reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Grudniowe mamy 2016

Oj ja z wymiotami miałam tak, ze w szpitalu w koncu wylądowałam. Po 10 razy dziennie, po każdej próbie zjedzenia czegoś, nawet na zwykła wodę nie byłam w stanie patrzeć... Leżałam tylko w pokoju z pozaslanianymi oknami i ani ręka ani noga ruszyć nie mogłam. Czasami dla odmiany z kocykiem w łazience przed toaleta... I tak przez 3 miesiace...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Przybijam "5" :) 3 razy byłam na kroplowce na IP i miałam identycznie, woda tez nie była tolerowana :( to był koszmar :/

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
 
reklama
A ja dziś załamana, bo waga u gin pokazuje ponad kilogram więcej niż moja i dziś u gin ważyłam 77,6, a w domu 76,3. Według pomiarów gin, to na razie mam 5,5 kg na plusie. Ale tak jak patrzę, to ze starszym, dokładnie na tym samym etapie ciąży ważyłam 78,8, a startową miałam 74, więc przytyłam do tego etapu ciąży tylko o 0,7 kg mniej. W pierwszej ciąży tyłam bardzo równomiernie przez cały czas. Nie było wielkich skoków wagi. Wychodził mi mniej więcej kilogram miesięcznie.
 
A ja dziś załamana, bo waga u gin pokazuje ponad kilogram więcej niż moja i dziś u gin ważyłam 77,6, a w domu 76,3. Według pomiarów gin, to na razie mam 5,5 kg na plusie. Ale tak jak patrzę, to ze starszym, dokładnie na tym samym etapie ciąży ważyłam 78,8, a startową miałam 74, więc przytyłam do tego etapu ciąży tylko o 0,7 kg mniej. W pierwszej ciąży tyłam bardzo równomiernie przez cały czas. Nie było wielkich skoków wagi. Wychodził mi mniej więcej kilogram miesięcznie.
Nie przejmuj się. Między różnymi wagami mogą być wahania pomiarów. A wcześniej takie różnice Ci wychodziły?

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
 
A ja dziś załamana, bo waga u gin pokazuje ponad kilogram więcej niż moja i dziś u gin ważyłam 77,6, a w domu 76,3. Według pomiarów gin, to na razie mam 5,5 kg na plusie. Ale tak jak patrzę, to ze starszym, dokładnie na tym samym etapie ciąży ważyłam 78,8, a startową miałam 74, więc przytyłam do tego etapu ciąży tylko o 0,7 kg mniej. W pierwszej ciąży tyłam bardzo równomiernie przez cały czas. Nie było wielkich skoków wagi. Wychodził mi mniej więcej kilogram miesięcznie.

Spoko moja waga domowa tez pokazuje mi 1 kg mniej niż ta u gina [emoji846] ale ważny jest raczej przyrost właśnie a nie konkretna waga


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Spoko dziewczyny, karmienie piersią mega odchudza :) O ile będzie wszystkim dane karmić piersią .

Teraz słońce mega wali, jest gorąco a ja czuję się fatalnie, wczoraj tryskalam energia a dziś klapa.

Jadwiga no mam nadzieję że pochwalisz się nowym nabytkiem :)

Co do Rogala, to mój już przez 2 lata wymietolony na maxa. Mąż też mi podkrada i muszę nowa kupić.
Ja miałam wacianą, za 80 zł z Allegro i jestem zadowolona, no ale po 2 latach spania z nią można powiedzieć że zużyta, też ja często piore i dlatego. Ja mam obsesję na tym punkcie :p np, Pidżamy nie ubiore z dnia poprzedniego, już muszę ją wyprać, to samo z recznikami. Bluzki z poprzedniego dnia też nie ubiore.... Poszewka na poduche też musi być wymieniana regularnie. Mój mąż mowi że przesadzamy, ale ja nie wyobrażam sobie by spać w tej samej pidzamie, no może góra Pidżamy, ale spodnie?? Never.
Dlatego ha mam wiecznie zawalony kosz do prania, taki "never ending story "... :p
 
Nie przejmuj się. Między różnymi wagami mogą być wahania pomiarów. A wcześniej takie różnice Ci wychodziły?

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
Wcześniej mi się wydawało, że ta różnica mniejsza jest, tak z 0,5 kg. Ja tu szłam do gin ciesząc się, że praktycznie nic od ostatniej wizyty nie przybrałam, a tu lipa :sad: No nic, zobaczymy jak będzie dalej, bo się jakoś specjalnie nie obżeram, ani nic.
 
Wcześniej mi się wydawało, że ta różnica mniejsza jest, tak z 0,5 kg. Ja tu szłam do gin ciesząc się, że praktycznie nic od ostatniej wizyty nie przybrałam, a tu lipa :sad: No nic, zobaczymy jak będzie dalej, bo się jakoś specjalnie nie obżeram, ani nic.
Wiesz, waga też jest inna o różnych porach dnia. U mnie potrafi być różnica kg jeśli ważę się rano i wieczorem. Nic się nie przejmuj, Baltazar też już jest duży[emoji6]

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wkleiłam wam na brzuszkach mojego pająka [emoji23] [emoji23] [emoji23]

cb7wugpju04jz4q8.png
 
Wiesz, waga też jest inna o różnych porach dnia. U mnie potrafi być różnica kg jeśli ważę się rano i wieczorem. Nic się nie przejmuj, Baltazar też już jest duży[emoji6]

Napisane na SM-G928F w aplikacji Forum BabyBoom
Dlatego u mnie przed wizytą połozna zawsze pyta czy ważyłam się w domu, bo lepsza jest ta wartość z rana, a nie tj chodzę na wizyty kolo 17 :)

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Do góry