy 2016

Zobacz załącznik 784904
Zobacz załącznik 784905

thgfflw1k3inkyc3.png
Gratulacje creativo!śliczny mały robaszek :)

@Lucky87 dla ciebie również gratulacje!

Się coraz więcej z was rozpakowuje a to jeszcze grudnia nie ma :D

Napisane na F3211 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ja rowniez bez sily .
Juz walnelam sobie drzemke.
Zalatwilam ze znajoma ktora odbiera swego syna ze szkoly ze odbierac bedzie tez mojego Fifiego wiec nie musze latac po tych schodach. Dzis akurat zadzwonila ze bierze mojego po szkole do siebie bo chlopaki chca sie pobawic.kurde jak cicho w domu az dziwnie.

Wiecie ja to chyba trafilam na zlotego faceta. Moj bardzo mi pomaga w ciazy . Fakt czasami mnie wkurwia ale to naprawde czasami [emoji23]
Codziennie po pracy a wraca o 18 taszczy zakupy zebym miala na nastepny dzien I bron Boze nie musiala latac po schodach I dzwigac. Jak mam w planach Jakis czasochlonny obiad to wieczorem mi przygotuje czesc z tego. Wczoraj np smazyl ok 20 godziny nalesniki bo Dzis beda krokiety [emoji23]. Czasami mi go szkoda .wiem ze wraca zmeczony z pracy a tu jeszcze tyle w domu do zrobienie bo ja nie dalam rady ogarnac.
Ma naprawde dobry kontakt z chlopakami.
Wraca z pracy to maly juz mu daje po zaworach. No I graja w gry albo sie wyglupiaja. Zawsze choc te 30 minut poswieci wieczorem dla młodszego.
Ze starszy tez tam maja Jakies swoje sprawy w ktore ja nie wnikam. Dobry z niego tata.
Rano wstaje 10 minut szybciej aby pojsc do malego do lozka obudzic go do szkoly I poprzytulac sie z nim I tak jest codziennie.
Najbardziej lubie w nim to ze bez okazji tak sam od siebie z nienacka przyjdzie przytuli pocaluje I powie zawsze cos co pozniej powtarzam w myslach z bananem na twarzy.
Wczoraj przyszedl kiedy stekalam jak parowoz szukajac pozycji wygodnie aby sie polozyc przytulil mnie I I powiedzial " boze jak ja cie kocham .urodzisz mi trzecie dziecko" I powiedzial to z takim szacunkiem do mnie ze sie rozplynelam.
Ale po chwili dodalam stekajac[emoji6][emoji6][emoji6][emoji6]
" I kurrrrr ostatnie bo jak jeszcze raz mnie zaplodnisz to ci zrobie krecenie wora [emoji41][emoji23][emoji6]"

Jestesmy 16 lat ( w lutym stuknie) razem napeawde bardzo Duzo przeszlismy . Wczesne porody , walka o zycie i zdrowie dzieci , meza choroba I 5 operacji a przy kazdej jak sie zamykaly drzwi strach ze juz do nas nie wroci. To wszystko dalo nam mega kopa , strachu i bolu ale nauczylo szacunku do siebie.wiem ze zawsze moge na niego liczyc.
Moze dlatego ze to juz starszy model [emoji6] 75 rocznik. A moze dlatego ze jestem od niego 7 lat mlodsza.
Wiem ze bedzie ryczal jak sie male urodzi .zawsze ryczy. Ale teraz to bedzie dla niego mega doswiadczenie pierwszy raz bedzie przy porodzie a nie pod drzwiach.pierwszy raz dostanie taka szanse. Kto jak kto ale on Zasluzyl na to jako I maz I ojciec.

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
[emoji7] mąż marzenie :) ja też jestem taka szczęściara ;) tak jak Eli napisała musisz mu to wszystko powiedzieć, takie słowa bardzo zbliżają :)
Moj kiedyś miał natchnienie jak pojechałam na noc do mamy, napisał list... Miłosny list, płakałam jak czytalam, tak niby niewiele :)
 
Ja rowniez bez sily .
Juz walnelam sobie drzemke.
Zalatwilam ze znajoma ktora odbiera swego syna ze szkoly ze odbierac bedzie tez mojego Fifiego wiec nie musze latac po tych schodach. Dzis akurat zadzwonila ze bierze mojego po szkole do siebie bo chlopaki chca sie pobawic.kurde jak cicho w domu az dziwnie.

