aneta_ck
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2014
- Postów
- 3 749
karelka ja przy pierwszej ciąży też tak miałam. Test wyszedł pozytywnie, a ja dla potwierdzenia jeszcze betę robiłam. No i na wizycie pierwszej pani doktor mi powiedziała, że niepotrzebnie ta beta, bo skoro test pozytywny, to jestem w ciąży i już.
Za drugim razem bety bym nie robiła, ale miałam plamienia. Mojej gin nie było, a ona robi usg przy każdej wizycie. Poszłam więc do pierwszego lepszego państwowego lekarza, który dał mi skierowanie na betę, to zrobiłam. Potem, już na wizycie u mojej pani doktor okazało się, że jest pusty pęcherzyk i betę powtarzałam jeszcze chyba z pięć razy, bo rosła pomimo nieprawidłowej ciąży.
Tym razem nie zamierzam robić bety. Dowiem się wszystkiego na wizycie. Szkoda trochę pieniędzy na betę jak wszystko jest ok, bo to nie jest bardzo tanie badanie, zważywszy, że trzeba je powtarzać, żeby wynik coś powiedział. Mnie przy poprzedniej ciąży na betę poszło 150 zł. szczerze mówiąc, to lepiej za te pieniądze zrobić inne badania, których w ciąży jest cała masa.
Dziewczyny, a tak w ogóle, to skąd jesteście? Ciekawa jestem, czy jest ktoś z moich okolic. Ja jestem z Krakowa.
Nadrenia Północna Westfalia Niemcy