Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja nie muszę wcześniej rodzić, niech młody siedzi w brzuszku i rośnie, ale tak 1-2 grudnia mógłby się ewakuować, bo nie boję się porodu tylko właśnie wywoływania. Już się nastawiłam na dom narodzin, a jak będzie wywoływanie to będzie klops [emoji52]
ja tak mysle o slowach lekarki, ze niby w 36+0 moge odstawic magnez...i zaczac dzialac...Dobra mi się kończy 38 tydzień.
Pora wziąć się za 4S. Ale że mąż mnie znowu ostatnio wkurza (delikatnie mówiąc) to muszę się obyć z 3SWyganiam ich do babci i biorę się za sprzątanie. Przynajmniej lepiej mi się będzie leżeć w szpitalu ze świadomością że w chałupie jest ogarnięte. Tak w ogóle pomyślałam, że 25 to byłby całkiem fajny dzień. Starsza córka urodziła się 25 tyle że marca. Ciekawe czy uda się wygonić małą w 2 dni
myslisz, ze sie uda sprzataniem cos wskorac i ruszy sie porod?no akurat ona ladna i szczupla
zaraz juz nie bedziesz miala z nia za wiele wspolnego 
tak gadalam z dziewczynami, ktore prowadza obecne ciaze u niej i same mowily, ze gdyby nie koncowka ciazy to by zmienily lekarza...ehh jak dobrze, ze juz koncowka i nie bedzie mnie wnerwiac...Ale moze sfrustrowana i niezadowolona z zycia... nie Twoje porno! Niech sie baba wali na cyce!
jak nie to na pierwsze kolonie pojedzie jak sam sobie na nie zarobi))
Nie odważyłabym się chyba nigdy zamówić stanika przez internet, bo muszę go najpierw na spokojnie przymierzyć, a tak to mam jeden w gratisie właściwie i leżą idealnie. ciekawa jestem jak tam szyjka, czy coś ruszyła i czy moja Pannica kochana się szykuje już do wyjścia czy też dzielnie czeka na ten początek grudnia. Spakowana jestem już od tygodni, lakier z paznokci zmyłam, trochę je skróciłam - jestem ready! A Małej się nie spieszy jeszcze, jak widać. Jedyne co mi doskwiera ostatnio to dziwne mdłości i wilczy apetyt. Nic tak jednak mi życia nie utrudnia jak wiszący brzuch już nie wiem jak mam siedzieć na kanapie, żeby go sobie kolanami nie obijać, haha mam wrażenie, że Zośka płynie kraulem w stronę wyjścia i rozpycha mi biodra łapkami podczas tego "pływania". Dziwne to i nie bardzo przyjemne, ale daje mi nadzieję, że rzeczywiście Malutka widzi już napis "EXIT" i pędzi w jego stronę nawet mój brat ostatnio zadzwonił i pytał czy już mam Zośkę przy sobie i kazał mi obiecać, że dam mu znać w razie czego... A ja patrzę na nasze nie-grudniowe Maluszki z zazdrością i doczekać się mojego szkraba już nie mogę! 
ja tak mysle o slowach lekarki, ze niby w 36+0 moge odstawic magnez...i zaczac dzialac...
25 fajne cyfry
teraz ktg w piątek i to już end. Punkt konsultacyjny 3grudnia jeżeli synek sam się nie zdecyduje, ale ja wierzę w niego!! Pewnie chce być grudniowym dzieckiem - tak jak jego rodzice
Mnie też lekarze i położne mówią, że dopiero jak się ma skończony 38 tc to jest maluszek donoszony, a tak to nie ma co ryzykowaćNie mam pojęcia.. Ale szczerze to pewnie musiałoby być jakieś super forsujące to sprzątanie, a tak raczej nie dam rady w moim stanie
36+0 to jeszcze jest wcześniak, przynajmniej formalnie, ja bym jeszcze kilka dni poczekała z tym działaniem