Wiecie ja to chyba trafilam na zlotego faceta. Moj bardzo mi pomaga w ciazy . Fakt czasami mnie wkurwia ale to naprawde czasami [emoji23]
Codziennie po pracy a wraca o 18 taszczy zakupy zebym miala na nastepny dzien I bron Boze nie musiala latac po schodach I dzwigac. Jak mam w planach Jakis czasochlonny obiad to wieczorem mi przygotuje czesc z tego. Wczoraj np smazyl ok 20 godziny nalesniki bo Dzis beda krokiety [emoji23]. Czasami mi go szkoda .wiem ze wraca zmeczony z pracy a tu jeszcze tyle w domu do zrobienie bo ja nie dalam rady ogarnac.
Ma naprawde dobry kontakt z chlopakami.
Wraca z pracy to maly juz mu daje po zaworach. No I graja w gry albo sie wyglupiaja. Zawsze choc te 30 minut poswieci wieczorem dla młodszego.
Ze starszy tez tam maja Jakies swoje sprawy w ktore ja nie wnikam. Dobry z niego tata.
Rano wstaje 10 minut szybciej aby pojsc do malego do lozka obudzic go do szkoly I poprzytulac sie z nim I tak jest codziennie.
Najbardziej lubie w nim to ze bez okazji tak sam od siebie z nienacka przyjdzie przytuli pocaluje I powie zawsze cos co pozniej powtarzam w myslach z bananem na twarzy.
Wczoraj przyszedl kiedy stekalam jak parowoz szukajac pozycji wygodnie aby sie polozyc przytulil mnie I I powiedzial " boze jak ja cie kocham .urodzisz mi trzecie dziecko" I powiedzial to z takim szacunkiem do mnie ze sie rozplynelam.
Ale po chwili dodalam stekajac[emoji6][emoji6][emoji6][emoji6]
" I kurrrrr ostatnie bo jak jeszcze raz mnie zaplodnisz to ci zrobie krecenie wora [emoji41][emoji23][emoji6]"

Jestesmy 16 lat ( w lutym stuknie) razem napeawde bardzo Duzo przeszlismy . Wczesne porody , walka o zycie i zdrowie dzieci , meza choroba I 5 operacji a przy kazdej jak sie zamykaly drzwi strach ze juz do nas nie wroci. To wszystko dalo nam mega kopa , strachu i bolu ale nauczylo szacunku do siebie.wiem ze zawsze moge na niego liczyc.
Moze dlatego ze to juz starszy model [emoji6] 75 rocznik. A moze dlatego ze jestem od niego 7 lat mlodsza.
Wiem ze bedzie ryczal jak sie male urodzi .zawsze ryczy. Ale teraz to bedzie dla niego mega doswiadczenie pierwszy raz bedzie przy porodzie a nie pod drzwiach.pierwszy raz dostanie taka szanse. Kto jak kto ale on Zasluzyl na to jako I maz I ojciec.

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Matko, serio się wzruszyłam

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
 
U mnie to w ogóle jakaś masakra z ta kasa z zusu.... niby wypłacaja zasiłek ale dziś muszę sprawdzić w historii rachunku bankowego jak to wygląda. a najgorsze ze musze ciągle wypełniać oświadczenie u lekarza że mam ubezpieczenie
u mnie tez problemy byly, ale sie wyjasnilo, a kasa bedzie w tym miesiacu pozniej, bo juz sie dowiedzialam
 
To tak jak u mnie . ....może gdyby byli codziennie z nami to też inaczej by wyglądały nasze relacje.. my już 9 lat razem i ponad rok po ślubie. ale nigdy razem nie mieszkaliśmy tak na prawdę...ciągle sama albo teraz u rodziców a mąż na weekendy. czasem dość mam takiego życia ale takie realia w dzisiejszych czasach :(
No to widze podobnie, jak u mnie, tylko my dopiero 4 lata, ale przez 3 w sumie rozlaka co chwile. Mega ciezko jest czasami... Trudno jest sie czasem zrozumiec przez telefon czy skype... i czasem takie niedopowiedziane slowa zostaja i brak zrozumienia, wiadomo ze to nie to samo, co normalnie porozmawiac. Tak jak mowisz, takie realia sa w dzisiejszych czasach niestety, ze jak sie chce godnie zarabiac, to trzeba sie tak meczyc. Wiem, ze to nie jest meczarnia tylko dla nas, ale nasi faceci tez sie mecza, ze sa z dala od rodzin. Czasem cos w nas peka i powstaja klotnie niestety, choc to przykre bedac tak daleko...
ja wrocilam z zusu zla jak osa, bo duzo pozniej bede miec kase w tym miesiacu
A czemu tak?
 
Antiope katar ma i oczka chore. Wisi mi na cycu i humory ma ogromne. Nic jej dziś nie pasuje. Już miała drzemkę jedną od 10-12. Wieczorem padnie wcześniej.

Mój mąż też generalnie obciąża mnie w wielu rzeczach. Na wsparcie nie mogę narzekać.

♡ 39 tc jeszcze dwa tygodnie do spotkania z Lilcią ♡
Oj to zdrówka dla małej. Mam nadzieję, że szybko jej przejdzie.

Apropos zusu, czy któraś mi powie jak to jest, bo za diabła nie mogę sobie przypomnieć jak było jak starszego rodziłam. Ja mam l4 do 5 grudnia, czyli do terminu z om. Co w sytuacji kiedy urodzę później, albo wcześniej? Kiedy zus to weryfikuje i czy tą kasę dostanę normalnie, tak jak dostawałam do tej pory, czy dopiero jak już zweryfikują po porodzie? Co w przypadku jeśli urodzę po 5 grudnia?
 
reklama
Do góry