reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2016

Agnesis ja na Twoim miejscu to bym chyba od początku poszła na L4. Nie dość, że substancje chemiczne, stanie i komputer, to na dodatek chorzy pacjenci.
 
reklama
No najbardziej się boję, że się rozchoruje :( kochają i kaszla, nie patrzą gdzie albo w rękę, która później pieniądze dają ;) ale zobaczymy co lekarz powie
 
Właśnie siedzę i czytam i wyczytałam, że w ciąży nie można pracować dłużej niż 4h przy komputerze i dłużej niż 3h na stojąco. Ale o takie udogodnienie żeby sobie usiąść to chyba sama będę się musiała dopominac, bo moja szefowa nie płaci za siedzenie. Dodatkowo oczy od monitora to mi wypływają już, ale nie da się zsumowac czasu który spędzam przed komputerem, bo raz jest bardzo dużo pacjentów, a raz tyle co kot naplakal ;) dochodzi do tego jeszcze receptura i substancje chemiczne... Z niektórymi też nie można mieć styczności w ciąży. Się okaże, że w ogóle nie będę miała co robić w pracy ;)

Właśnie... ja mam bite 8h przed komputerem, bez żadnego wstawania. a pracodawca chyba nawet nie mialby co wymyslec dla mnie na pozostale 8h... nie wiem, co mam zrobic.
 
Tak Wam dziewczyny zazdroszcze tych skanow i badan. Ja musze czekac do 12tyg... Nawet nie wiem czy wszystko ok... A dodatkowo pracuje w lodowce. Fakt ze za biurkiem, nie fizycznie, ale jest 5 stopni i tez chodze czesto w jedna i druga...

Napisane na SM-G925F w Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
Szczerze mówiąc nie chciałabym zostawić pracodawcy na lodzie, że tak powiem, bo wiadomo że dziurę ciężko załatać, chciałabym żeby szybko sobie kogoś znaleźli w zamian, mogłabym podszkolic nowa osobę i iść spokojnie na l4
Ale wiadomo, że jak będą wskazania żebym poszła wcześniej na zwolnienie, dla dobra dziecka nie będę tak na to patrzeć.
Oby się wszystko toczyło po naszej myśli zawsze :)
 
ooo jak nas duzo .;) super

nie wiem jak Wy ale ja juz szaleje z zakupami hihi ... dwie chusty juz kupiłam a dzis moj mnie zabrał do sklepów z akc.dla dzieci i upatrzyl sobie wózek kojec i fotelik ;)

Napisane na SM-G357FZ w Forum BabyBoom
 
Gabinia odważnie :D ja jeszcze nic nie kupuję poza nowymi spodniami bo się w swoje przestaje mieścić :D za dużo żrę :p na dziecięce rzeszy przyjdzie czas :)
 
ooo jak nas duzo .;) super

nie wiem jak Wy ale ja juz szaleje z zakupami hihi ... dwie chusty juz kupiłam a dzis moj mnie zabrał do sklepów z akc.dla dzieci i upatrzyl sobie wózek kojec i fotelik ;)

Napisane na SM-G357FZ w Forum BabyBoom

Ja kupiłam pajacyka... symbolicznie. I obiecuję sobie, że na tym się na razie skonczy ;-)
 
Ja na razie nie kupuję nic. Zresztą większość rzeczy i tak mam po starszym. Nie chcę się potem rozczarować, że na marne. Myślę, że jeśli czegoś będzie mi brakować, to jakiekolwiek zakupy zacznę w 2 połowie ciąży, może nawet dopiero w III trymestsze
 
reklama
Ja na razie nie kupuję nic. Zresztą większość rzeczy i tak mam po starszym. Nie chcę się potem rozczarować, że na marne. Myślę, że jeśli czegoś będzie mi brakować, to jakiekolwiek zakupy zacznę w 2 połowie ciąży, może nawet dopiero w III trymestsze

Ja tak samo. Do 7 miesiaca nie kupuje nic . mam sporo ubranek po starszym mam łóżeczko w ktorym nie spi mlody bo ulokowal sie do 18 w naszym łóżku:D wozki mam dwa chce tylko podwójny i wanienke bo po synku mi pekla.
 
Do góry